REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dodatek węglowy. 3 tys. zł będzie można wydać nie tylko na zakup węgla

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Tomasz Żółciak, Grzegorz Osiecki, współpraca Łukasz Wilkowicz
Oprac. Paulina Karpińska
Na co można wydać dodatek węglowy. 3 tys. zł
Na co można wydać dodatek węglowy. 3 tys. zł
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Sejm przyjął ustawę o dodatkach węglowych w piątek 22 lipca. Brak kryterium dochodowego jest jednym z bardziej krytykowanych zapisów projektu.

Dodatek węglowy - zasady udzielania

System jednorazowych wypłat 3 tys. zł na gospodarstwo domowe opalane węglem ma ruszyć w sierpniu, zaś pierwsze pieniądze trafią na konta wnioskujących w kolejnym miesiącu. Sejm w ekspresowym tempie pracuje nad ustawą. Scenariusz zakłada, że nowe prawo opuści parlament 5 sierpnia i trafi do podpisu prezydenta. Nie jest wykluczone, że kształt ustawy jeszcze się zmieni z inicjatywy polityków obozu rządzącego.

REKLAMA

– Trwają dyskusje, niektórzy chcą to świadczenie rozszerzyć na kolejne grupy. Tylko że to sporo kosztuje budżet – twierdzi rozmówca DGP z kręgów rządowych. Nad korektami do ustawy zaczęła już pracować opozycja. Rozważa m.in. objęcie dofinansowaniem gospodarstw ogrzewanych innym paliwem niż węgiel. Samorządowcy upominają się o wsparcie szkół czy domów pomocy społecznej.

Jakie będą poprawki do ustawy o dodatku do węgla?

Senat czeka na ustawę w sprawie świadczenia (3 tys. zł) na zakup węgla. Senatorowie opozycji, którzy mają tam większość, już prowadzą rozmowy o propozycjach poprawek.

– Koncepcje na razie są różne: od zwiększenia wymiaru finansowego dodatku po przejście na inny system, w ramach którego byłoby finansowanie dla wszystkich osób dotkniętych ubóstwem energetycznym – mówi jeden z senatorów.

REKLAMA

Projekt przewiduje, że przepisy wejdą w życie dzień po ogłoszeniu. To oznacza, że jest spora szansa, iż system dopłat ruszy już w przyszłym miesiącu, przynajmniej jeśli chodzi o możliwość składania wniosków w gminach. Nie jest jednak powiedziane, że we wszystkich, bo lokalne urzędy będą musiały się do tego przygotować.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Wniosek będzie prostszy niż przy dodatku osłonowym, ale nie oczekiwałbym, że wszystkie 2477 gmin ruszy do roboty pełną parą i nie będzie narzekać – przyznaje osoba z rządu. Nawet jeśli system będzie uruchomiony w sierpniu, to pierwsze wypłaty dodatku ruszą nie wcześniej niż we wrześniu, bo gminy będą miały 30 dni na wypłatę środków.

Na co będzie można przeznaczyć dodatek węglowy?

Pieniądze będzie można wydać na zupełnie inny cel niż zakup węgla.

REKLAMA

– Rozwiązanie wydaje się proste, bo nie ma np. sprawdzania kryterium dochodowego. Będzie to zadanie zlecone, na które gminy otrzymają standardowo 2 proc. rządowej dotacji. Pytanie, ile będzie prób ominięcia systemu czy wyłudzeń oraz jaka będzie definicja gospodarstwa domowego. Źródłem wszelkich informacji będzie Centralny Rejestr Emisyjności Budynków, który jest rządowym systemem, a gminy mają do niego jedynie dostęp – komentuje Leszek Świętalski ze Związku Gmin Wiejskich RP.

Ustawa zakłada, że dodatek będzie gotówkowym transferem 3 tys. zł dla osób, które ogrzewają dom piecem węglowym. Brak kryterium dochodowego jest jednym z bardziej krytykowanych zapisów projektu. Ale rząd tłumaczy to tym, że 90 proc. osób, które ogrzewają się węglem, kwalifikuje się do otrzymania już działających osłonowych dodatków energetycznych i w takich okolicznościach dodawanie limitu dochodu zbyt skomplikowałoby system. Z kolei na argumenty, że 3 tys. zł dodatku będzie można wydać na zupełnie inny cel niż zakup węgla, słyszymy w rządzie odpowiedź, że to ma być także swoista rekompensata dla osób, które już nabyły węgiel po wyższej cenie.

– Ludzie zaczęli kupować węgiel już w czerwcu, czego zazwyczaj nie robią – wskazuje rozmówca z otoczenia Mateusza Morawieckiego.

