Pokój dla bliźniąt
REKLAMA
REKLAMA
Pierwsze miesiące życia to okres, kiedy bliźniętom bardzo służy spanie w jednym łóżeczku. Czują się bezpieczniej, kiedy brat lub siostra jest obok, tak jak to było w brzuchu mamy. W pierwszych miesiącach zatem zazwyczaj maluchom wystarcza jedno łóżeczko, z zakupem drugiego możemy zaczekać. Warto zakupić łóżeczka z dodatkowymi szufladami, zyskamy w ten sposób sporo miejsca na różne przydatne rzeczy. Odwrotnie jest z miejscem na ubrania. Tutaj już na początku musimy się zaopatrzyć w obszerniejszą szafę z podwójnym systemem wieszaków i dodatkowymi półeczkami. Ubranek będziemy potrzebowali dużo, gdyż maleństwa trzeba przebierać kilka razy dziennie.
REKLAMA
Zobacz także: Pojemniki na zabawki
Może się zdarzyć, że bliźnięta trzeba będzie przewinąć jednocześnie. Pomysłowym rozwiązaniem może być w tym przypadku zbudowanie własnego przewijaka. Potrzebujemy dwie proste niewykończone komody, które łączymy plecami do siebie. Na wierzch przymocowujemy dopasowany blat, który można wykonać z niepotrzebnej półki, z grubej sklejki lub płyty stolarskiej. Blat wykładamy kocami, na których umieszczamy niezbędną ceratę. Całość obijamy delikatnym materiałem, najlepiej bawełnianym lub flanelowym i wykańczamy w dowolnym stylu. Tak wykonany przewijak stawiamy prostopadle do ściany zostawiając po obu stronach miejsce dla osób przewijających. Kiedy przewijak przestanie być nam potrzebny, możemy go łatwo rozmontować i przywrócić komodom dawną funkcję.Pomocne przy przewijaniu maleństw może okazać się lustro, które powieszone obok przewijaka zajmie dzieci.
Zobacz także: Łóżko piętrowe – funkcjonalność i przygoda
REKLAMA
Bardzo przydatna w pokoju bliźniąt może okazać się tablica korkowa. Bliźniętami zazwyczaj zajmuje się więcej niż jeden opiekun, bardzo ważna jest więc wymiana informacji między dorosłymi. Na tablicy możemy zawiesić karteczki z przydatnymi informacjami na temat każdego z maleństw bez niepotrzebnego stresu, że o czymś zapomnimy. Niezwykle ważnym meblem w pokoju bliźniąt jest także wygodny fotel dla mamy.
Najnowsze badania dowodzą, że dzieci najlepiej rozwijają się w żywych kolorach. Bez żalu więc możemy pożegnać się ze stereotypowymi pastelami zastępując je np. kolorem pomarańczowym, błękitnym lub soczystym zielonym. Jeśli zaś chodzi o kolor mebli – wybierzmy neutralny, jasne drewno lub biel. W późniejszym okresie ułatwi nam to zmianę wystroju – wystarczy przemalować ściany i wymienić dodatki.
REKLAMA
REKLAMA