Jak koszt zakupu gruntów wpływa na ceny mieszkań?

Dompress
rozwiń więcej
Jak koszt zakupu gruntów wpływa na ceny mieszkań? / Fotolia
Ceny gruntów pod zabudowę mieszkaniową. Jakie ceny osiągają grunty pod budowę mieszkań w atrakcyjnych lokalizacjach największych miast? Jak wartość ich zakupu przedkłada się na rentowność inwestycji i ceny mieszkań? Jaka jest dostępność ziemi? Czy firmy planują zakupy gruntów? Jakich działek poszukują? Gdzie?

Oto sonda przeprowadzona wśród deweloperów.

Ceny gruntów pod zabudowę mieszkaniową

Joanna Cendrowska, rzeczniczka prasowa Grupy Eiffage Polska

Dzisiejsza sytuacja na rynku zakupu gruntów nie jest jednoznaczna. Na przestrzeni lat 2015–2019 cena ziemi pod zabudowę mieszkaniową wzrosła o 70 proc. Największe zmiany są odczuwalne w dużych aglomeracjach miejskich, głównie przez deficyt działek z zatwierdzonym już planem zagospodarowania przestrzennego czy bazową infrastrukturą. Ale do wzrostu cen nieruchomości w Polsce przyczynia się również fakt, że nabywcy nieruchomości w Polsce akceptują rentowność inwestycji o długim okresie zwrotu. Nie tak dawno każdy oczekiwał zwrotu inwestycji w ciągu maksymalnie 10 lat. Obecnie zwrot inwestycji nawet w ciągu 20 lat nie jest szokujący dla inwestorów. To pokazuje, że rynek nieruchomości w Polsce staje się dojrzalszy i zrównuje się z rynkiem Europy Zachodniej. 

W Polsce wciąż jest wiele interesujących nieruchomości, które czekają na pełne wykorzystanie ich potencjału inwestycyjnego. Ceny są optymalne tak długo, jak analiza rentowności, zarówno dewelopera, jak i przyszłego nabywcy to potwierdza.

Zgodnie z przyjętą strategią, Eiffage Immobilier Polska intensywnie poszukuje gruntów pod inwestycje mieszkaniowe wielorodzinne, jednorodzinne oraz zamieszkanie zbiorowe (PRS, hotele, akademiki, domy senioralne) na terenie całej Polski. Interesują nas przede wszystkim duże miasta, takie jak: Warszawa, Trójmiasto, Kraków, Wrocław, Poznań, Katowice oraz Łódź. Widzimy ogromny potencjał sektora PRS, mieszkań na wynajem długoterminowy prowadzony przez podmioty instytucjonalne i między innymi z myślą o rozwoju tego sektora rozwijamy też własną bazę gruntów.

Dostępność gruntów jest ograniczona

Dawid Wrona, dyrektor sprzedaży Echo Investment

Jednym z wiodących założeń naszej strategii jest tworzenie dużych, wielofunkcyjnych, miejskich projektów – tzw. „destinations”. Realizujemy całe kwartały, jak np. Browary Warszawskie czy łódzka Fuzja, gdzie łączy się powierzchnia biurowa, mieszkalna i handlowo-usługowa z otwartymi, zielonymi przestrzeniami publicznymi. Duże miasta w Polsce są już dobrze zurbanizowane, stąd dostępność większych terenów o jasno określonej funkcji jest ograniczona. Nieustannie ich poszukujemy, co zaowocowało m.in. zakupem w ubiegłym roku trzech działek należących do grupy Tesco w Poznaniu, Łodzi i Krakowie, na których powstanie łącznie ok. 240 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni mieszkalnej, biurowej oraz handlowo-usługowej.

Podaż gruntów sukcesywnie maleje

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A.

Nieustannie poszukujemy nowych gruntów, szczególnie w miastach, w których już prowadzimy inwestycje, czyli w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Katowicach. Monitorujemy jednak stale dostępność gruntów pod zabudowę mieszkaniową także w innych dużych miastach. W myśl nowej strategii rozwoju firmy chcemy do 2025 roku osiągnąć sprzedaż na poziomie 3500 mieszkań rocznie, włączając PRS.

