Mieszkanie i kredyt - pod koniec roku taniej?

Mieszkanie i kredyt - pod koniec roku taniej?
Mieszkanie i kredyt - pod koniec roku taniej? Banki i deweloperzy mają dziś szczególną motywację, aby szczerze powalczyć o klientów. Pod koniec roku waży się bowiem to, czy będą mieli czym pochwalić się przed swoimi akcjonariuszami. Będąc klientem warto to wykorzystać. Nawet kilka czy kilkanaście tysięcy złotych – tyle można przeciętnie ugrać kupując mieszkanie i zaciągając na ten cel kredyt pod koniec roku. Tak przynajmniej sugerują dane za ostatnie lata. Chodzi o to, że co do zasady ceny i oprocentowanie nieznacznie spadają właśnie na przełomie lat. Nie inaczej może być i tym razem.

Śrubowanie wyników finansowych pod koniec roku

Kluczowy powód jest prozaiczny. Zarówno w bankach, jak i w firmach deweloperskich ważnym elementem oceny zarządu czy pracowników jest to ile udało im się sprzedać mieszkań lub kredytów. Po części działa to też pod koniec każdego kwartału czy półrocza, ale szczególnie mocno w przypadku zamykania roku. Dlatego zarówno w bankach, jak i w firmach deweloperskich wielu osobom może zależeć na tym, aby pochwalić się jak najlepszą sprzedażą. To może wzmagać skłonność do tworzenia promocji czy udzielania rabatów w trakcie negocjacji.

Czasu pozostało niewiele, bo zarówno sprzedaż mieszkań, jak i kredytów na najwyższych obrotach będzie przecież prowadzona co najwyżej do drugiego lub trzeciego tygodnia grudnia. Potem wszyscy zajmą się przygotowaniem do Świąt i witaniem Nowego Roku. Przerzedzi to grono klientów, ale też sami sprzedawcy mieszkań i kredytów będą mieli więcej innych rzeczy na głowach.

Koniec roku sprzyja kupującym

Tego sezonowego wzmożenia osoby kupujące mieszkania nie powinny lekceważyć. Jest to bowiem dobra okazja do zakupu własnego „M” na trochę chociaż korzystniejszych warunkach. Historia pokazuje, że mechanizm ten działa zarówno u deweloperów, jak i w bankach. Dane NBP sugerują bowiem, że co do zasady średnia cena metra nowego mieszkania była w czwartym kwartale niższa niż w trzecim.

W porównaniu do aktualnych cen różnica nie powala na kolana, ale zarówno w stolicy, jak i na poziomie średniej dla 7 największych rynków, można ją szacować na około 100-200 złotych za m kw. – wynika z danych NBP za ostatnich 15 lat. Nawet gdyby przyjąć tę dolną granicę, to i tak w przypadku przeciętnego „M” mówimy o oszczędności rzędu 5 tysięcy złotych. Przy tym należy podkreślić, że jest to średnia. W praktyce ugrać można zarówno więcej, jak i mniej. Wiele zależy od tego w jakiej sytuacji jest dana firma deweloperska i jak bardzo może być zmotywowana do udzielania rabatów. Nie ma co ukrywać, że w bieżącym roku może być z tym krucho. Nie powinniśmy jednak porzucać nadziei. Warto pamiętać, że cena metra mieszkania, to rzecz, którą z deweloperem najtrudniej negocjować. Znacznie łatwiej jest uzyskać tańszą lub nawet darmową komórkę lokatorską, rabat na miejsce postojowe czy pakiet wykończeniowy. W ten sposób można próbować pod koniec roku wynegocjować znacznie więcej niż wspomniana wyżej obniżka ceny mieszkania.

Dzięki statystykom publikowanym przez NBP wiemy ponadto, że także składając wnioski kredytowe pod koniec roku można co do zasady liczyć na lepsze warunki. Jeśli złożymy wniosek kredytowy pod koniec roku, to na pieniądze z banku możemy liczyć w styczniu lub lutym, a dane za ostatnie 15 lat pokazują, że wypłacane na początku roku kredyty miały odrobinę niższe oprocentowanie (RRSO). Chodzi o oprocentowanie uwzględniające wszystkie dodatkowe koszty. Znowu nie jest to jakaś ogromna różnica – średnio zaledwie 12 punktów bazowych, czyli trochę ponad promil. Niby niewiele, choć w praktyce oznacza to, że pożyczając na 25 lat kwotę 300 tys. złotych można zaoszczędzić na odsetkach czy innych kosztach około 7 tysięcy złotych. Przy tym ważna uwaga – banki niechętnie negocjują marże, ale już obniżka prowizji czy opłat jest jak najbardziej możliwa.

