Kuchnia w kolorze turkusu i limonki
REKLAMA
REKLAMA
Dawniej w naszych kuchniach niezmiennie królowały dekoracyjne kafelki oraz klasyczne biele, kremy i żółcie. Najwyższa jednak pora porzucić stereotypowe myślenie o aranżacji kuchennych wnętrz. Zobaczmy, jak zrobić w praktyce.
Punktem wyjścia dla naszej metamorfozy będzie oczywiście kolor. Porzuciwszy klasykę, możemy pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa oraz orzeźwienia we wnętrzu. A taki właśnie efekt przyniesie nam ekstrawaganckie połączenie limonkowego z turkusowym. Pierwszy odcień wniesie do pomieszczenia świeżość oraz dobry nastrój. Drugi zaś doda do niego uczucie lekkości oraz orzeźwienia. Całość zaś możemy uzupełnić odrobiną czystej i neutralnej bieli. Powstała aranżacja przyjemnie zaskoczy nas swym nowoczesnym i pełnym energii charakterem. Odpowiednie barwy (np. „Turkus Acapulco” oraz „Orzeźwiająca limonka”). Emulsja ta – obok modnych i wyrazistych kolorów – zapewnia też pełną zmywalność ścian, ochronę przed zabrudzeniami oraz odporność na działanie wilgoci i mikroorganizmów.
Doskonałym dopełnieniem dla barwnego miksu na ścianach będą jasne elementy wykończenia. Na podłodze umieśćmy więc panele z buku lub sosny (drewno dodatkowo ociepli wnętrze). Natomiast w przypadku mebli postawmy na proste modele z białymi frontami. Podobnie postąpmy z pozostałymi meblami – stół z drewnianym blatem i chromowanymi nogami, a także krzesła z białego tworzywa sprawdzą się idealnie (szczególnie, jeśli wybierzemy designerskie modele, jak np. słynny Panton Chair). Na koniec nie zapominajmy o drobiazgach: kolorowe dywaniki na podłodze czy pomarańczowe dodatki świetnie dopełnią naszą aranżację.
Źródło: Dekoral
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.