Aby zrealizować ten cel musimy sukcesywnie uzupełniać nasz bank ziemi. Nie jest to jednak łatwe zadanie. Podaż gruntów pod nowe inwestycje mieszkaniowe sukcesywnie maleje, natomiast ceny wprost przeciwnie, od kilku lat obserwujemy ich nieprzerwane wzrosty. Standardem jest już sytuacja, że w popularnych lokalizacjach ceny zaczynają się od 2 tys. zł za metr kwadratowy powierzchni użytkowej mieszkania, jaki można zbudować na danej działce. W przypadku najlepszych lokalizacji w pobliżu centrów miast liczby te mogą być nawet dwu lub trzykrotnie wyższe. Obok zwiększających się stawek za generalne wykonawstwo to właśnie rosnące koszty ziemi przekładają się najmocniej na wzrosty cen mieszkań.

Trudno o ziemię w dobrej lokalizacji

Zbigniew Juroszek, prezes Atal 

Zakup działki w optymalnej cenie jest sporym wyzwaniem, szczególnie jeśli chodzi o ziemię w dobrej lokalizacji, z jasną sytuacją prawną, pozwalającą budować szybko i z satysfakcjonującą marżą. Jesteśmy obecnie w dobrej sytuacji, nie mamy problemu z brakiem gruntów pod zabudowę. To efekt dużych zakupów z lat 2017-2018. Bank ziemi w posiadaniu spółki obejmuje ponad milion mkw. PUM, co w pełni zabezpiecza nasze plany inwestycyjne na najbliższe lata. Obecnie tylko uzupełniamy bank ziemi, decydując się na zakupy wyłącznie w konkurencyjnych cenach względem rynku. Tylko w I kw. 2021 roku pozyskaliśmy dwa nowe grunty inwestycyjne w Katowicach i Poznaniu. Łączny koszt zakupu działek to ok. 52 mln zł, w przeliczeniu na 1 mkw. PUM to 648 zł. Nowo zakupione grunty pozwolą nam na realizację 80 tys. mkw. PUM.  

Decydujemy się na zakup, jeśli pojawi się atrakcyjny grunt w dobrej cenie. Poszukujemy przede wszystkim działek objętych planami zagospodarowania przestrzennego, pozwalających na wybudowanie wieloetapowych osiedli. Nie wykluczamy jednak lokalizacji, gdzie konieczna jest rewitalizacja zabudowań poprzemysłowych czy działek, które są obarczone trudnościami formalnymi w związku z budową infrastruktury.

Grunty w centrum i na obrzeżach miast

Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper S.A.

Grunty w centrum Krakowa i Wrocławia sięgają dziś cen (w przeliczeniu na mkw. mieszkania) w wysokości 3500 zł netto, na obrzeżach tych miast – w wysokości 2000 zł netto, gdy jeszcze kilka lat temu nie przekraczały 1000 zł netto. Należy wziąć pod uwagę, że przygotowanie inwestycji trwa niekiedy 5-7 lat, a koszt kredytowania, utrzymania, podatków od kupionego gruntu to 7 proc. rocznie. Trzeba także doliczyć 8 proc. VAT ponoszony przez klienta przy zakupie mieszkania. Gdy podsumujemy te opłaty, to okaże się, że udział kosztu dziś nabywanych działek w cenie lokali sprzedawanych w przyszłości wyniesie ok. 3000-5000 zł/mkw., w zależności od lokalizacji. Dodatkowo koszt dziś uruchamianych budów to ok. 5500-6000 zł/mkw., ok. 1500 zł/mkw. więcej niż jeszcze rok temu, a wydatki na marketing, sprzedaż, obsługę posprzedażową, reklamacyjną, prawną, księgową to kolejne 1500 zł/mkw. mieszkania. Gdy zliczymy te wartości wyjdzie na to, że sam koszt realizacji mieszkań na gruntach dziś nabywanych będzie nie niższy niż ok.  10000 – 12500 zł, bez marży dewelopera.

Nie spodziewam się, aby grunty staniały lub aby oczekiwania płacowe pracowników zatrudnionych u naszych wykonawców, czy też producentów materiałów przy szalejącej inflacji się obniżyły. Także koszty energii będą rosły. Można więc założyć, że albo mieszkania dalej będą drożeć w tempie ok. 10 proc. rocznie, albo budowy nie będą uruchamiane.

