REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Net-billing inaczej liczony. Jakie zmiany dotyczą prosumentów od 1 lipca 2024 r.?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Net-billing inaczej liczony. Jakie zmiany dotyczą prosumentów od 1 lipca 2024 r.?
Net-billing inaczej liczony. Jakie zmiany dotyczą prosumentów od 1 lipca 2024 r.?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Od 1 lipca 2024 r. nowych prosumentów obejmują istotne zmiany w rozliczaniu energii elektrycznej. Od teraz rozliczani są w systemie net-billing po cenach ustalanych według godzinowej ceny giełdowej na rynku dnia następnego. Jak wskazuje ekspert Eaton, dla utrzymania rentowności inwestycji w panele fotowoltaiczne konieczne będzie zwiększanie poziomu autokonsumpcji energii.

Rozliczanie fotowoltaiki przez prosumentów 

System net-metering, zwany również systemem opustów, który pozwalał posiadaczom instalacji fotowoltaicznej na odebranie 80% mocy oddanej do sieci, został zastąpiony w kwietniu 2022 roku przez system net-billing. Każdy korzystający z niego prosument posiada indywidualne konto, na którym rejestrowane są nadwyżki energii wprowadzonej i pobranej z sieci. Środki uzyskane z ich „sprzedaży” po kosztach rynkowych przechowywane są w depozycie przez 12 miesięcy. Prosumenci mogą wykorzystać je na pokrycie kosztów energii pobieranej z sieci, a niewykorzystaną kwotę wypłacić. Net-billing wprowadził jednak ograniczenie ilości energii, za którą można otrzymać wypłatę – daje możliwość odzyskania wartości maksymalnie 20% nadwyżki energii wprowadzonej do sieci w danym miesiącu.

REKLAMA

Stawki godzinowe – wybór czy obowiązek?

Do 30 czerwca 2024 r. ceny za energię elektryczną były ustalane według średnich miesięcznych stawek. Od 1 lipca 2024 roku system net-billing bazuje na dynamicznych godzinowych cenach rynkowych. Początkowo nowe zasady miały obowiązywać dwie grupy prosumentów – zarówno tych, którzy dotychczas rozliczali się według tego systemu, jak i nowych posiadaczy mikroinstalacji. 
Jednak Ministerstwo Środowiska i Klimatu na początku czerwca br. zgłosiło do konsultacji  projekt ustawy, który zakłada zniesienie obowiązku przejścia na stawki godzinowe przez prosumentów rozliczających się w systemie net-billing przed 1 lipca 2024. Projekt przewiduje, że ta grupa będzie mogła wybrać między pozostaniem przy rozliczaniu na podstawie średniej miesięcznej ceny za energię oraz nowymi stawkami godzinowymi. Ustawodawca chce jednak zachęcić do przejścia na rozliczenie godzinowe, zwiększając ilość energii, którą będzie można odebrać z depozytu – z 20% do 30%. Projekt znajduje się obecnie w fazie opiniowania.

Wiele osób wyraża obawy związane ze zmianami, szczególnie w kontekście ujemnych cen energii, które pojawiają się w godzinach największej produkcji mocy z elektrowni słonecznych i niewystarczającego popytu na nią.  Chociaż nie oznacza to, że prosumenci w takich momentach muszą płacić za oddaną energię, to zerowa cena powoduje, że instalacja nie jest rentowna. W systemie rozliczeń miesięcznych z uśrednionymi cenami takie sytuacje nie są tak dotkliwe dla prosumentów. Jednak w przypadku dynamicznych stawek, zmieniających się w ciągu godziny, ujemne ceny mogą mieć większy wpływ na zarządzanie energią w budynku. W praktyce korzystne będzie wyłącznie bieżące zużywanie produkowanej mocy na własne potrzeby, czyli autokonsumpcja. To z kolei bez zastosowania magazynów energii może nie być osiągalne – wskazuje Bartłomiej Jaworski, Senior Product Manager w firmie Eaton.

Autokonsumpcja kluczem do rentowności fotowoltaiki

REKLAMA

Jednym z głównych wyzwań nowego systemu będzie zwiększenie autokonsumpcji, czyli zużycia produkowanej ze słońca energii na własne potrzeby. Prosumenci będą musieli monitorować, w których godzinach popyt na energię jest najwyższy i wtedy sprzedawać wyprodukowaną przez instalację moc do sieci. Kluczowe przy tym jest dobranie mocy instalacji fotowoltaicznej do zapotrzebowania na energię. Zbyt duża będzie skutkowała wydłużeniem tempa zwrotu inwestycji, natomiast zbyt mała – wiązała się z koniecznością dodatkowego kupowania prądu z sieci.

