REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Moda na lofty w Polsce

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bartosz Turek
Bartosz Turek
analityk
Tomasz Lewicki, Home Broker
Moda na lofty przyszła do nas z zagranicy. Na zachodzie lofty cieszą się popularnością od wielu lat. W Polsce zaś zwiększone zainteresowanie loftami pojawiło się kilka lat temu. Fot. materiały prasowe fot. Excellent
Moda na lofty przyszła do nas z zagranicy. Na zachodzie lofty cieszą się popularnością od wielu lat. W Polsce zaś zwiększone zainteresowanie loftami pojawiło się kilka lat temu. Fot. materiały prasowe fot. Excellent

REKLAMA

REKLAMA


Moda na lofty przyszła do nas z zagranicy. Na zachodzie lofty cieszą się popularnością od wielu lat. W Polsce zaś zwiększone zainteresowanie loftami pojawiło się kilka lat temu. Wpłynęło to na wzrost ich cen, przekroczyły one średnią rynkową, jednak w dalszym ciągu można znaleźć atrakcyjną ofertę dla przeciętnego nabywcy.

Pierwotnie lofty były popularne wśród artystów, którzy za relatywnie niewielkie pieniądze nabywali całe budynki fabryczne. Plusem takiego rozwiązania była ogromna i niecodzienna powierzchnia, którą można było dowolnie zaaranżować i wykorzystywać nie przeszkadzając sąsiadom. Wraz z pojawieniem się mody na lofty realia te musiały się zmienić. Ceny wzrosły, powierzchnie zmalały, a warunki mieszkaniowe były coraz mniej siermiężne. Stąd już tylko pozostał krok do stworzenia nowej kategorii - tzw. soft loftów. Od tradycyjnych loftów różnią się one tym, że nie mieszczą się w wiekowych murach fabryk, tkalni czy magazynów, ale są budowane przez deweloperów od podstaw. Jednym z głównych zalet takiego rozwiązania jest lokalizacja obiektu poza starymi przemysłowymi dzielnicami. W Polsce lofty pojawiły się relatywnie niedawno, podczas gdy na zachodzie ich historia sięga kilkudziesięciu lat wstecz.

REKLAMA

REKLAMA

Projekt deweloperski „Lofty u Scheiblera”?

Pierwszy zakrojony na szeroką skalę projekt deweloperski, który na stałe wpisał się w historię rynku loftów w Polsce znajduje się w Łodzi. Chodzi oczywiście o „Lofty u Scheiblera” zaadaptowane na cele mieszkaniowe przez Opal Property Developments. Firma ta jako prekursor podjęła duże ryzyko decydując się na renowację XIX-wiecznej fabryki.

Zobacz także: Czy mieszkanie może mieć wielkość pokoju a dom mieszkania?

REKLAMA

– Inwestor pierwotnie nie był pewien czy osiągnie cenę za metr na poziomie 1600 zł. W 2008 roku, gdy budynek już stał i zainteresowanie było spore ceny dochodziły nawet do 8000 zł za m2 – wspomina Marzena Zawada, doradca Home Broker z Łodzi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pierwsze lokale, jeszcze w przedsprzedaży były oferowane za blisko 4 tys. zł za m2. Nabywcami były osoby związane z kulturą i sztuką, a potencjalne zyski kusiły wielu inwestorów. W efekcie dziś na nabywcę czeka niewiele ponad 30 lokali z 420. Co ciekawe większość mieszkań w tym projekcie stoi jednak pusta.

– Wiele lokali było kupowanych w celach inwestycyjnych i przeznaczona jest obecnie na wynajem - dodaje Marzena Zawada.

Teraz osoba zainteresowana mieszkaniem u Scheiblera musi się liczyć z kosztem na poziomie 5000 – 5500 zł za metr lokalu. Niewielki dwupokojowy lokal to wydatek, który może się zamknąć w 250 tys. zł. Wybierać można zarówno w biurze sprzedaży dewelopera, jak i na rynku wtórnym. Cena jest relatywnie przystępna – zaledwie o około 10% wyższa niż przeciętna w Łodzi. Wbrew pozorom nie zawsze trzeba, więc dysponować bardzo grubym portfelem, aby stać się posiadaczem mieszkania w postindustrialnych murach.

Projekt zlokalizowany w centrum Bielska-Białej – jest to pięciopiętrowy budynek na terenie zamkniętym, którego adaptacja na cele mieszkaniowe zakończyła się w 2010 roku. Za 275 tys. zł na trzecim piętrze oferowany jest tam do sprzedaży w pełni wykończony loft o powierzchni 55 m2. Składa się on z salonu z aneksem kuchennym oraz sypialni na antresoli. W cenie oferowane jest wysokiej jakości wyposażenie kuchni i łazienki. - Cena za m2 jest o około 20% wyższa od przeciętnej w okolicy, co ma jednak odzwierciedlenie w standardzie. – tłumaczy Daniel Kempa, doradca Home Broker z Bielska-Białej.