Na tę chwilę dysponujemy wystarczającym bankiem ziemi na realizację budów w najbliższych kilku latach. Niemniej ze względu na długi okres potrzebny na przygotowanie inwestycji stale szukamy nowych terenów. Koncentrujemy uwagę na lokalizacjach z dobrą infrastrukturą społeczną. Będziemy przygotowywać nowe projekty. Naturalnie ich uruchomienie będzie uzależnione od możliwości sprzedaży mieszkań z choćby kilkuprocentową marżą w skali roku, czyli tak naprawdę od zdolności finansowej klientów w danym okresie.

Ceny gruntów biją rekordy

Adrian Potoczek, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Wawel Service

Ceny gruntów w ostatnim czasie biją rekordy. W najatrakcyjniejszych miejscach stolicy małopolski za metr trzeba zapłacić nawet 2 tys. zł PUM. Przykładowo, działka na Woli Justowskiej to koszt ok. 3 tys. zł PUM. Ceny działek rosną z uwagi na rosnący popyt oraz ograniczony wybór działek w Krakowie. Wszystkie najatrakcyjniejsze działki są już zajęte, a znalezienie gruntu w centrum miasta jest już mocno utrudnione. Nieustannie poszukujemy nieruchomości gruntowych pod budowę mieszkań i domów jednorodzinnych. Interesują nas nieruchomości niezabudowane i zabudowane z możliwością przeznaczenia  na rozbiórkę. Szukamy działek w największych miasta Polski, jak Kraków, Katowice, Warszawa, Lublin, Rzeszów, Gdańsk, ale też w mniejszych miejscowościach turystycznych.

Ceny gruntów są bardzo wysokie i jest ich coraz mniej

Anna Dużyńska, CEO w Equilis Poland

Ceny gruntów rzeczywiście są bardzo wysokie a do tego coraz mniej jest gruntów, na których można rozpocząć inwestycję w miarę szybko. Właściciele oczywiście korzystają z sytuacji, że mają towar unikatowy i wielu oferentów. Transakcje jednak często są skomplikowane, gdyż działki z reguły nie mają idealnej sytuacji planistycznej czy właścicielskiej. Dlatego dla właścicieli gruntów jest także ważne z kim robią transakcje, wiarygodność i elastyczność kupującego. A czy obecne stawki są do przyjęcia dla kupujących to już zależy od strategii. Każdy deweloper czy inwestor nieco inaczej liczy rentowność. Niektórzy mogą korzystać z mechanizmów synergii i są gotowi zapłacić więcej. Są też inwestorzy, którzy lokują pieniądze długoterminowo i wtedy też inaczej kalkulują cenę. 

W Equilis aktywnie poszukujemy gruntów pod nowe inwestycje. Skupiamy się na gruntach przeznaczonych pod inwestycje mieszkaniowe lub takich, które można na taki cel przekształcić. Interesują nas działki w Warszawie, Trójmieście i innych większych miastach w Polsce.

Ceny działek przekładają się na ceny mieszkań

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Ceny działek już dawno przekroczyły racjonalne granice i wprost przekładają się na ceny mieszkań. Ze względu na niedobory gruntów w dobrych lokalizacjach działki po kilka tysięcy zł za mkw. znajdują chętnych. Dla opłacalności inwestycji istotna jest cena mkw. zawarta w cenie mkw. mieszkania. Przykładowo, jeżeli sama działka niesie koszt 4000 zł netto, budowa 6000 zł netto, a do tego trzeba dodać koszt komercjalizacji i zarobek, to widać skąd biorą się obecne ceny.

Koszty gruntów rosną w astronomicznym tempie

Monika Perekitko, członek zarządu Matexi Polska

Jesteśmy bardzo aktywni na rynku gruntów, stale analizujemy kolejne lokalizacje i dysponujemy znaczącym potencjałem inwestycyjnym na rozbudowę banku ziemi. Szukamy oczywiście działek w dobrych lokalizacjach i akceptowalnej cenie. Niestety koszty gruntów od dawna rosną w astronomicznym tempie, a wielu właścicieli ma zupełnie nierealne oczekiwania finansowe w odniesieniu do możliwości i atrakcyjności zabudowy na oferowanych działkach. Ceny gruntów to wciąż jeden z kluczowych czynników wpływających na wzrost kosztu gotowych mieszkań. Znalezienie gruntów w ciekawej lokalizacji i akceptowalnej cenie to w tej chwili jedno z kluczowych wyzwań na rynku deweloperskim. Jesteśmy jednak zdeterminowani rozwijać nasz bank ziemi, lokalizacji i projektów.