Deweloperom tym razem może bardziej zależeć

Powyżej zarysowane mechanizmy są uniwersalne i co do zasady w większym lub mniejszym natężeniu powinny pojawiać się co roku. Dlatego nazwać je można sezonowymi. Nie sposób nie odnieść się jednak też do bieżącej sytuacji. A z tej wynika prosty fakt, że jeśli walka o klientów na koniec roku rozgorzała, to bardziej wśród banków niż wśród deweloperów. Potwierdza to chociażby pobieżne badanie przeprowadzone przez HRE Investments. Wynika z niego, że z grona 16 największych firm deweloperskich tylko 6 zaproponowało w ostatnim czasie jakieś promocje. Za to w bankach w większości (5 na 9) instytucji widzimy pod koniec roku wzmożone kuszenie potencjalnych kredytobiorców. I choć jest to tylko dowód anegdotyczny, to znajduje całkiem poważne uzasadnienie.

Mniejsza skłonność do udzielania rabatów wśród deweloperów może wynikać z faktu, że w ich biurach sprzedaży kolokwialnie rzecz ujmując brakuje towaru. Z danych JLL wynika, że w ofercie deweloperów na 7 największych rynkach jest nawet o połowę za mało mieszkań. Okazuje się bowiem, że lokale pozostające w sprzedaży odpowiadają jedynie półrocznej sprzedaży. Za standard, który nie powoduje presji na wzrost cen uznaje się sytuację, w której oferta odpowiada rocznej sprzedaży.

Przed bankami słabszy kwartał

Za to w przypadku banków sytuacja jest zgoła inna. Te co prawda w ostatnich miesiącach też cieszyły się one bardzo dużym popytem na hipoteki, ale już od jakiegoś czasu fala nowych wniosków kredytowych zaczyna opadać. Wszystko wynika z faktu, że osoby, które nie mogły zaciągnąć kredytu w 2020 roku (przez zakręcenie kurków z kredytami mieszkaniowymi), postanowiły nadrobić zaległości wraz ze zniesieniem nadmiernych barier w 2021 roku. Wywołało to bardzo duży dodatkowy popyt, ale ten w miarę szybko się wyczerpał. Spójrzmy na liczby. Apogeum wniosków mieliśmy w marcu 2021 roku. Wtedy w przeliczeniu na dzień roboczy do banków trafiło średnio po 2,5 tys. wniosków kredytowych. Fala ta szybko zaczęła jednak opadać. W efekcie w listopadzie było to już 1,8 tys. aplikacji dziennie.

Do tego dochodzą też rosnące stopy procentowe. W efekcie kredyty stały się o około 20% droższe niż jeszcze we wrześniu, co powoduje też analogiczny spadek zdolności kredytowej. W oczywisty sposób ma to wpływ na chwilowe ochłodzenie popytu.

A i gdyby tego było mało, to na popyt na kredyty coraz mocniej może wpływać zbliżająca się data startu programu kredytów bez wkładu własnego (końcówka maja 2022 roku). Część kredytobiorców może chwilowo wstrzymywać się z zaciągnięciem długu do czasu startu tego rządowego programu. I choć mogą oni aktywnie szukać mieszkań znacznie wcześniej, czy nawet podchodzić do badania zdolności kredytowej i kompletować wymagane przez banki dokumenty, to już same wnioski formalnie składać będą w ostatnich dniach maja 2022 roku.

To może oznaczać dla banków nawet kilka gorszych miesięcy pod względem sprzedaży kredytów mieszkaniowych. Spodziewając się tego lub nawet widząc już taki obrót spraw, powinny być one skłonne powalczyć odważniej o względy klientów.

Bartosz Turek, Oskar Sękowski, HRE Investments

Nieruchomości
Dzicy lokatorzy w Polsce idą śladem hiszpańskich ocupas. Jest obywatelski projekt ustawy, który ma ich powstrzymać
26 kwi 2024

Osoba, która porusza się bez zgody właściciela jego samochodem traktowana jest przez prawo jako złodziej. Jeśli zajmie cudze mieszkanie, ma więcej praw od właściciela, bo ten musi nawet płacić czynsz wspólnocie mieszkaniowej. To tak jakby prawo zakazywało właścicielowi tego kradzionego auta jeszcze fundować złodziejowi paliwo.

Czy ceny mieszkań nadal będą rosły?
25 kwi 2024

Minister Rozwoju i Technologii, Krzysztof Hetman, ocenił w Radiu Zet, że deweloperzy zwiększyli podaż mieszkań, przewidując wprowadzenie programu "Mieszkanie na start" oraz programu wsparcia rozwoju budownictwa społecznego.