Dla kogo dodatek węglowy?

Jeden dodatek przysługuje na jedno gospodarstwo domowe. Projekt zakłada, że do otrzymania dodatku będą uprawnione osoby, które złożą wniosek lub mają wpis w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Do końca czerwca właściciele domów byli zobowiązani do złożenia deklaracji informującej, jakie mają źródła ogrzewania mieszkania czy domu.

Powstaje jednak pytanie, jak zostanie wskazane główne źródło ogrzewania, projekt wyraźnie mówi bowiem, że tylko w takim przypadku przysługuje dodatek.

– Zwracaliśmy na to uwagę przy pracach nad projektem. Prawdopodobnie będzie to kwestia złożenia oświadczenia przez wnioskującego, ale to domena Ministerstwa Klimatu – mówi osoba z rządu. Resort liczy zaś, że takie dane będą wynikać z deklaracji złożonych do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

Pojawiają się też postulaty rozszerzenia kręgu podmiotów uprawnionych do uzyskania świadczenia. Opozycja pyta o mieszkańców bloków opalanych węglem spalanym w elektrociepłowniach, a samorządowcy mówią o takich jednostkach jak szkoły czy domy pomocy społecznej. W trudnej sytuacji mogą też być osoby, które przesiadły się z węglowych kopciuchów na piece gazowe. Ceny tego paliwa również poszybowały, a jednak obecnie procedowane dopłaty będą tylko dla tych, którzy dalej opalają domy węglem. Rząd jednak odpowiada, że w tym przypadku od miesięcy obowiązuje tarcza antyinflacyjna, w ramach której obniżono VAT na gaz ziemny. Ponadto do Sejmu trafiły też propozycje wydłużenia taryfowania gazu do 2027 r. Nie jest jednak wykluczone, że w pracach sejmowych Koalicja Obywatelska złoży poprawki dotyczące uwzględnienia ciepła systemowego oraz rozszerzające krąg uprawnionych o gospodarstwa korzystające z innego rodzaju paliw.

Koszt wprowadzenia świadczenia do zakupu węgla

Cała operacja ma kosztować 11,5 mld zł. Z projektu wynika, że największa część pieniędzy na dopłaty do węgla będzie pochodzić z Narodowego Banku Polskiego. Projekt zakłada, że ta część ubiegłorocznego zysku, która nie była przewidziana w budżecie państwa, trafi do Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 prowadzonego przez BGK, a to on ma sfinansować dopłaty. Ustawa budżetowa przewidywała wpłatę z zysku na poziomie niespełna 850 mln zł. Faktycznie wpłata wyniosła 10,4 mld zł.

Prawdopodobnie z uwagi na to, że ustawa zostanie uchwalona w ekspresowym trybie, obóz rządzący skorzystał z pokusy dołączenia do niej kwestii wykraczających daleko poza same dodatki węglowe. Projektowane przepisy zakładają np. uruchomienie linii kredytowej BGK (z gwarancjami państwowymi) z myślą o finansowaniu ciepłowni, które dostarczają ciepło systemowe do ok. 6,4 mln gospodarstw domowych.

W projekcie znalazły się też rzeczy, które z tematem węgla nie mają właściwie nic wspólnego – jak zmiany w prawie bankowym. Chodzi o uchwalone niedawno przepisy, na mocy których powstaje tzw. system ochrony w bankach komercyjnych. To tworzona przez banki spółka dysponująca kwotą ponad 3 mld zł, która ma wspierać działania podejmowane wobec banków z problemami w ramach przymusowej restrukturyzacji. Dziś to wsparcie byłoby możliwe wtedy, gdy przymusowa restrukturyzacja polegałaby na przejęciu banku w kłopotach przez konkurenta. Ten ostatni mógłby liczyć na pomoc w zasypaniu luki kapitałowej przejmowanej instytucji. Zmiana ma pozwolić na wykorzystanie wsparcia ze strony systemu ochrony również wtedy, gdy przymusowa restrukturyzacja polegałaby na przejęciu słabego banku przez instytucję pomostową tworzoną przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stare drzewa - dla jednych skarb dla innych przeszkoda

Do napisania niniejszego artykułu zainspirowała mnie ostatnia transakcja na rynku pierwotnym. Dla młodego małżeństwa poszukiwałam nieruchomości w podwarszawskim miasteczku, koniecznie w małej inwestycji, domu z 3 sypialniami, ale przede wszystkim ze starodrzewem. Wybrane przez małżeństwo miasteczko, to prawdziwa zielona oaza pod Warszawą. Po odwiedzeniu kilkunastu inwestycji i przeprowadzonych rozmowach z lokalnymi, małymi deweloperami okazało się, że starodrzew nie zawsze jest „mile widziany przez klientów” i że za wycinką starych dorodnych drzew wcale nie stoją deweloperzy.

