Zmiany w kredytach mieszkaniowych
REKLAMA
REKLAMA
Celem Rekomendacji T jest zwiększenie kontroli rynku kredytowego oraz zwiększenie bezpieczeństwa klientów i banków. Rekomendacja obejmie wszystkie banki działające w Polsce na podstawie licencji bankowej. Niezastosowanie się do postanowień Rekomendacji grozi sankcjami finansowymi, a nawet utrudnieniami w prowadzeniu dalszej działalności.
REKLAMA
Jakie zmiany dla kredytobiorców?
Rekomendacja wprowadza ograniczenia w dostępie do kredytów. Od stycznia 2011 roku osoby zarabiające nie więcej niż średnie wynagrodzenie będą mogły uzyskać kredyt o łącznej sumie spłacanych co miesiąc rat nie przekraczającej 50% dochodów, a osoby zarabiające powyżej średniej - 65% dochodów. Oznacza to, że łączna suma miesięcznych rat kredytów i pożyczek nie może przekroczyć połowy dochodów. Więc zarabiając 2000zł maksymalna rata kredytu może wynieść nie więcej niż 1000 zł, taka osoba nie dostanie kolejnego kredytu.
Zobacz również serwis: Kredyty
Dodatkowo Rekomendacja ma przeciwdziałać udzielaniu kredytów w obcej walucie. Wydatki na kredyt walutowy dłuższy niż 5 lat zostaną powiększone nawet o 20%. Obowiązkiem banku będzie dokładne sprawdzenie zdolności kredytowej klienta. Służyć temu będą zewnętrzne bazy danych jak Biuro Informacji Kredytowej czy Biuro Informacji Gospodarczej. Ponadto, bank powinien poinformować klienta o ryzyku i kosztach kredytu. Na banku ciążyć będzie obowiązek sprawdzania, czy kredytobiorca regularnie spłaca wszystkie zobowiązania, również te zaciągnięte w innych bankach. Klienci prawdopodobnie najbardziej odczują obowiązek posiadania 20% wkładu własnego przy kredycie zaciągniętym na ponad 5 lat.
Co z kredytami na dowód?
REKLAMA
Od września banki będą wymagać udowodnienia wysokości dochodów przy staraniu się o każdy kredyt. Dodatkowo starając się o kredyt trzeba będzie przedstawić zaświadczenie o wysokości rat spłacanych w innych bankach. Co ważne, te poświadczenia będą wymagane również jeśli będziemy chcieli kupić coś na raty w sklepie.
Część ekspertów twierdzi, że postanowienia Rekomendacji T zamkną wielu osobom drogę do kredytu i zmuszą ich do skorzystania z usług przedsiębiorstw poza bankowych. Przyczynią się do rozwoju lichwy i kredytów nie wymagających zaświadczenia o dochodach, ale na duży procent. Przypomnijmy, że Rekomendacja jest odpowiedzią na kryzys finansowy, a jej celem jest zmniejszenie liczby niespłacanych przez klientów kredytów. Warto zwrócić uwagę, że większość banków już od dawna działa według standardów Rekomendacji, stąd część ekspertów nie obawia się jej postanowień, twierdząc, że sama Rekomendacja niewiele zmieni w dostępie do kredytów.
Zobacz również serwis: Tanie kredyty
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.