REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy opłaca się budować mieszkania na terenach przeznaczonych pod zabudowę biurową? [SONDA]

budowa żuraw
budowa żuraw
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Gruntów pod budowę domów i mieszkań jest mało. Czy, mając to na uwadze, deweloperzy planują swoje inwestycje w formule lex deweloper? W jakich okolicznościach opłacalna jest realizacja budynków wielorodzinnych w miejsce obiektów biurowych czy handlowych?

Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.  

REKLAMA

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

REKLAMA

Ograniczona podaż gruntów w dużych miastach w niektórych przypadkach będzie wymuszać na deweloperach realizację inwestycji w formule lex deweloper i jest to nieuniknione. Spodziewamy się, że tego typu projektów będzie przybywać. My również wnikliwie analizujemy nieruchomości z potencjałem do realizacji zabudowy mieszkaniowej w miejsce istniejącej starszej zabudowy usługowej bądź poprzemysłowej w drodze przewidzianej w lex deweloper. Jest to proces kilkuletni i złożony, dlatego też w strukturze naszej grupy funkcjonuje wyspecjalizowana powołana m.in. w tym celu spółka Develia Land Development. Obecnie prowadzimy kilka takich procesów dotyczących nieruchomości znajdujących się w największych miastach Polski.

Jednym z przykładów osiedli, które powstało w formule lex deweloper jest Lizbońska w Warszawie. Zrealizowaliśmy je z deweloperem Grupo Lar Polska w ramach współpracy joint venture. Nasz partner był odpowiedzialny za przygotowanie inwestycji zgodnie z tą procedurą i był to pierwszy tego typu projekt w Warszawie. Realizacja Lizbońskiej od samego początku prowadzona była przy uwzględnieniu ustaleń z konsultacji społecznych. Celem było zachowanie spójności z otoczeniem oraz troska o środowisko.

Mateusz Bromboszcz, wiceprezes Atal

REKLAMA

Specustawa ta nie spełniła oczekiwań, jakie pokładali w niej deweloperzy i nie przysporzyła znacząco nowych powierzchni pod zabudowę. O jej dość nikłym wpływie na sytuację mieszkaniową w Polsce świadczy stosunkowo nieduża liczba decyzji wydanych w tym trybie, które przełożą się bodajże na ok. 35-40 tys. mkw. PUM w skali całego kraju, a to niewiele, jak na okres 6 lat. Teraz, wobec reformy planistycznej i kończącego się okresu obowiązywania lex deweloper, losy tego instrumentu są przesądzone. Niestety, ze szkodą dla rozwoju rynku mieszkaniowego, wszak grunty dla których to narzędzie było adekwatne, najczęściej były położone w dobrych lokalizacjach i jako m.in. poprzemysłowe czy handlowe, były wyposażone w niezbędne uzbrojenie i dogodną komunikację.

Praktyka pokazała, że z punktu widzenia inwestorów lex deweloper to bardzo żmudny, ryzykowny i nieefektywny proces. Mankamentem okazały się nie tylko procedury uchwalania, w tym częste negowanie uchwał miejskich przez inne organy, lecz także nieprzystające do realiów przepisy, np. narzucony odgórnie wskaźnik parkingowy (1,5 miejsca), szczególnie niemający uzasadnienia w centrach miast. Problemem często był też brak doświadczenia po stronie miast, co do efektywnych i przejrzystych sposobów prowadzenia dialogu społecznego, czy zasad określających reguły partycypacji inwestora w rozbudowach niezbędnej infrastruktury; nie tylko sieciowej, ale także oświatowej czy innej. W efekcie nie wykorzystano potencjału i korzyści, jakie dla gmin miało to narzędzie w zakresie rozwoju mieszkalnictwa, mimo szerokiego pola do konsultacji i partycypacji. Sama specustawa może być doskonałym narzędziem dla miast i świadomych włodarzy do kształtowania przestrzeni miejskich, w sposób godzący interesariuszy procesów inwestycyjnych oraz mieszkańców, przy czym to po ich stronie leży dobór narzędzi i prowadzenie całego procesu w sposób budujący zaufanie do gminy oraz inwestora.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mimo to, zdarzają się atrakcyjne tereny z dużym potencjałem, warte przekształceń oraz zwiększonego nakładu pracy i czasu, z czym wiąże się wyburzenie i zmiana funkcji. Dobrym tego przykładem jest inwestycja Atal w Gdyni przy ul. Kcyńskiej. Nabyliśmy tam teren po jednym z operatorów powierzchni handlowych, który zakończył w Polsce działalność. Realizujemy w tym miejscu duży projekt mieszkaniowy Atal Symbioza. Atutem miejsca jest dobra lokalizacja i skomunikowanie, a z uwagi na wcześniejszą działalność także dostępność infrastruktury i mediów. To zarazem plusy, które mogły przekonać deweloperów do tego rodzaju inwestycji.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment 