Do sprawdzenia, jakie jest zapotrzebowanie budynku na energię, potrzebne jest obliczenie średniego rocznego zużycia prądu. Można przy tym skorzystać z dotychczasowych rachunków, jak też oszacować przyszłe zapotrzebowanie na energię, uwzględniając liczbę domowników, sposób ogrzewania oraz rodzaj i liczbę posiadanych urządzeń elektrycznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Dostosowanie mocy instalacji do realnego zapotrzebowania na energię powinno być priorytetem każdego prosumenta, któremu zależy na rentowności jego inwestycji w fotowoltaikę. Krótko mówiąc, przewymiarowanie instalacji fotowoltaicznej, czyli instalowanie większej mocy niż wynosi zapotrzebowanie budynku w systemie net-billing jest ekonomicznie nieopłacalne. Zbagatelizowanie tego prowadzi do spadku rentowności inwestycji i dokładania cegiełki do tworzenia ujemnych cen energii na rynku. Produkcja energii przewyższająca możliwości autokonsumpcji będzie skutkowała oddawaniem energii po niższej cenie oraz utratą 70-80% z depozytu prosumenckiego  – podkreśla Bartłomiej Jaworski.

Nowelizacja przepisów dotyczących net-billingu w Polsce z pewnością wpłynie na sposób, w jaki prosumenci będą zarządzać swoją energią. Dlatego warto dokładnie śledzić zmiany cen energii, aby dostosowywać swoje zużycie i maksymalizować korzyści z inwestycji w fotowoltaikę.

Źródła: https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12385801/katalog/13062173#13062173 

 

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy?

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy? Jaką skalę mogą mieć realizowane inwestycje? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl.

Teraz sprzedają się tylko tanie mieszkania: prawda czy stereotyp

Czy rzeczywiście tańsze mieszkania wyprzedają się “na pniu”? Analiza rynku nieruchomości pokazuje, że tak, choć nie zawsze – we Wrocławiu np. najszybciej znikają lokale ze średniej półki cenowej. Na pewno jednak niższa cena jest okolicznością ułatwiającą sprzedaż.

Polacy kupują mieszkania w Hiszpanii: dla siebie i w celach inwestycyjnych

Polacy nie rezygnują z hiszpańskiego słońca ani z potencjalnych zysków. Mimo zmiennych warunków gospodarczych, inwestycje w apartamenty na Półwyspie Iberyjskim nadal cieszą się dużą popularnością. Mieszkanie w Hiszpanii to dobre rozwiązanie na drugi dom lub opłacalną inwestycję.

Tańsze mieszkania znikają z rynku szybciej niż droższe. Ale nie zawsze

Czy tańsze mieszkania to te, które schodzą najszybciej? Teoretycznie tak, ale analiza rynku pokazuje, że np. we Wrocławiu w pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania ze średniej półki cenowej. Co wpływa na temp sprzedaży i od czego zależą odstępstwa od reguły?

REKLAMA

Nowość na rynku nowych mieszkań. Teraz deweloper sam dołoży się do odsetek od kredytu hipotecznego, ile?

Deweloper obniży oprocentowanie kredytu hipotecznego o 2%. Trust Investment ruszył z własnym programem mieszkaniowym. Nowa propozycja na rynku nowych mieszkań. Czy inne firmy deweloperskie pójdą tym śladem?

Rynek używanych mieszkań: ceny ofertowe w końcu niższe niż przed rokiem

W Warszawie średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest już o 4% niższa niż przed rokiem, a w Krakowie – o 3%. Nie tylko w stolicy i Krakowie, ale też we Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu kwiecień był kolejnym miesiącem, który upłynął pod znakiem stabilizacji lub spadku średniej ceny metra kwadratowego.

Teraz drugi dom nie na Mazurach, ale w Hiszpanii. Polacy aktywni na iberyjskich rynkach nieruchomości

Półwysep Iberyjski to drugi, a coraz częściej pierwszy dom dla naszych rodaków. Hiszpański rekord: Polacy kupili niemal 12,5 tys. nieruchomości. Prze dekady marzeniem była dacza a jeszcze lepiej - całoroczny dom na Mazurach. Teraz trend wyznacza kierunek na południe Europy.

Co trzeba zrobić, aby usprawnić budowę mieszkań? [SONDA]

Które obszary prawa warto uprościć, by przyspieszyć budowę mieszkań? Jakie zmiany przepisów mogłyby pobudzić inwestycje w sektorze mieszkaniowym? Odpowiadają deweloperzy. Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Mieszkanie w Hiszpanii na kredyt. Co proponują hiszpańskie banki?

Hiszpańskie banki proponują obcokrajowcom, w tym Polakom, kredyty hipoteczne na konkurencyjnych warunkach. Finansowanie jest możliwe do 70 proc. wartości nieruchomości dla nierezydentów, czyli osób, które nie mieszkają na stałe w Hiszpanii. – Obecnie kredyty są też niższej oprocentowane niż w Polsce, co przekłada się na mniejsze miesięczne raty – mówi Robert Reiski, współwłaściciel agencji nieruchomości By-Bright.

Coraz więcej nowych mieszkań w ofercie rynkowej, ale czy zwiększa się liczba chętnych do ich kupna

Poziom sprzedaży wciąż niski, ale zainteresowanie nabywców rekordowo wysokie. Na rynku pojawia się coraz więcej nowych mieszkań. Czy korzystniejsza oferta ożywi rynek i nabywców znajdzie więcej mieszkań?

REKLAMA