Przędzalnia lnu pod Warszawą

Kolejnym dowodem na to, że stare mury nie muszą być bardzo drogie jest inwestycja „Lofty De Girarrda”. Na lokale mieszkalne zaadaptowana tam została przędzalnia lnu z 1913, położona w Żyrardowie pod Warszawą. Utrudniona komunikacja ze stolicą ma odzwierciedlenie w cenie metra kwadratowego lokalu (obecnie niewiele ponad 6 tys. zł).

Sam projekt nie jest kameralny. Zmieściło się tu 230 lokali oraz powierzchnie handlowo – usługowe. Plusami lokali są: wysokość – aż 4,7 m, dobre doświetlenie przez okna o wysokości 3,5 m oraz bliskość terenów zielonych i rekreacyjnych. Według inwestora, sam budynek zaadoptowany pod okiem konserwatora zabytków i utrzymał swój industrialny charakter, a podróż pociągiem z Żyrardowa do Warszawy zajmuje 28 minut.

Cena uzależniona od lokalizacji

Co jednak czeka dawną fabrykę, gdy jej mury kuszą architektów, a lokalizacja każdego nabywcę? W takich przypadkach można się spodziewać, że stare mury zostaną odrestaurowane i zaadoptowane w bardzo wysokim standardzie. W połączeniu z dobrą lokalizacją taka mieszanka musi skutkować wysoką ceną. Jest tak w przypadku krakowskich „Loftów w Młynie” firmy Krakow Lofts. Inwestycja znajduje się niedaleko Starego Miasta, na terenie Zabłocia, należącego do dzielnicy Podgórze. Budynek młyna ma 6 pięter i dwupoziomowy garaż podziemny. Deweloper zaplanował w tej bryle 57 mieszkań i 6 lokali użytkowych.

– Cena za m2 to blisko 16 tys. zł. Znacznie wyróżnia się więc ona na tle położonych w okolicy inwestycji mieszkaniowych: Przemysłowa 15, Wiślane Tarasy, i Garden Residence, w których cena metra rozpoczyna się od około 7 - 8 tys. zł. – zauważa Artur Luty, doradca Home Broker z Krakowa.

Jak zapewnia deweloper lokale posiadają tarasy i balkony, a na dachu znajduje się dostępny dla wszystkich mieszkańców zielony taras, z którego można oglądać panoramę miasta, Wisłę, a nawet Tatry.

Jak to wygląda w innych miastach?

Podobnie jak „Krakow lofts” w Krakowie, tak i „Archicom” we Wrocławiu zaczął realizować pierwszą w tym mieście inwestycję typu loft – „Lofty Platinum”. Tym razem na warsztat architekta trafił budynek dawnej destylatorni i magazynów winiarskich braci Wolf z 1896 roku. Deweloper podzieli ten budynek na lokale o powierzchni od 30 do 201 m2. Taras na dachu ma natomiast zostać oddany do dyspozycji wszystkich mieszkańców. Ceny zaczynają się od 350 tys. zł za lokal o powierzchni 36 m2. Dodatkowo do ceny mieszkania warto doliczyć cenę miejsca postojowego w garażu podziemnym i komórkę lokatorską. Sumując te wydatki należy dysponować kwotą blisko 400 tys. zł, aby stać się właścicielem lokalu w „Loftach Platinum”. Jest to cena za wysoki standard, historyczne mury i lokalizację blisko rynku Starego Miasta. Do tej pory deweloper sprzedał około 20% lokali.

– Dziś przeciętny nabywca kieruje się przy wyborze mieszkania ceną, a te zaczynają się na terenie wrocławskiego Starego Miasta od niecałych 7 tys. zł za m2, czyli o blisko tysiąc mniej niż najtańsze metry w Loftach Platinum – tłumaczy Magdalena Smereczuk, doradca Home Broker z Wrocławia.

Nieuchwytny urok oryginału

Czekające na rodzimych nabywców lofty są dostosowane do możliwości zakupowych Polaków. Gdyby bowiem rozejrzeć się po dostępnych ofertach sprzedaży tego typu nieruchomości za granicą można znaleźć obiekty coraz bliższe pierwotnemu znaczeniu słowa loft. W południowej części Londynu za 1,5 mln funtów można bowiem kupić lokal o powierzchni 279 m2. Jest on położony na najwyższym piętrze budynku szkoły zbudowanej w stylu wiktoriańskim. Sufit znajduje się na wysokości blisko 7 m. Do mieszkania przynależy ponadto taras o powierzchni 75 m2, a prywatna sypialnia znajduje się na antresoli.

Zobacz także: Polacy nadal nie chcą mieszkać na parterze

Wciąż jednak daleko temu do realiów lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych dzielnicy Williamsburg w Nowym Jorku, którą po 30 latach świetności opuszczał przemysł. Wtedy to właśnie na Brooklyn ruszyli artyści, którym Manhattan oferował za mało miejsca za te same pieniądze. Dziś czwarta część dawnego parku przemysłowego zajmowana jest właśnie przez artystów. Co jednak przyciągało ich do tego typu lokali w pierwszych latach świetności? Za małe pieniądze można było mieć całe piętra manufaktur o powierzchni przynajmniej 500 m2, gdzie sufit był na wysokości większej niż pięć metrów, a ogrzewanie działało jedynie w dni powszednie i to w wybrane godziny. Powierzchnie tych loftów były tak duże i siermiężne, że aby dostać się z sypialni do kuchni można było korzystać z roweru, którym wjeżdżało się wprost do samego mieszkania windą towarową. Ten urok zginął jednak bezpowrotnie wraz z nastaniem mody na lofty.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Spadek cen materiałów budowlanych: chwilowa ulga czy początek drożyzny?

