REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Losowanie OFE – w tym roku bez tajemnic

Bernard Waszczyk Open Finance
OFE Fot. Fotolia
OFE Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Losowanie OFE odbędzie się 31 stycznia, w tym roku nie będzie dreszczyku niepewności, do którego funduszu trafimy. Ponieważ wymagania w tym roku spełnił tylko jeden Otwarty Fundusz Emerytalny (Amplico), losowanie będzie tylko formalnością.

REKLAMA

Za tydzień 31 stycznia odbędzie się kolejne losowanie do OFE. Tym razem ZUS wysłał listy z przypomnieniem o obowiązku dokonania wyboru funduszu do ponad 340 tys. osób. Więcej, bo blisko 434 tys., wysłano ich dotychczas tylko raz – w styczniu 2010 roku. Jeśli założyć, że tym razem losowanie obejmie taki sam odsetek osób, do których wysłano przypomnienia, co w lipcu 2012 roku (ponad 62 proc.), to należy się spodziewać, że tym razem liczba wylosowanych może przekroczyć 210 tys. Będą więc szanse na pobicie dotychczasowego rekordu ze stycznia 2010 roku, kiedy było to niespełna 211,8 tys.

REKLAMA

Niestety, kto czyta te słowa, a otrzymał przypomnienie od Zakładu, nie ma już możliwości dokonania samodzielnego wyboru. ZUS daje bowiem na to czas tradycyjnie do 10. dnia miesiąca, w którym jest przeprowadzane losowanie (zawsze są to styczeń i lipiec). Klamka zapadła, ale nie ma co drzeć szat z tego powodu. W losowaniu nie biorą bowiem udziału wszystkie fundusze, a jedynie te, które w dwóch ostatnich trzyletnich zestawieniach stóp zwrotu, na koniec każdego marca i września przygotowuje Komisja Nadzoru Finansowego, wykazały się zyskiem wyższym od średniej stopy zwrotu dla wszystkich funduszy. Tym razem udało się to trzem OFE: Amplico, Aviva BZ WBK oraz ING.

Zobacz także: Czym jest III filar?

Istnieje jednak jeszcze jeden warunek i dotyczy wielkości OFE. Te największe, których udział w rynku emerytalnym liczony wielkości aktywów netto, przekracza 10 proc., są z losowania wyłączane. Tak się składa, że zarówno Aviva, jak i ING, mogą pochwalić się udziałem w rynku przekraczającym 20 proc., a to oznacza, że w najbliższym losowaniu weźmie udział tylko jeden fundusz. W istocie nie będzie to więc losowanie, a po prostu przydział. Z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia po raz pierwszy w ponad dziesięcioletniej historii losowań. Zatem, jeśli współczynnik liczby wylosowanych osób do liczby wysłanych przez ZUS listów z przypomnieniem będzie podobny jak przed pół roku, Amplico może już niedługo wzbogacić się o ponad 200 tys. nowych klientów. Będzie to spory jednorazowy zastrzyk, bo wg ostatnich danych z końca grudnia ub.r., fundusz miał 1,27 mln członków. Ich liczba w zasadzie z dnia na dzień może wiec wzrosnąć o ok. 15 proc.

Zobacz także: W co inwestować w 2013?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz także: Płatności gotówkowe będą zaokrąglane o dwa grosze

REKLAMA

Być może Amplico pozyska nawet jeszcze więcej klientów. Wszystko zależy od tego, ile osób dokonało wyboru OFE samodzielnie. O ile do połowy 2009 roku odsetek wylosowanych był niemal z losowania na losowanie niższy, schodząc nawet do poziomu poniżej 25 proc., to od początku 2010 roku obserwujemy całkowicie odwrotną sytuację i udział ten, z jednym wyjątkiem, z losowania na losowanie się zwiększa. W lipcu sięgnął rekordowego poziomu 62,2 proc. Wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby miał on być jeszcze wyższy. Skłania do tego przede wszystkim zakaz akwizycji, wprowadzony od początku ubiegłego roku. Do tego czasu OFE mogły aktywnie poszukiwać nowych klientów, wysyłając na nich armię akwizytorów. Obecnie przystąpienie do OFE możliwe jest już tylko drogą korespondencyjną. Wymaga więc od osób zobowiązanych do wyboru funduszu nieco zaangażowania. Jak widać nie jesteśmy w stanie go zbyt dużo w sobie wykrzesać i coraz więcej osób zdaje się na ślepy los.

