Ceny wynajmu mieszkania 2020 - w Warszawie drożej niż w 18 stolicach europejskich
REKLAMA
REKLAMA
W Polsce brakuje 2-3 mln mieszkań. Jest to jeden z najważniejszych powodów, dla których zarówno najem, jak i zakup są „nad Wisłą” relatywnie drogie. Spójrzmy na konkretne liczby. Z najświeższych danych portalu Numbeo wynika, że najem mieszkania z jedną sypialnią kosztuje w Warszawie średnio 1970 złotych poza centrum miasta i 2607 złotych w centrum stolicy. Warto dodać, że w obu przypadkach możemy mówić o prawie 6-proc. wzroście stawek w przeciągu 12 miesięcy.
REKLAMA
NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!
Polecamy: INFORLEX Biznes
W 18 stolicach jest taniej
Biorąc pod uwagę tylko stawki obowiązujące poza centrum Warszawy, polska stolica zajęłaby dopiero 19 miejsce w gronie 40 przebadanych krajów europejskich. To znaczy, że w aż 18 stolicach wynajęcie modelowego „M” kosztowałoby mniej niż „nad Wisłą”. W gronie tańszych lokalizacji znajdziemy wszystkie stolice krajów bałtyckich, ale też m.in. Lublanę, Budapeszt, Ateny, Kijów czy Mińsk. Skrajnymi przykładami są Kiszyniów, Tirana, Skopje i Sarajewo, gdzie miesięczny czynsz za modelowe „M” pochłonie równowartość mniej niż 800 złotych. Są to jednak lokalizacje, w których przeciętne zarobki są przynajmniej dwa razy niższe niż w Polsce.
Rekordziści płacą kilkanaście tysięcy za miesiąc
Z drugiej strony w gronie stolic o najwyższych kosztach wynajmu możemy znaleźć takie, gdzie za modelowe mieszkanie trzeba płacić średnio od ponad 5 do prawie 14 tysięcy złotych. W gronie tym znajdziemy Amsterdam, Reykjavik, Luksemburg, Zurych, Dublin, Londyn czy Monako. Nie powinno być zaskoczeniem, że statystyczny mieszkaniec tych stolic inkasuje co miesiąc równowartość od 11 do 25 tys. złotych pensji.
Ceny najmu i zarobki w stolicach europejskich |
|||||
Lokalizacja |
Cena najmu mieszkania z jedną sypialnią |
Przeciętne wynagrodzenie netto |
Jaką część wynagrodzenia pochłonie wynajem poza centrum |
||
w centrum |
poza centrum |
||||
Bośnia i Hercegowina, Sarajewo |
1 083 zł |
720 zł |
2 095 zł |
34% |
|
Macedonia, Skopje |
1 010 zł |
729 zł |
1 680 zł |
43% |
|
Albania, Tirana |
1 261 zł |
752 zł |
1 428 zł |
53% |
|
Mołdawia, Kiszyniów |
1 044 zł |
761 zł |
1 235 zł |
62% |
|
Kosowo, Prisztina |
1 102 zł |
820 zł |
2 024 zł |
41% |
|
Serbia, Belgrad |
1 454 zł |
925 zł |
1 908 zł |
48% |
|
Czarnogóra, Podgorica |
1 316 zł |
960 zł |
2 082 zł |
46% |
|
Białoruś, Mińsk |
1 597 zł |
1 044 zł |
1 871 zł |
56% |
|
Rumunia, Bukareszt |
1 737 zł |
1 161 zł |
2 818 zł |
41% |
|
Łotwa, Ryga |
1 656 zł |
1 184 zł |
3 476 zł |
34% |
|
Bułgaria, Sofia |
1 593 zł |
1 228 zł |
3 060 zł |
40% |
|
Litwa, Wilno |
2 113 zł |
1 425 zł |
3 898 zł |
37% |
|
Ukraina, Kijów |
2 470 zł |
1 430 zł |
2 211 zł |
65% |
|
Grecja, Ateny |
1 619 zł |
1 456 zł |
3 337 zł |
44% |
|
Chorwacja, Zagrzeb |
2 029 zł |
1 457 zł |
3 850 zł |
38% |
|
Węgry, Budapeszt |
2 058 zł |
1 527 zł |
3 216 zł |
47% |
|
Estonia, Tallin |
2 270 zł |
1 558 zł |
5 095 zł |
31% |
|
Słowenia, Lublana |
2 480 zł |
1 922 zł |
4 956 zł |
39% |
|
Polska, Warszawa |
2 607 zł |
1 970 zł |
4 156 zł |
47% |
|
Słowacja, Bratysława |
2 727 zł |
2 088 zł |
4 533 zł |
46% |
|
Czechy, Praga |
3 418 zł |
2 513 zł |
5 090 zł |
49% |
|
Portugalia, Lizbona |
3 786 zł |
2 660 zł |
3 931 zł |
68% |
|
Austria, Wiedeń |
3 676 zł |
2 671 zł |
8 122 zł |
33% |
|
Niemcy, Berlin |
3 824 zł |
2 785 zł |
9 793 zł |
28% |
|
Włochy, Rzym |
4 213 zł |
2 915 zł |
6 289 zł |
46% |
|
Belgia, Bruksela |
3 603 zł |
2 938 zł |
9 844 zł |
30% |
|
Hiszpania, Madryt |
4 009 zł |
3 038 zł |
6 784 zł |
45% |
|
Malta, Valletta |
4 072 zł |