Formuła lex deweloper, umożliwiająca realizację inwestycji mieszkaniowych na terenach dotychczas wykorzystywanych pod zabudowę biurową lub handlową otwiera nowe perspektywy dla rynku nieruchomości. Tego typu projekty mogą być szczególnie opłacalne w lokalizacjach o wysokim popycie na mieszkania, gdzie dostęp do atrakcyjnych, niezabudowanych działek jest ograniczony. Rozważamy wykorzystanie formuły lex deweloper jako jednego ze sposobów na zwiększenie skali  inwestycji. Z uwagi na rosnące zapotrzebowanie na mieszkania oraz ograniczoną dostępność atrakcyjnych działek, tego typu rozwiązania mogą stanowić istotny element naszej strategii rozwoju. Budowa na gruntach w formule lex deweloper to strategiczny kierunek, który może znacząco zwiększyć skalę naszej działalności, szczególnie w miastach o wysokim popycie na mieszkania. Jesteśmy gotowi dostosować nasze projekty do tych nowych możliwości, mając na uwadze rentowność i jakość realizowanych inwestycji.

Dawid Wrona, Chief Operating Officer w Archicom

W naszej ocenie budowa inwestycji miastotwórczych, wielofunkcyjnych oraz nowoczesnych w miejscach, które dotychczas charakteryzowała mniej estetyczna i funkcjonalna zabudowa, to dobry pomysł na zrównoważony rozwój miast. W ramach inwestycji Modern Mokotów w Warszawie zobowiązaliśmy się do budowy nie tylko budynków mieszkalnych czy komercyjnych, ale także szkoły publicznej i parku linearnego. Tym samym dokonujemy rewolucji na terenie poprzemysłowego Służewca, czyli w okolicy, do której przez lata przyszyta została łatka tzw. stołecznego Mordoru. Wyburzając w okolicy ul. Wołoskiej i Domaniewskiej budynki biurowe, zmieniamy zabetonowane przestrzenie w zielony i tętniący życiem projekt z mieszkaniami, usługami, gastronomią, parkiem linearnym i strefami do rekreacji i odpoczynku. 

Aktualnie jesteśmy również na etapie konsultacji społecznych w sprawie dalszego zagospodarowania przestrzeni przy al. KEN 14 na warszawskich Kabatach. Naszą ambicją jest stworzenie w tym miejscu nowego centrum lokalnego Kabat, które stanie się wygodnym miejscem do życia, spotkań i odpoczynku z centralnym punktem w postaci miejskiego placu – Rynku Kabackiego. Jesteśmy beneficjentem tego rodzaju podejścia do miejskiej transformacji, ponieważ dostrzegamy w nim ogromny potencjał urbanistyczny.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home 

Brak gruntów pod zabudowę mieszkalną jest dużym problemem, z którym zmaga się cała branża mieszkaniowa. Jako silny i stabilny deweloper mamy swój bank ziemi i obecnie inwestujemy w projekty, które są w trakcie realizacji. O wykupie starych budynków i ich przekształceniu zdecydowaliśmy już kilka lat temu, kiedy zakupiliśmy tereny pofabryczne pod budowę unikalnego osiedla Fabrica Ursus. Część zabudowy mieszkaniowej utworzą, pozostające pod ochroną konserwatora zabytków, fragmenty dawnej fabryki Ursus. Na działce o powierzchni 2,5 ha ruszyła już budowa ok. 800 mieszkań, o metrażu od 35 do 100 mkw., ulokowanych w 6-7 kondygnacyjnych budynkach mieszkalnych. 

Na horyzoncie są dwa nowe projekty, czyli osiedla My Forest i My River zlokalizowane na warszawskiej Białołęce. W pierwszym przypadku mieszkańcy będą mieli do dyspozycji prywatny las, w drugim – rzekę.

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor Działu Sprzedaży Ronson Development

Ustawa o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących, zwana lex deweloper, stanowi dla nas narzędzie wspierające realizację inwestycji mieszkaniowych. Korzystamy z dobrodziejstw tego prawa, realizując projekt na terenie dawnej hali fabryki Ursus. Tam planujemy stworzyć blisko 1,5 tysiąca nowoczesnych mieszkań oraz infrastrukturę towarzyszącą, jak szkoła, żłobek, przedszkole oraz przestrzeń kulturalną.

Z obecnego prawa wiemy jednak, że nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która na jesieni 2023 roku wdrożyła reformę planistyczną, skróciła czas obowiązywania lex deweloper o trzy lata, czyli do końca 2025 roku. Z uwagi na ograniczony czas działania ustawy nie rozważamy zakupu nowych gruntów mieszkaniowych związanych z tym prawem. Jeżeli ustawa zostanie wydłużona, a takie rozmowy trwają, rozważamy możliwość rozszerzenia naszej działalności inwestycyjnej w tym zakresie.