Brakuje terenów inwestycyjnych do budowy mieszkań

Robert Stachowiak, prezes zarządu SGI

Zasób atrakcyjnych działek już od jakiegoś czasu jest mocno ograniczony i na rynku cały czas brakuje odpowiedniej ilości przygotowanych terenów inwestycyjnych do budowy mieszkań. Ich deficyt bardzo mocno wpływa na wzrost cen dostępnych działek. W tej sytuacji, odpowiednie zabezpieczenie banków ziemi staje się sporym wyzwaniem. Prowadzenie kilku procesów negocjacyjnych jednocześnie to najlepsza strategia w warunkach ograniczonej dostępności gruntów.

Ceny gruntów rosną z powodu popytu na mieszkania

Jacek Wesołowski, dyrektor zarządzający Trei Real Estate Poland

Brak terenów pod nowe inwestycje od kilku lat jest tematem budzącym silne emocje. Ceny gruntów rosną, co jest powiązane z ich ograniczoną dostępnością oraz wysokim popytem na mieszkania. Najwyższe stawki obserwujemy w Warszawie. Z kolei w Krakowie widzimy, jak znikoma jest dostępność działek pod zabudowę mieszkaniową. Rozglądając się za nowymi lokalizacjami, celujemy w największe miasta Polski i tereny, które zapewnią komfort przyszłym mieszkańcom – rodzinom, singlom, osobom starszym oraz inwestorom pod względem swobodnego dostępu do usług, jak i natury. Takie są też nasze obecnie realizowane inwestycje, w tym Bacciarellego 54. Około 70 proc. powierzchni tego osiedla zajmują tereny zielone.

Zasoby gruntów po inwestycje mieszkaniowe

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg S.A.

Grupa Robyg zainwestowała w pierwszym kwartale 2021 roku ponad 340 mln zł w bank ziemi w Warszawie i Gdyni. Łącznie daje to potencjał budowlany na około 170 tys. powierzchni użytkowej. Zakupy te uzupełniły grunty zakupione w 2020 roku za ponad 375 mln zł w Warszawie, Gdańsku, Gdyni i Wrocławiu (ponad 330 tys. powierzchni użytkowej). Łączne zasoby gruntów zapewniają nam potencjał sprzedaży około 22 000 lokali. W tym roku planujemy przeznaczyć na zakup gruntów łącznie ponad 600 mln zł.

Bardzo intensywnie poszukujemy gruntów. Mamy zabezpieczone znaczące środki i rozbudowujemy nasz program finansowania. Dzięki temu jesteśmy w stanie szybko podejmować decyzje, inwestować w duże projekty, a także zapewnić sprzedającemu sprawną płatność za transakcję. Jesteśmy zdeterminowani, by skokowo zwiększać skalę naszej działalności. Jesteśmy także otwarci na zakup całych podmiotów wraz z nieruchomościami, wydzielonych części przedsiębiorstw, czy rozległych terenów poprzemysłowych, ponieważ mamy rozbudowane doświadczenie w rewitalizacji gruntów i przywracaniu dużych fragmentów dzielnic w miastach.

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor Działu Sprzedaży Ronson Development

Ceny działek bardzo mocno wzrosły i obecnie ciężko jest znaleźć grunty, które byłyby optymalne pod względem kosztowym. Rynek nieruchomości działa jak system naczyń połączonych, sprzedawcy działek obserwują obecne zjawisko nierównowagi popytowo-podażowej i reagują w najbardziej opłacalny dla siebie sposób, a więc podwyżką cen. Działki są bardzo trudno dostępne, szczególnie w centrum miast, dlatego sięgamy po tereny inwestycyjne w dzielnicach takich jak Ursus, Białołęka, czy Bemowo. Tam jednak mierzymy się z utrudnieniem, jakim jest niedostatecznie rozwinięta infrastruktura, często też brakuje planów zagospodarowania przestrzennego, a w efekcie nasz wkład w przystosowanie takiej działki jest ogromny. Jest to więc kolejny czynnik kosztotwórczy, wpływający na finalną cenę mieszkania.