O roli wpływu akwizytorów na emerytalny rynek najlepiej świadczą zmiany liczby transferów pomiędzy funduszami. Każdy, kto z tego czy innego powodu nie jest zadowolony ze swojego funduszu, może go zmienić, podpisując umowę z innym, do którego stary fundusz musi przekazać cały zgromadzony na naszym rachunku kapitał. Trzeba mieć na uwadze, że operacja zmiany OFE kosztuje – w pierwszym roku od podpisania umowy 160 zł, a w drugim 80 zł. Po upływie dwóch lat nie zapłacimy żadnej prowizji. Częste przeskakiwanie z kwiatka na kwiatek może więc okazać się kosztowne, dlatego generalnie lepiej nie wykonywać tych operacji zbyt często.

Zobacz także: Kalendarz domowych wydatków – jak go stworzyć?

Przelewy środków klientów między otwartymi funduszami emerytalnymi dokonywane są przez ZUS w czterech sesjach transferowych w roku, dokonywanych na koniec lutego, maja, sierpnia i listopada. Do końca 2011 roku na zmianę funduszu przeciętnie decydowało się od 3 do 4 proc. członków OFE. W liczbach bezwzględnych w latach 2009–2011 chodziło o ok. 600 tys. takich przypadków każdego roku. Wysoki odsetek transferów skłaniał do wniosku, że to nie do końca kwestia świadomego wyboru, a zwykłe uleganie namowom agentów ubezpieczeniowych.

Zobacz także: Dobra kondycja polskiej waluty

Wprowadzony z początkiem 2012 roku zakaz akwizycji jak najbardziej potwierdził tę tezę. Otóż w całym ubiegłym roku na zmianę funduszu zdecydowało się już tylko niespełna 120 tys. osób, czyli prawie 80 proc. mniej niż w roku 2011. Co więcej, z sesji na sesję ich liczba skokowo malała. Jeszcze w lutym 2012 roku była wysoka, zbliżona do tej z lat ubiegłych i wyniosła 103,4 tys. Za to w trzech kolejnych było to odpowiednio: 12,5 tys., 2,1 tys. i 1,5 tys. Jeśli więc założyć, że w przyszłości liczba osób zmieniających fundusz będzie się kształtowała w okolicach 2000 na sesję transferową, to rocznie ich suma nie powinna przekraczać 10 tys. A to oznacza, że współczynnik transferów spadnie z dotychczasowych 3–4 proc. do 0,05 proc.

Zobacz także: Co to jest bancassurance?

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kiedy jest zimna Zośka 2024? Kiedy są zimni ogrodnicy?

Kiedy jest zimna Zośka 2024? Kiedy są zimni ogrodnicy i jakie są ich imiona? Co oznacza ta data dla ogrodników i rolników? Jakie znane przysłowia wiążą się z tym zjawiskiem?

Dzicy lokatorzy w Polsce idą śladem hiszpańskich ocupas. Jest obywatelski projekt ustawy, który ma ich powstrzymać

Osoba, która porusza się bez zgody właściciela jego samochodem traktowana jest przez prawo jako złodziej. Jeśli zajmie cudze mieszkanie, ma więcej praw od właściciela, bo ten musi nawet płacić czynsz wspólnocie mieszkaniowej. To tak jakby prawo zakazywało właścicielowi tego kradzionego auta jeszcze fundować złodziejowi paliwo.

Czy ceny mieszkań nadal będą rosły?

Minister Rozwoju i Technologii, Krzysztof Hetman, ocenił w Radiu Zet, że deweloperzy zwiększyli podaż mieszkań, przewidując wprowadzenie programu "Mieszkanie na start" oraz programu wsparcia rozwoju budownictwa społecznego.

Wiosenne wyzwania finansowe Polaków. Remont domu na czele listy

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank "Polaków Portfel Własny: wiosenne wyzwania 2024", aż 38% respondentów wskazało, że największym wydatkiem, jaki planują ponieść wiosną, jest remont domu. Co więcej, 58% badanych planuje sfinansować swoje projekty z bieżących dochodów.