Marek Starzyński, dyrektor ds. Sprzedaży, Okam Capital

Dostępność działek pod kolejne inwestycje w dużych miastach, w których popyt przewyższa znacząco podaż jest znacznie ograniczona. Stąd szukamy i rozwijamy bank ziemi w oparciu o ciekawe, często nieoczywiste grunty pofabryczne. Realizacja pierwszego etapu inwestycji F.S.O. PARK na warszawskiej Pradze Północ zakładana jest w ramach tzw. procedury Lex deweloper. Byłaby to największa w historii tego typu realizacja w stolicy. Ta faza obejmie blisko 13,5 ha, na których powstanie ok. 2 000 mieszkań, ok. 60 lokali handlowo-usługowych, fragment centralnego parku, a także wybudowana na nasz koszt, publiczna szkoła podstawowa dla 650 dzieci, która zostałaby przekazana na rzecz lokalnego samorządu. Rozpoczęcie prac w obrębie tej fazy inwestycji planowane jest w 2025 r. i może potrwać ok. 10 lat.

W bieżącym roku podpisaliśmy też umowę przedwstępną zabezpieczającą grunt w aglomeracji warszawskiej, na którym zakładamy możliwość wybudowania ok. 1000 mieszkań. Zakontraktowaliśmy również działkę na terenach pofabrycznych w Łodzi.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

Pozyskanie gruntów o innym przeznaczeniu niż mieszkalne dla realizacji projektów mieszkaniowych jest jednym ze sposobów zmniejszenia kryzysu mieszkaniowego. Wiele gruntów i powstałych na nich budynków było realizowanych w oparciu o stare miejscowe plany które z kolei nie przewidziały pewnych kierunków rozwoju miast czy ich rejonów. Wymagają one rewizji. 

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

W czerwcu 2024 roku Grupa TAG Immobilien, do której należy Robyg i Vantage, zainwestowała 390 mln zł w bank ziemi w całej Polsce. Bank ziemi Grupy obejmuje potencjał budowy ponad 25 000 lokali w całej Polsce. Mamy jeden z największych banków ziemi wśród deweloperów w Polsce. Nasze grunty są bardzo dobrze zlokalizowane w pięciu aglomeracjach, w których działamy: Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi i Trójmieście. 

Cały czas szukamy nowych gruntów, bo popyt na mieszkania rośnie i chcielibyśmy wprowadzać jeszcze szybciej kolejne inwestycje do sprzedaży. Dostępność gruntów w największych miastach jest obecnie mniejsza, ale nadal jest ogromny potencjał dla zagospodarowania przestrzeni miejskich i dostarczania ciekawej oferty mieszkaniowej przez deweloperów. Odnośnie tzw. specustawy lex deweloper analizujemy kilka takich projektów.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

Mieszkanie dla studenta: koszt wynajęcia pokoju to średnio 2 tys. zł miesięcznie, a co z miejscami w akademikach

Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.

Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

REKLAMA

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

Kredyt 0 proc. pod dużym znakiem zapytania po przyjęciu projektu budżetu państwa na rok 2025 – czy osoby, które chcą zakupić własne mieszkanie, mogą jeszcze liczyć na kredyt z niskim oprocentowaniem?

Po przyjęciu przez Radę Ministrów w dniu 28 sierpnia 2024 r. projektu budżetu państwa na rok 2025 nastała burza wokół kredytu 0 proc. Czy jednak nie będzie kredytu z niskim oprocentowaniem na zakup pierwszego mieszkania? Jakie są aktualne, główne założenia kredytu 0 proc.?

Relacja zarobków do ceny mieszkania w 2024 r. W którym mieście w Polsce jest najkorzystniejsza?

Im więcej zarabiasz, tym łatwiej kupić mieszkanie? Niekoniecznie. Choć w Warszawie wynagrodzenia należą do tych najwyższych, to w ślad za  nimi idą bardzo drogie mieszkania. Ważny zatem jest stosunek zarobków do cen nieruchomości. W jakich miastach wypada on najkorzystniej? Gdzie znajdziemy najbardziej okazałą ofertę mieszkań? W jakich miastach można kupić na kredyt największe lokum? Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili to sprawdzić. 

REKLAMA

Teraz więcej okazji by kupić tanio mieszkanie, nawet za pół ceny rynkowej. Jest jeden warunek, a nawet dwa, korzystaj bo nie potrwa to długo

Na rynku mieszkaniowym nastał pat. Trudniej dostępne kredyty, wysokie ceny, oferty uszczuplone przez Bezpieczny Kredyt 2%. W efekcie w większości miast ceny z rynku pierwotnego zostały dogonione przez oferty mieszkań z drugiej ręki. Wbrew pozorom to stwarza więcej okazji do kupna po atrakcyjnej cenie.

Czy to już standard czy wciąż luksus? Jakie są nowe mieszkania od deweloperów?

Rynek nieruchomości zmienia się dynamicznie. Coś co kiedyś było luksusem, dziś staje się standardem. Przedstawiciele czołowych firm deweloperskich mówią o tym, jakie udogodnienia oferują obecnie w segmencie popularnym oraz premium. Sondę przygotował portal RynekPierwotny.pl.

REKLAMA