Nadchodzi obowiązkowa termomodernizacja mieszkań i domów. Sprawdź, które mogą być z niej zwolnione i na jakich zasadach z zastosowania się do dyrektywy budynkowej

Już od przyszłego roku zacznie działać tak zwana dyrektywa budynkowa. Wszystkie domy, bloki, kamienice i inne nieruchomości zostaną podzielone według klas energetycznych. Te z najniższa w trybie pilnym będą przechodzić obowiązkową termomodernizację, co mimo wsparcia ze środków publicznych dla ich właścicieli oznacza nie tylko uciążliwości, ale i dodatkowe koszty.

Nielegalni lokatorzy (ocupas) w Hiszpanii – jak się bronić. Szybsza procedura sądowa od 3 kwietnia 2025 r.

Zjawisko nielegalnego zajmowania nieruchomości w Hiszpanii budzi emocje wśród osób planujących zakup domu czy mieszkania na Półwyspie Iberyjskim. Od 3 kwietnia w wchodzą w życie nowe przepisy, zgodnie z którymi cała procedura sądowa dotycząca nielegalnych lokatorów (tzw. ocupas) ma zostać zakończona w maksymalnie 15 dni.

Budownictwo mieszkaniowe 2025: początek roku nie zapowiada wysypu nowych mieszkań, a wysokie kursy akcji spółek deweloperskich kłócą się z danymi GUS

Budownictwo mieszkaniowe 2025. Po optymistycznym styczniu pod względem budów rozpoczętych, w lutym nastąpiła stabilizacja danych statystycznych na dość przeciętnych poziomach wartości. W dalszym ciągu więc w budownictwie czekamy także na nadejście wiosny.

REKLAMA

Będzie nowa ustawa propodażowa: czy przyspieszy budowę mieszkań w Polsce i obniży cenę metra kwadratowego

Budownictwo mieszkaniowe czeka na nową ustawę – tak zwaną ustawę podażową, obiecaną przez rząd. W ocenie deweloperów, gdyby nowa ustawa propodażowa została przyjęta w obecnej formie, nastąpiłby ciąg korzystnych zmian ułatwiających inwestycje i skracających proces budowy mieszkań.

Program Pierwsze Klucze: by dostać dofinansowanie nie trzeba bezwzględnie kupować używanego mieszkania. Jak załatwić pieniądze na własne lokum

Utrzymujące się wysokie stopy procentowe sprawiają, że zdolność kredytowa Polaków pozostaje na niskim poziomie, a ci, którzy decydują się na budowę, szukają oszczędności. Może to zmienić program Pierwsze Klucze. Pieniądze z niego można wydatkować na budowę własnego domu, a nie tylko na kupno mieszkania na rynku wtórnym.

Wiosna to najlepsza pora na wymianę okien. Jak zrobić to, by nie przepłacić a odzyskać wydatek przez oszczędności na ogrzewaniu

Wiosna to idealny moment na prace związane z rewitalizacją budynków, w tym wymianę okien. Jak wynika z badań, czynnikiem, który w największej mierze decyduje o wyborze konkretnych materiałów, produktów czy rozwiązań, jest jakość.

Spada liczba planujących zakup mieszkania w Polsce, rośnie popyt na nieruchomości w Hiszpanii. Przyczyna: sytuacja w Ukrainie napędza boom na hiszpańskim rynku nieruchomości

Zdaniem ekspertów, coraz więcej Polaków będzie szukać nieruchomości w Hiszpanii. Wpływa na to rosnąca niepewność geopolityczna w Europie. Zamiast kupować mieszkanie w Polsce, inwestorzy planują zakup nieruchomości w Hiszpanii.

REKLAMA

Co deweloperzy sądzą o programie dopłat do kredytów mieszkaniowych

Czy program dopłat do kredytów mieszkaniowych jest potrzebny? Jak oceniają to deweloperzy? Jakie mają pomysły na inne rozwiązania wsparcia rynku mieszkaniowego w Polsce? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Budowa domu 2025: KOSZT. Duża część kosztów to robocizna

Ile kosztuje budowa domu w 2025 roku? Co podrożało, a czego ceny spadły w tym roku? Ile zapłacisz za postawienie murów? Jaki jest koszt dachu i stolarki? Wszystkie wyliczenia znajdziesz w artykule. Duża część kosztów to robocizna.

REKLAMA