REKLAMA

Kredyty hipoteczne z WIBOR-em. Abuzywne formuły zmiany oprocentowania niezgodne z unijnym rozporządzeniem BMR

Wraz z wejściem rozporządzenia BMR umowy kredytowa zawierające niedozwolone zapisy powinny zostać aneksowane i dostosowane do nowego porządku prawnego. Brak dostosowania umowy może skutkować tym, że umowa zawarta wiele lat temu może okazać się nieważna.

Nowe mieszkania w starej przestrzeni - rewitalizacja centrów miast

Centra wielkich miast są atrakcyjnymi miejscami nie tylko do pracy, ale też do mieszkania. Swobodny dostęp do miejskiej infrastruktury zapewnia tam wygodne funkcjonowanie na co dzień. Niestety, gęsta zabudowa – typowa dla centrum – ogranicza możliwość budowania nowych lokali, zarówno komercyjnych, jak i mieszkalnych. Zdaniem architektów i urbanistów skutecznym rozwiązaniem tego problemu są rewitalizacje zabytkowych kamienic i nadbudowy. Wciąż jednak można odnieść wrażenie, że potencjał istniejących budynków pozostaje niewykorzystany.

Ustawa w sprawie dzikich lokatorów - powstał obywatelski projekt. Co zrobić, żeby w Polsce nie było jak w Hiszpanii? Coraz więcej mieszkań jest zajmowanych bezprawnie

- Nie możemy pozwolić na to, by uczciwie pracujący obywatele byli terroryzowani przez dzikich lokatorów. Niestety z miesiąca na miesiąc rośnie ilość zgłoszeń, że mieszkanie, które miało być wynajmowane komercyjnie, jest po prostu zagrabiane przez dzikich lokatorów. Jeżeli nie dojdzie do zmian w prawie możemy spodziewać się, że niebawem zaleje nas fala dzikich lokatorów jeszcze większa niż w czasie pandemii – mówi Małgorzata Marczulewska, detektyw i windykator.
Małgorzata Marczulewska wspólnie z prawnikami z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski: mec. Grażyną Wódkiewicz oraz mec. Markiem Jarosiewiczem przygotowali projekt ustawy, który miałby pomagać w odzyskiwaniu mieszkań zajmowanych przez dzikich lokatorów. W Internecie dostępna jest petycja w tej sprawie. 

Dom za 1 euro. Jakie są warunki?

Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond, położonego w centralnej Francji, podjęły niecodzienną inicjatywę. Wystawiły na sprzedaż dom za symboliczną kwotę 1 euro. Jest jednak pewien warunek - nabywca musi zobowiązać się do zamieszkania w nim na co najmniej 10 lat.

REKLAMA

Nowe wsparcie dla kredytobiorców. Wiadomo, kiedy kredyt #naStart wejdzie w życie

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło, że nowe przepisy dotyczące wsparcia przy zakupie pierwszego mieszkania wejdą w życie w drugiej połowie 2024 roku. Projekt ustawy wprowadzającej kredyt "#naStart" jest obecnie konsultowany.

Frankowicze czekają na uchwałę Sądu Najwyższego. Czy 25 kwietnia 2024 r. Izba Cywilna SN wyjaśni wreszcie 6 kluczowych zagadnień prawnych?

W dniu 25 kwietnia 2024 roku poznamy kolejny rozdział wieloletniej już sagi związanej z wydaniem tzw. uchwały frankowej przez Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej. Na ten dzień zostało wyznaczone posiedzenie Sądu Najwyższego, który ponownie ma zająć się zagadnieniami prawnymi dot. spraw frankowych, które zostały przedstawione przez Pierwszą Prezes. Czy jednak ta uchwała ma szanse zostać wydana i czy rzeczywiście – po wielu wyrokach TSUE w polskich sprawach frankowych – jest jeszcze potrzebna? Czy jeżeli zostanie wydana, to ułatwi rozstrzyganie pozwów Frankowiczów czy tylko skomplikuje te procesy? 

REKLAMA