Rewolucja na rynku AGD
REKLAMA
REKLAMA
Parowary
Furorę na rynku robią ostatnimi czasy parowary. Dlaczego? Każdy z nas przynajmniej raz był na diecie. I przynajmniej raz dietę porzucił – bo przygotowanie potraw niskokalorycznych bywa niekiedy mocno skomplikowane. Parowary znacznie ułatwiają nam zadanie. Jedzenie przyrządzane za ich pomocą jest dużo zdrowsze – głównie dlatego, że nie używamy tłuszczu. Poza tym, potrawy nie zanurzają się w wodzie, więc substancje odżywcze nie są wypłukiwane. Zaletą tego typu urządzeń jest fakt, że parowary wyposażone są w kilka pojemników, dzięki czemu gotować na parze możemy wszystkie składniki jednocześnie.
REKLAMA
Zobacz także: Jak dobrać okap kuchenny?
Żelazka
W dziedzinie prasowania dostępnych jest chyba najwięcej innowacji na rynku. Oprócz tradycyjnych żelazek, możemy skorzystać z żelazek systemowych, szczotek parowych, prasowalnic, czy systemów zintegrowanych. Te ostatnie to propozycja dla wygodnych – zawiera żelazko, generator pary oraz aktywną deskę z funkcją zasysania i nadmuchu. Tego typu system posiada szereg funkcji ułatwiających i skracających tę czasochłonną czynność. Oparty jest na metodzie prasowania suchą parą pod ciśnieniem 3,5 bara. Urządzenie od razu prasuje obie strony – oszczędzamy zatem połowę czasu. Nie tracimy go również na rozkładanie ubrań na desce – nadmuch robi to za nas.
Pralki, które mówią
Pionierem w dziedzinie prania był William Blackstone, który skonstruował z drewna pralkę dla swojej żony. Na początku XX wieku rewolucję spowodowało wynalezienie silnika elektrycznego, a później wprowadzenie automatyki. 160 lat po zgłoszeniu patentu, pralki przypominają małe komputery. Niektóre z nich potrafią nawet opowiedzieć nam o swoich funkcjach i doradzić następny krok. Sygnały dźwiękowe to już przeżytek, teraz nadeszła pora na symulatory mowy!
Zobacz także: Jak kupić energooszczędny sprzęt AGD?
Przyszłość
Jeżeli producenci artykułów gospodarstwa domowego utrzymają tempo wprowadzania innowacji, już za kilka lat nie będziemy w ogóle tracić czasu na codzienne czynności. Nowoczesne technologie w przyszłości ograniczą rolę człowieka do wciśnięcia guzika. Ciekawe czy takie rozwiązania śniły się Chińczykom, którzy pierwsze żelazka tworzyli z rondelka i rozżarzonych węgli?
Źródło: materiały prasowe
REKLAMA
REKLAMA