Planujemy zakup gruntów. Chcemy przeznaczyć na rozbudowę banku ziemi sumę 200 mln zł. Jesteśmy obecnie w trakcie 10 negocjacji, które dotyczą zakupu działek. W głównej mierze będzie to Warszawa i Wrocław, Poznań oraz Szczecin. To miasta, których rynki doskonale znamy i chcemy w dalszym ciągu być aktywni.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu Aurec Home

Wyzwaniem jest nie tylko wzrost cen, ale także coraz większa liczba ograniczeń, jeśli chodzi o realizację inwestycji. Pewne procedury są dość czasochłonne. Chodzi głównie o sprawdzanie stanu prawnego i  planu zagospodarowania przestrzennego. Często potrzebne są dodatkowe zgody np. od konserwatora zabytków. Pojawiają się też kolejne obostrzenia związane z ochroną środowiska. Jeśli chodzi o ceny, to plasują się najwyżej w przypadku dobrze skomunikowanych części miasta, dodatkowym czynnikiem wpływającym na wzrost jest możliwość zabudowy wielorodzinnej. Wtedy cena za metr kwadratowy może sięgnąć nawet 5-6 tys. zł.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Właściciele gruntów mają swój czas i często żądają wygórowanych stawek. Finalnie jednak wszystko zależy od różnych czynników, a przede wszystkim lokalizacji, która nas interesuje. Jeśli widzimy potencjał w danym gruncie, to jesteśmy w stanie rozmawiać ze sprzedającym i dojść do porozumienia satysfakcjonującego obie strony. Grupa Kapitałowa Home Invest nieustannie poszukuje działek pod nowe inwestycje. Na ten cel mamy obecnie przeznaczone kilkadziesiąt milionów złotych. W kręgu naszych zainteresowań są najczęściej grunty zlokalizowane na terenie Warszawy.

Dariusz Nagórski, dyrektor ds. Inwestycji Aria Development

Ceny gruntów stale wykazują tendencję wzrostową. Ich wysoki poziom ma istotny wpływ na rentowność inwestycji i powoduje wzrost cen mieszkań. Na przykład na Białołęce w Warszawie relacja ceny mkw. działki do mkw. PUM wynosi 1700 zł netto, a w okolicy podwarszawskiego Legionowa 700 zł. Odległość pomiędzy lokalizacjami niewielka, a rozpiętość cenowa dużo większa.

Jarosław Kozak, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Obserwujemy bardzo wysokie ceny dla oferowanych do zakupu gruntów inwestycyjnych. Trudno mówić o konkretnych kwotach, ale w wielu przypadkach cena ziemi wkalkulowana w możliwą do osiągnięcia cenę metra kwadratowego sprzedawanego lokalu nie gwarantuje osiągnięcia dodatniej rentowności sprzedaży. Ofertowane nam działki są coraz trudniejsze, bardziej wymagające pod względem realizacji inwestycji i często z wieloma ograniczeniami co do zabudowy. Cały czas poszukujemy gruntów pod budownictwo mieszkaniowe, najchętniej w aglomeracji warszawskiej, ale również w innych dużych miastach.

Robert Urbański, prezes zarządu w Baltic Estate

Działki zdrożały znacznie w ciągu ostatniego roku, ale nie znaczy to, że nie ma na rynku dobrych parceli do transakcji w dobrej cenie. Wielu sprzedających, szczególnie w lokalizacjach premium wstrzymało sprzedaż czekając na lepszą rentowność. Akwizycję ziemi opieramy o stałych, sprawdzonych pośredników i właścicieli gruntów.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

W Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie, czy Trójmieście od dawna trudno jest kupić grunt pod zabudowę wielorodzinną. Z naszych obserwacji wynika, że staje się to coraz trudniejsze. Działki, które zostały są niezwykle trudne do zagospodarowania lub właściciele wykluczają możliwość ich sprzedaży. Nowych lokalizacji natomiast nie przybywa, również dlatego, że liczba gruntów miejskich i państwowych przeznaczonych na sprzedaż pozostaje ograniczona.

Poszukujemy lokalizacji, które są dobrze skomunikowane, bliżej centrum, ze swobodnym dostępem do oferty edukacyjnej, handlowej i usługowej, w bezpośrednim pobliżu terenów zielonych i rekreacyjnych. 