Ceny materiałów budowlanych spadły średnio o 1 proc., dając inwestorom chwilę wytchnienia. Eksperci ostrzegają jednak, że jesienny wzrost popytu może szybko odwrócić trend i wywołać kolejne podwyżki.

Przyszłość rynku mieszkaniowego w Polsce

Oferta na rynku nowych mieszkań jest dziś spora, ale projektów wprowadzanych do realizacji jest coraz mniej. Rynek dojrzewa, konsoliduje się, pojawiają się nowe przepisy budowlane i regulacje determinujące jego rozwój. Jakie trendy i zjawiska będziemy obserwować w sektorze mieszkaniowym w nadchodzącym czasie? Jak rynek mieszkaniowy będzie się zmieniał? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl.

Coraz droższe nieruchomości w Hiszpanii. Costa del Sol: gdzie ceny rosną najszybciej?

Hiszpański rynek nieruchomości przeżywa prawdziwy boom – średnie ceny wzrosły o niemal 10 proc. w ciągu roku, a prowincja Malaga bije rekordy ze wzrostem ponad 13 proc. Podczas gdy Marbella pozostaje synonimem luksusu z ceną powyżej 5 tys. euro za metr, prawdziwe okazje inwestycyjne czekają w mniejszych miejscowościach Costa del Sol, gdzie ceny rosną nawet o 30 proc. rocznie.

Były kredytobiorca chce pozwać bank. Co na to przepisy?

Wiele osób, które w przeszłości zawarły z bankami i w całości rozliczyły umowy kredytowe czy to w CHF, czy też w EUR lub USD, zastanawia się, czy mogą wystąpić do sądu z roszczeniami analogicznymi do tych, jakie zgłaszają kredytobiorcy, którzy nadal spłacają swoje kredyty. W dużym uproszczeniu, odpowiedź na to pytanie jest twierdząca. Ale jak zawsze ,,diabeł tkwi w szczegółach”.

REKLAMA

Mieszkanie musi mieć garaż. To najważniejsze kryterium kupna nieruchomości. Ile oferowanych mieszkań w Polsce posiada garaże

Mieszkanie musi mieć garaż. Miejsce parkingowe to najważniejsze kryterium kupna nieruchomości - ile oferowanych w Polsce mieszkań posiada garaże? Gdzie jest najwięcej takich nieruchomości, a gdzie najmniej?

Elastyczność zamiast kredytu. Dlaczego młodzi Polacy coraz chętniej wybierają najem instytucjonalny?

Młodzi Polacy coraz rzadziej marzą o własnym mieszkaniu na kredyt. Zamiast tego stawiają na elastyczność, wygodę i bezpieczeństwo, jakie daje najem instytucjonalny (PRS). Ten segment rynku rośnie w rekordowym tempie – liczba mieszkań w tym standardzie wzrosła w Polsce o 30% w ciągu roku, a prognozy wskazują dalszy dynamiczny rozwój. Dlaczego właśnie PRS staje się symbolem nowoczesnego stylu życia młodych dorosłych?

Rynek mieszkań o wyższym standardzie - najnowsze dane

Jak duże jest obecne zainteresowanie mieszkaniami podwyższonego standardu i nieruchomościami premium? Jak szeroka jest oferta firm w tym segmencie oraz jakie są średnie ceny takich projektów? Czy deweloperzy planują nowe inwestycje o tym profilu? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Czujniki czadu i dymu. Jak prawidłowo zamontować

Czad jest wyjątkowo niebezpieczny zwłaszcza w sezonie grzewczym. Nie jesteśmy wstanie go wyczuć ani zobaczyć. Na rynku dostępne są urządzenia nieco sprytniejsze od nas, które w przypadku zagrożenia poinformują o wysokim stężeniu tej niezwykle niebezpiecznej substancji, już za kilka dni montaż czujników dymu i czadu będzie obowiązkowy.

REKLAMA

Zagospodarowanie przestrzenne: zmiany w ustawie powinny być przemyślane. Nowe przepisy wejdą w życie w połowie 2026 r.

Wielka reforma dotycząca planowania i zagospodarowania przestrzennego trwa. Jakie korekty nowelizacji ustawy przewidziano? Kiedy wejdą w życie nowe przepisy? Przedsiębiorcy wystosowali apel do rządzących.

Pies hałasuje i zakłóca spokój. Czy potrzebne są nowe przepisy?

W przypadku hałaśliwych zwierząt domowych nie pomogą ani przepisy administracyjne, ani karne. Na problem zwraca uwagę Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.

REKLAMA