Jak przearanżować mieszkanie dla czterech osób?
REKLAMA
REKLAMA
55 m kw. to metraż idealny dla pary. Taka przestrzeń pozwala na zaaranżowanie mieszkania tak, by znalazło się w nim wszystko to, czego potrzebują lokatorzy. Co jednak w sytuacji, gdy nieoczekiwanie pojawiają się dzieci i to od razu bliźnięta? Wtedy warto pomysłowo i funkcjonalnie przearanżować mieszkanie, by z lokum dla pary stało się miejscem przyjaznym rodzinie z dwójką małych dzieci.
REKLAMA
Wobec takiego wyzwania stanęły architektki z warszawskiej pracowni Forma Alternatywna. Młode małżeństwo kupując niewielkie 55-metrowe mieszkanie sądziło, że będzie to jedynie przejściowe lokum przed powiększeniem rodziny. Jednak tuż przed rozpoczęciem jego urządzania dowiedzieli się, że nie będą w nim mieszkać we dwoje, ale od razu w czwórkę. Z pomocą architektek powstała komfortowa przestrzeń zagospodarowana tak, by mieszkało się tu naprawdę wygodnie.
Zobacz także: Mieszkanie w wytwornym stylu – jak je stworzyć?
REKLAMA
– Przede wszystkim, zdecydowałyśmy się na zaaranżowanie mieszkania w taki sposób, by jak najwięcej elementów ukryć w niewidocznych na pierwszy rzut oka miejscach – podkreśla Dorota Maksymowicz z pracowni Forma Alternatywna. – Takie rozwiązanie pozwala zachować przestrzeń i nie przytłacza wnętrza – dodaje. Dla przykładu pralka, zamiast tradycyjnie w łazience, została sprytnie ukryta w schowku, który pełni także rolę spiżarni. Dzięki temu, we wnęce łazienkowej obok wanny znalazła się wolna przestrzeń, którą wykorzystano do zamontowania pięknego, dużego prysznica ze szklanymi drzwiami.
Podobne, ciekawe rozwiązania zastosowano w całym mieszkaniu. W przedpokoju wygospodarowano miejsce na garderobę. W niewielkim korytarzu prowadzącym do sypialni zaplanowano szafę z lustrzanymi drzwiami, dzięki czemu przestrzeń została optycznie powiększona. Drugą bardzo dużą szafę architektki ukryły za gładkimi białymi frontami, po to by nie przytłaczała przestrzeni salonu.
Zobacz także: Jak urządzić poddasze?
Sypialnia, która pierwotnie miała służyć jedynie dwójce lokatorów, musiała poza obszernym łóżkiem dodatkowo pomieścić dwa łóżeczka dla dzieci. Żeby w pełni wykorzystać przestrzeń, na ścianie nad łóżeczkami zaplanowano kilka półek, na których będzie można przechowywać drobiazgi.
Zobacz także: Meble w stylu vintage: GALERIA
Największą przestrzeń w mieszkaniu zajmuje pokój dzienny wraz z kuchnią. Tu także postawiono na funkcjonalność. Telewizor wraz z niewielką półką został wmontowany w ścianę oddzielającą pomieszczenia, zaś przy oknie stanął rodzinny stół z surowego, olejowego drewna. Jasna kuchnia z dużym oknem, także utrzymana jest w minimalistycznym stylu. Białe lakierowane fronty, surowe drewniane blaty i brak jakichkolwiek odkrytych półek sprawiają, że jest przestronna i funkcjonalna. W całej części dziennej, jedynym mocnym akcentem kolorystycznym jest narożna kanapa w kolorze fuksji, która nadaje wnętrzu oryginalny charakter.
Mieszkanie utrzymane jest w jasnej tonacji z przewagą bieli, natomiast elementy dekoracyjne i wykończeniowe nawiązują do stylu vintage. – Wybór takiego wariantu kolorystycznego spowodowany był w głównej mierze przestrzenią – zaznacza Magdalena Grosiak z pracowni Forma Alternatywna. – Wszechobecna biel i brak intensywnych kontrastów działają zdecydowanie na korzyść niedużych pomieszczeń. Co więcej, jasne kolory ścian i mebli optycznie powiększają wnętrza, a dodatki vintage nadają całości niepowtarzalnego klimatu i indywidualnego charakteru – wyjaśnia.
Zobacz także: Jak umeblować małe mieszkanie?
Źródło: Materiały prasowe
REKLAMA
REKLAMA