Pomimo trudności w tym roku w Warszawie udało nam się podpisać kilka umów na nabycie gruntów. Są zlokalizowane w dzielnicach Bemowo, Włochy, Praga Południe i Praga Północ. Nabyliśmy również duży teren na Mokotowie, gdzie rozpoczęliśmy przygotowanie i sprzedaż inwestycji APARTÉ Mokotów. Liczmy, że do końca roku uda nam się zabezpieczyć kilka kolejnych lokalizacji z odpowiednim potencjałem. Gruntów poszukujemy przede wszystkim w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Trójmieście i Krakowie.

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Popyt na grunty inwestycyjne jest wysoki i w związku z tym coraz wyższe są także ich ceny. Właściciele nieruchomości wykorzystują koniunkturę i zainteresowanie deweloperów, windując ceny działek budowlanych do kwot coraz trudniej akceptowalnych przez inwestorów. Deweloperzy co prawda liczą się z wysokim kosztem zakupu działki w centrach dużych miast, ale dzisiaj i te położone dalej lokalizacje zaskakują swoją ceną.

Planując kolejne inwestycje poszukujemy takich działek, które umożliwią zabudowę o cechach i wyróżnikach znanych naszym klientom od lat. Nadal chcemy budować piękne, rozpoznawalne na rynku nieruchomości, domy i osiedla w dobrych lokalizacjach. Chcąc utrzymać ten trend, aktywnie poszukujemy gruntów odpowiadających potrzebom naszych klientów. Te najbardziej interesujące wymagają obecnie podejmowania szeregu dodatkowych działań, takich jak na przykład rozwiązywanie skomplikowanej sytuacji prawnej, co niejednokrotnie trwa bardzo długo, wpływając na czas realizacji, a także rentowność inwestycji. 

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Zakup gruntu pod zabudowę wielorodzinną jest wyzwaniem dla większości deweloperów. Dostępność gruntów w centrum miasta jest znikoma, a o najatrakcyjniejsze tereny rywalizuje wielu inwestorów. W Gdańsku najdroższe grunty możemy spotkać w Śródmieściu. Zwykle wymagają one większego nakładu pracy. Stanowią tereny poprzemysłowe lub mają skomplikowany stan prawny. Dlatego też sporym zainteresowaniem inwestorów cieszą się dzielnice bardziej oddalone od centrum miasta, ale z dobrą i dynamicznie rozwijającą się infrastrukturą. Do takich dzielnic z pewnością możemy zaliczyć Morenę, Jasień, Ujeścisko, Łostowice. Poza lokalizacją ważne są również takie kryteria jak przeznaczenie terenu oraz odpowiednie warunki zabudowy.

Wzrost cen gruntów w połączeniu ze wzrostem kosztów budowy sprawia, że tereny w bliskiej odległości dużych miast stają się również atrakcyjne. Dodatkowo sprzyja temu rozwój infrastruktury drogowej, sieciowej oraz handlowo-usługowej. Analizujemy dostępne grunty pod zabudowę wielorodzinną w dużych miastach Polski i w ich najbliższej okolicy. Ważna jest dla nas lokalizacja, skala powierzchni użytkowej do wybudowania oraz dobra infrastruktura dookoła.

Nieruchomości
Dzicy lokatorzy w Polsce idą śladem hiszpańskich ocupas. Jest obywatelski projekt ustawy, który ma ich powstrzymać
26 kwi 2024

Osoba, która porusza się bez zgody właściciela jego samochodem traktowana jest przez prawo jako złodziej. Jeśli zajmie cudze mieszkanie, ma więcej praw od właściciela, bo ten musi nawet płacić czynsz wspólnocie mieszkaniowej. To tak jakby prawo zakazywało właścicielowi tego kradzionego auta jeszcze fundować złodziejowi paliwo.

Czy ceny mieszkań nadal będą rosły?
25 kwi 2024

Minister Rozwoju i Technologii, Krzysztof Hetman, ocenił w Radiu Zet, że deweloperzy zwiększyli podaż mieszkań, przewidując wprowadzenie programu "Mieszkanie na start" oraz programu wsparcia rozwoju budownictwa społecznego.

Wiosenne wyzwania finansowe Polaków. Remont domu na czele listy
25 kwi 2024

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank "Polaków Portfel Własny: wiosenne wyzwania 2024", aż 38% respondentów wskazało, że największym wydatkiem, jaki planują ponieść wiosną, jest remont domu. Co więcej, 58% badanych planuje sfinansować swoje projekty z bieżących dochodów.

