REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dlaczego mieszkania w Polsce wciąż drożeją? Jest kilka głównych przyczyn

Dlaczego mieszkania w Polsce wciąż drożeją? Jest kilka głównych przyczyn
Dlaczego mieszkania w Polsce wciąż drożeją? Jest kilka głównych przyczyn

REKLAMA

REKLAMA

Ceny nieruchomości w Polsce rosną w zawrotnym tempie, stawiając nas pod tym względem w czołówce Unii Europejskiej. Szczególnie dotyka to małych mieszkań w dużych miastach. Główne przyczyny? Rosnący popyt, inflacja i wzrost płac, jednak według ekspertów czynników stymulujących jest więcej. W tym np. regulacje prawne, formalności z nimi związane i koszty ich realizacji.

Co sprawia, że ceny mieszkań w Polsce notują regularne, rekordowe wzrosty?

Raport "Rynek nieruchomości w Polsce 2024" Banku Pekao pokazuje, że wzrost cen polskich nieruchomości należał do najszybszych w całej Unii Europejskiej i w latach 2018-2023 osiągnął blisko 60 proc. Pod tym względem wyprzedzają nas jedynie Czechy (63 proc.), Estonia (69 proc.), Litwa (74 proc.) i Węgry (85 proc.). 

Raport Expandera i Rentier.io wskazuje natomiast, że najmocniejsze wzrosty pojawiły się w przypadku małych mieszkań, które były o niemal 6 proc. wyższe niż jeszcze w IV kw. 2023 r. 

W Warszawie przeciętna cena mieszkania do 35 mkw. wynosi już ok. 20 tys. zł za mkw. Jeśli chodzi o zmiany roczne, to na lidera wyrósł Kraków, w którym średniej wielkości mieszkania podrożały aż o 38 proc. Bardzo mocno rosły też ceny w takich aglomeracjach jak Katowice, Wrocław czy Łódź. 

Ogólnokrajowe tendencje są poniekąd związane z inflacją i wzrostem płac, dzięki czemu rodzimy rynek utrzymuje stabilność. Wciąż jednak w relacji do koszyka konsumpcyjnego przeciętnego Polaka krajowe lokale zanotowały skok cenowy wynoszący ok. 20 proc. 

- Ostatnie lata przyniosły znaczący wzrost cen mieszkań w Polsce, który był efektem zwiększonego popytu przy ograniczonej podaży nowych lokali. Niskie stopy procentowe obniżyły cenę kredytu hipotecznego, a także spowodowały przekierowanie oszczędności z lokat bankowych na rynek nieruchomości. Silnym bodźcem zakupowym okazał się również rządowy program Bezpieczny kredyt 2%. Jednocześnie deweloperzy doświadczyli rosnących kosztów materiałów budowlanych i robocizny, co również wpłynęło na ceny końcowe. Dodatkowo w dużych aglomeracjach zaczęło brakować  gruntów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne. W rezultacie mieszkania stają się coraz mniej dostępne dla młodych Polaków, co stanowi poważne wyzwanie dla polityki mieszkaniowej kraju - mówi Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza.

REKLAMA

Czy podaż zrównoważy popyt? Z pewnością, tylko kiedy?

W analizie Banku Pekao zaznaczono, że potrzeby mieszkaniowe Polaków są duże i w dalszym ciągu niezaspokojone. Mamy więc do czynienia z trwającym już od pewnego czasu niedopasowaniem do siebie popytu i podaży. Według wyliczeń GUS wkrótce można jednak liczyć na przełamanie tego impasu, gdyż deweloperzy zaczęli budować więcej. W pierwszych trzech miesiącach 2024 r. rozpoczęto budowę ponad 60 tys. mieszkań, czyli aż o 56 proc. więcej niż przed rokiem. Dynamika wydanych pozwoleń lub dokonanych zgłoszeń z projektem budowlanym również jest wysoka. W okresie styczeń-marzec 2024 r. wydano ich o 33 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Czy jest to jednak wystarczająca ilość, by zaspokoić potrzeby konsumentów w istotnym stopniu? 
- Po zeszłorocznej mocno ograniczonej podaży nowych mieszkań, w tym roku obserwujemy wyraźny wzrost liczby nowo rozpoczynających się inwestycji mieszkaniowych, co jest odpowiedzią na rosnący popyt i dynamiczny rozwój polskiego rynku nieruchomości. W czasie, gdy nadal mamy do czynienia z wysoką inflacją i znacznymi wzrostami cen, w segmencie mieszkaniowym oczekujemy stabilizacji i ciągłego uzupełniania oferty mieszkaniowej w kolejnych kwartałach - mówi Grzegorz Woźniak, prezes spółki Q3D Locum.