Wiosenne wyzwania finansowe Polaków. Remont domu na czele listy
25 kwi 2024

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank "Polaków Portfel Własny: wiosenne wyzwania 2024", aż 38% respondentów wskazało, że największym wydatkiem, jaki planują ponieść wiosną, jest remont domu. Co więcej, 58% badanych planuje sfinansować swoje projekty z bieżących dochodów.

Kredyty hipoteczne z WIBOR-em. Abuzywne formuły zmiany oprocentowania niezgodne z unijnym rozporządzeniem BMR
24 kwi 2024

Wraz z wejściem rozporządzenia BMR umowy kredytowa zawierające niedozwolone zapisy powinny zostać aneksowane i dostosowane do nowego porządku prawnego. Brak dostosowania umowy może skutkować tym, że umowa zawarta wiele lat temu może okazać się nieważna.

Nowe mieszkania w starej przestrzeni - rewitalizacja centrów miast
24 kwi 2024

Centra wielkich miast są atrakcyjnymi miejscami nie tylko do pracy, ale też do mieszkania. Swobodny dostęp do miejskiej infrastruktury zapewnia tam wygodne funkcjonowanie na co dzień. Niestety, gęsta zabudowa – typowa dla centrum – ogranicza możliwość budowania nowych lokali, zarówno komercyjnych, jak i mieszkalnych. Zdaniem architektów i urbanistów skutecznym rozwiązaniem tego problemu są rewitalizacje zabytkowych kamienic i nadbudowy. Wciąż jednak można odnieść wrażenie, że potencjał istniejących budynków pozostaje niewykorzystany.

Ustawa w sprawie dzikich lokatorów - powstał obywatelski projekt. Co zrobić, żeby w Polsce nie było jak w Hiszpanii? Coraz więcej mieszkań jest zajmowanych bezprawnie
23 kwi 2024

- Nie możemy pozwolić na to, by uczciwie pracujący obywatele byli terroryzowani przez dzikich lokatorów. Niestety z miesiąca na miesiąc rośnie ilość zgłoszeń, że mieszkanie, które miało być wynajmowane komercyjnie, jest po prostu zagrabiane przez dzikich lokatorów. Jeżeli nie dojdzie do zmian w prawie możemy spodziewać się, że niebawem zaleje nas fala dzikich lokatorów jeszcze większa niż w czasie pandemii – mówi Małgorzata Marczulewska, detektyw i windykator.
Małgorzata Marczulewska wspólnie z prawnikami z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski: mec. Grażyną Wódkiewicz oraz mec. Markiem Jarosiewiczem przygotowali projekt ustawy, który miałby pomagać w odzyskiwaniu mieszkań zajmowanych przez dzikich lokatorów. W Internecie dostępna jest petycja w tej sprawie. 

Dom za 1 euro. Jakie są warunki?
23 kwi 2024

Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond, położonego w centralnej Francji, podjęły niecodzienną inicjatywę. Wystawiły na sprzedaż dom za symboliczną kwotę 1 euro. Jest jednak pewien warunek - nabywca musi zobowiązać się do zamieszkania w nim na co najmniej 10 lat.

Nowe wsparcie dla kredytobiorców. Wiadomo, kiedy kredyt #naStart wejdzie w życie
23 kwi 2024

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło, że nowe przepisy dotyczące wsparcia przy zakupie pierwszego mieszkania wejdą w życie w drugiej połowie 2024 roku. Projekt ustawy wprowadzającej kredyt "#naStart" jest obecnie konsultowany.

Frankowicze czekają na uchwałę Sądu Najwyższego. Czy 25 kwietnia 2024 r. Izba Cywilna SN wyjaśni wreszcie 6 kluczowych zagadnień prawnych?
22 kwi 2024

W dniu 25 kwietnia 2024 roku poznamy kolejny rozdział wieloletniej już sagi związanej z wydaniem tzw. uchwały frankowej przez Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej. Na ten dzień zostało wyznaczone posiedzenie Sądu Najwyższego, który ponownie ma zająć się zagadnieniami prawnymi dot. spraw frankowych, które zostały przedstawione przez Pierwszą Prezes. Czy jednak ta uchwała ma szanse zostać wydana i czy rzeczywiście – po wielu wyrokach TSUE w polskich sprawach frankowych – jest jeszcze potrzebna? Czy jeżeli zostanie wydana, to ułatwi rozstrzyganie pozwów Frankowiczów czy tylko skomplikuje te procesy? 

W jaki sposób deweloperzy mieszkaniowi korzystają z sztucznej inteligencji
22 kwi 2024

Sztuczna inteligencja jako wsparcie dla deweloperów? Jak najbardziej. W jaki sposób już ją wykorzystują i jak planują wykorzystywać AI w przyszłości? 

pokaż więcej
Proszę czekać...