Kredyty hipoteczne z WIBOR-em. Abuzywne formuły zmiany oprocentowania niezgodne z unijnym rozporządzeniem BMR
24 kwi 2024

Wraz z wejściem rozporządzenia BMR umowy kredytowa zawierające niedozwolone zapisy powinny zostać aneksowane i dostosowane do nowego porządku prawnego. Brak dostosowania umowy może skutkować tym, że umowa zawarta wiele lat temu może okazać się nieważna.

Nowe mieszkania w starej przestrzeni - rewitalizacja centrów miast
24 kwi 2024

Centra wielkich miast są atrakcyjnymi miejscami nie tylko do pracy, ale też do mieszkania. Swobodny dostęp do miejskiej infrastruktury zapewnia tam wygodne funkcjonowanie na co dzień. Niestety, gęsta zabudowa – typowa dla centrum – ogranicza możliwość budowania nowych lokali, zarówno komercyjnych, jak i mieszkalnych. Zdaniem architektów i urbanistów skutecznym rozwiązaniem tego problemu są rewitalizacje zabytkowych kamienic i nadbudowy. Wciąż jednak można odnieść wrażenie, że potencjał istniejących budynków pozostaje niewykorzystany.

Ustawa w sprawie dzikich lokatorów - powstał obywatelski projekt. Co zrobić, żeby w Polsce nie było jak w Hiszpanii? Coraz więcej mieszkań jest zajmowanych bezprawnie
23 kwi 2024

- Nie możemy pozwolić na to, by uczciwie pracujący obywatele byli terroryzowani przez dzikich lokatorów. Niestety z miesiąca na miesiąc rośnie ilość zgłoszeń, że mieszkanie, które miało być wynajmowane komercyjnie, jest po prostu zagrabiane przez dzikich lokatorów. Jeżeli nie dojdzie do zmian w prawie możemy spodziewać się, że niebawem zaleje nas fala dzikich lokatorów jeszcze większa niż w czasie pandemii – mówi Małgorzata Marczulewska, detektyw i windykator.
Małgorzata Marczulewska wspólnie z prawnikami z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski: mec. Grażyną Wódkiewicz oraz mec. Markiem Jarosiewiczem przygotowali projekt ustawy, który miałby pomagać w odzyskiwaniu mieszkań zajmowanych przez dzikich lokatorów. W Internecie dostępna jest petycja w tej sprawie. 

Dom za 1 euro. Jakie są warunki?
23 kwi 2024

Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond, położonego w centralnej Francji, podjęły niecodzienną inicjatywę. Wystawiły na sprzedaż dom za symboliczną kwotę 1 euro. Jest jednak pewien warunek - nabywca musi zobowiązać się do zamieszkania w nim na co najmniej 10 lat.

Nowe wsparcie dla kredytobiorców. Wiadomo, kiedy kredyt #naStart wejdzie w życie
23 kwi 2024

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło, że nowe przepisy dotyczące wsparcia przy zakupie pierwszego mieszkania wejdą w życie w drugiej połowie 2024 roku. Projekt ustawy wprowadzającej kredyt "#naStart" jest obecnie konsultowany.

Frankowicze czekają na uchwałę Sądu Najwyższego. Czy 25 kwietnia 2024 r. Izba Cywilna SN wyjaśni wreszcie 6 kluczowych zagadnień prawnych?
22 kwi 2024

W dniu 25 kwietnia 2024 roku poznamy kolejny rozdział wieloletniej już sagi związanej z wydaniem tzw. uchwały frankowej przez Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej. Na ten dzień zostało wyznaczone posiedzenie Sądu Najwyższego, który ponownie ma zająć się zagadnieniami prawnymi dot. spraw frankowych, które zostały przedstawione przez Pierwszą Prezes. Czy jednak ta uchwała ma szanse zostać wydana i czy rzeczywiście – po wielu wyrokach TSUE w polskich sprawach frankowych – jest jeszcze potrzebna? Czy jeżeli zostanie wydana, to ułatwi rozstrzyganie pozwów Frankowiczów czy tylko skomplikuje te procesy? 

W jaki sposób deweloperzy mieszkaniowi korzystają z sztucznej inteligencji
22 kwi 2024

Sztuczna inteligencja jako wsparcie dla deweloperów? Jak najbardziej. W jaki sposób już ją wykorzystują i jak planują wykorzystywać AI w przyszłości? 

pokaż więcej
Proszę czekać...