Kosztowne formalności

Okazuje się, że istotnym czynnikiem wpływającym na wzrost cen mieszkań w Polsce są również regulacje prawne. Koszty związane z wypełnianiem wymogów formalnych, tj. uzyskiwanie pozwoleń na budowę, dostosowywanie się do norm środowiskowych i technicznych, a także długotrwałe procedury administracyjne, znacząco zwiększają całkowite koszty inwestycji deweloperskich. Raport REDNET Property Group oraz portalu Tabelaofert.pl wskazuje, że udział takich regulacji w cenie mieszkania może się wahać od 18 do nawet 29 proc. Wyliczono także, że nabywcy kawalerek płacą średnio za regulacje ok. 130 tys. zł, a nabywcy lokali 4-pokojowych - ponad 250 tys. PLN.
- Do kluczowych obszarów legislacji wpływających finansowo na rynek nieruchomości w Polsce należą m.in. prawo budowlane, ustawa deweloperska, ustawa o planowaniu przestrzennym, przepisy dotyczące warunków technicznych nowych budynków, polityka kredytowa czy też programy wspierające popyt, które zyskały na znaczeniu w ostatnich miesiącach. Regulacje wprowadzane przez lata miały oczywiście na celu ochronę nabywców i same w sobie nie były złe. Niestety brak uwzględnienia szerszej perspektywy i specyfiki procesów w sektorze nieruchomości, nie ułatwił zakupu mieszkania wielu potencjalnym klientom zwłaszcza osobom młodym - mówi Tomasz Delowski z Tętnowski Development.

Ważne

Eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego przewidują, że ceny mieszkań w dalszym ciągu będą się zwiększać. Według ich opracowania "Analiza rynku mieszkaniowego: I kwartał 2024 r.” wpłynie na to dalszy wzrost płac, utrzymujący się wysoki popyt oraz stabilna sytuacja gospodarcza. Prognozują więc ponad 4 proc. wzrost w II połowie roku. To oznacza, że osoby planujące w najbliższym czasie zakup nieruchomości powinny liczyć się z koniecznością głębszego sięgnięcia do swoich portfeli.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

REKLAMA

Kredyt 0 proc. pod dużym znakiem zapytania po przyjęciu projektu budżetu państwa na rok 2025 – czy osoby, które chcą zakupić własne mieszkanie, mogą jeszcze liczyć na kredyt z niskim oprocentowaniem?

Po przyjęciu przez Radę Ministrów w dniu 28 sierpnia 2024 r. projektu budżetu państwa na rok 2025 nastała burza wokół kredytu 0 proc. Czy jednak nie będzie kredytu z niskim oprocentowaniem na zakup pierwszego mieszkania? Jakie są aktualne, główne założenia kredytu 0 proc.?

Relacja zarobków do ceny mieszkania w 2024 r. W którym mieście w Polsce jest najkorzystniejsza?

Im więcej zarabiasz, tym łatwiej kupić mieszkanie? Niekoniecznie. Choć w Warszawie wynagrodzenia należą do tych najwyższych, to w ślad za  nimi idą bardzo drogie mieszkania. Ważny zatem jest stosunek zarobków do cen nieruchomości. W jakich miastach wypada on najkorzystniej? Gdzie znajdziemy najbardziej okazałą ofertę mieszkań? W jakich miastach można kupić na kredyt największe lokum? Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili to sprawdzić. 

Teraz więcej okazji by kupić tanio mieszkanie, nawet za pół ceny rynkowej. Jest jeden warunek, a nawet dwa, korzystaj bo nie potrwa to długo

Na rynku mieszkaniowym nastał pat. Trudniej dostępne kredyty, wysokie ceny, oferty uszczuplone przez Bezpieczny Kredyt 2%. W efekcie w większości miast ceny z rynku pierwotnego zostały dogonione przez oferty mieszkań z drugiej ręki. Wbrew pozorom to stwarza więcej okazji do kupna po atrakcyjnej cenie.

Czy to już standard czy wciąż luksus? Jakie są nowe mieszkania od deweloperów?

Rynek nieruchomości zmienia się dynamicznie. Coś co kiedyś było luksusem, dziś staje się standardem. Przedstawiciele czołowych firm deweloperskich mówią o tym, jakie udogodnienia oferują obecnie w segmencie popularnym oraz premium. Sondę przygotował portal RynekPierwotny.pl.

REKLAMA

To już prawdziwy krach na rynku kredytów hipotecznych. Szykuje się zapaść w budownictwie mieszkaniowym

Dane bankowe nie pozostawiają złudzeń. Banki udzieliły w drugim kwartale br. o prawie 30 proc. mniej kredytów hipotecznych niż w tym samym okresie 2023 roku. Mieszkania kupują tylko naprawdę zamożni, bo banki zaostrzyły kryteria pożyczania pod hipotekę, a mimo to ceny mieszkań rosną.

Ukończony budynek traci pozwolenie - co dalej?

Utrata pozwolenia budowlanego na ukończony już budynek to dość rzadka i jednocześnie ciekawa sytuacja. Warto się jej przyjrzeć. 

REKLAMA