3 163 zł |
4 333 zł |
73% |
|
Finlandia, Helsinki |
4 210 zł |
3 240 zł |
10 222 zł |
32% |
|
Szwecja, Sztokholm |
5 015 zł |
3 442 zł |
10 510 zł |
33% |
|
Francja, Paryż |
4 984 zł |
3 573 zł |
9 500 zł |
38% |
|
Dania, Kopenhaga |
5 269 zł |
3 901 zł |
12 053 zł |
32% |
|
Norwegia, Oslo |
5 394 zł |
4 157 zł |
12 458 zł |
33% |
|
Holandia, Amsterdam |
6 789 zł |
5 139 zł |
11 344 zł |
45% |
|
Islandia, Reykjavik |
6 269 zł |
5 206 zł |
12 592 zł |
41% |
|
Luksemburg, Luksemburg |
6 470 zł |
5 237 zł |
14 985 zł |
35% |
|
Szwajcaria, Zurych |
7 261 zł |
5 435 zł |
24 804 zł |
22% |
|
Irlandia, Dublin |
7 311 zł |
6 006 zł |
10 827 zł |
55% |
|
Wielka Brytania, Londyn |
8 740 zł |
6 152 zł |
11 928 zł |
52% |
|
Monako, Monako |
13 572 zł |
13 715 zł |
17 744 zł |
77% |
|
Opracowanie HRE Investments na podstawie danych numbeo.com z dnia 30.01.2020 |
|||||
Ważne są zarobki
REKLAMA
Przy okazji warto podkreślić, że rozważanie samych stawek za najem bez odnoszenia się do zarobków mieszkańców europejskich stolic nie pokazuje pełnego obrazu. Istnieje bowiem bardzo mocne powiązanie pomiędzy pensjami i poziomem czynszów – wynika z analizy HRE Investments. W sumie nie powinno to dziwić - zarabiając więcej, najemcy są też w stanie więcej zapłacić za dach nad głową.
Z danych zebranych przez HRE Investments wynika ponadto, że w krajach o niskich zarobkach częściej wydatki na najem pochłaniają lwią część zarobków. Znowu nie powinno być to zaskoczeniem, że tam gdzie pensje są niskie, najem pochłania większą część wynagrodzenia. Przykłady? Tirana, Kiszyniów, Mińsk czy Kijów, gdzie na najem mieszkania z jedną sypialnią poza centrum trzeba przeznaczyć ponad połowę przeciętnej pensji.
W Warszawie jest trochę lepiej – stawka za wynajem modelowego lokalu pochłonęłaby 47% przeciętnego warszawskiego wynagrodzenia netto, które portal Numbeo szacuje na trochę mniej niż 4,2 tys. złotych. To trochę więcej niż średnia wyliczona dla wszystkich 40 przebadanych krajów, gdzie na najem modelowego lokum, trzeba wydać przeciętnie 44% pensji.
W Zurychu najem najbardziej konkurencyjny
REKLAMA
W tym kontekście warto zwrócić uwagę na przykłady dwóch miast, które wyraźnie wyróżniają się z grona przebadanych lokalizacji. Są to Monako i Zurych. W drugim z nich średnia pensja to równowartość prawie 25 tys. zł netto. Czynsz najmu też nie należy do najniższych – za modelowe mieszkanie trzeba zapłacić równowartość ponad 5,4 tys. złotych. Przy wysokich szwajcarskich zarobkach nie jest to jednak kwota powalająca. Pochłania ona zaledwie 22% przeciętnej pensji netto. To najniższy wynik zanotowany w gronie przebadanych krajów. Może to wynikać m.in. z faktu, że konkurencja na tym rynku jest potężna. Szwajcaria jest krajem, w którym ponad połowa obywateli to najemcy. Rynek najmu jest więc przynajmniej 10 razy większy niż w Polsce. Do tego prawo wyraźnie faworyzuje najemców, którzy są chronieni przed eksmisją i podwyżkami czynszów. Tych właściciel może dokonać jeśli uzasadni to podwyżką ponoszonych kosztów – sugeruje portal Global Property Guide.
Na drugim biegunie plasuje się Monako. Tam stawka za najem modelowego mieszkania wynosi prawie 14 tysięcy złotych miesięcznie. Przy przeciętnym wynagrodzeniu netto ocierającym się tam o równowartość 18 tysięcy złotych oznacza to konieczność wydania na czynsz ponad ¾ pensji. Dlaczego ceny nieruchomości są tam aż tak wysokie? Monako jest synonimem bogactwa i luksusu, a oliwy do ognia dodają bardzo ograniczona powierzchnia tego państwa oraz fakt, że jest to raj podatkowy przyciągający najbogatszych ludzi świata.
Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments
REKLAMA
REKLAMA