Popularne naczynia z melaminy mogą szkodzić
REKLAMA
REKLAMA
Naczynia z melaminy obecne są w wielu polskich domach, są tanie, często sprzedawane są w marketach na wagę, dodatkowo przyciągają wzrok dzieci swymi kolorowymi wzorami. W związku z potencjalnym dużym zagrożeniem sprawą zajęli się naukowcy z tajwańskiego Uniwersytetu Medycznego Kaohsiung i ze Szpitala Miejskiego Hsiao-Kang w Kaohsiung. Żeby sprawdzić poziom szkodliwości naczyń z melaniny przeprowadzili eksperyment na dwóch sześcioosobowych grupach. Obu grupom podano ciepłą zupę z makaronem: jedna grupa jadła z misek ceramicznych, druga zaś z misek z melaminą. Przed badaniem pobrano od nich próbkę moczu i następnie drugą po sześciu godzinach - po takim czasie stężenie melaniny w moczu jest największe. Średnia zawartość melaminy w pierwszej grupie wynosiła 1,3 mikrogramów, natomiast w drugiej aż 8,35 mikrogramów.
REKLAMA
Zobacz także: Naczynia z powłoką ceramiczną: co trzeba wiedzieć?
Wynik badania jednoznacznie wskazuje na to, że ogrzewanie naczyń z melaminą powoduje przenikanie jej do jedzenia, a tym samym do ludzkiego organizmu. Jednak w badaniu brały udział tylko naczynia jednego producenta, trudno powiedzieć, jaki wynik zostałby uzyskany w przypadku innej marki. Negatywny wpływ na zdrowie może mieć tylko regularne korzystanie z tego typu naczyń. Norma spożycia tej substancji to 2500 cząsteczek na miliard. W większej ilości melamina może uszkadzać nerki, wpływać na powstawanie kamieni nerkowych, a w skrajnych przypadkach może prowadzić do nowotworów – tak wykazały testy przeprowadzone na zwierzętach. Z drugiej strony, ostrożności nigdy za wiele i jeśli posiadamy naczynia, których składu nie jesteśmy w stanie określić, lepiej nie podawajmy w nich ciepłych posiłków (amerykańscy naukowcy odradzają przede wszystkim podgrzewanie w nich jedzenia w mikrofalówce).
Zobacz także: Tajine – garnek z kominem
REKLAMA
REKLAMA