Zakładając w domu instalację fotowoltaiczną, każdy oczywiście ma nadzieję na jej długotrwałą, bezawaryjną pracę i oszczędności w rachunkach za prąd. Centralnym elementem instalacji fotowoltaicznej jest falownik, który przekształca prąd stały w prąd przemienny, czyli taki, który jest wykorzystywany w domowych urządzeniach. Gdy przestaje działać, cała instalacja traci swoją funkcjonalność. A to prowadzi do frustracji. Wbrew pozorom winy za te problemy bardzo często nie ponoszą ani instalatorzy, ani sam sprzęt, a… sąsiedzi.
- Dlaczego falownik od fotowoltaiki się wyłącza?
- Falownik wyłącza się w nocy? To normalne!
- Falownik często się wyłącza? To nie zawsze wina instalacji lub instalatora. Czasem winny jest… sąsiad
- Wyłączanie falownika to sygnał ostrzegawczy, a nie awaria
Dlaczego falownik od fotowoltaiki się wyłącza?
Najczęstszą przyczyną wyłączania się falownika w fotowoltaice jest przeciążenie. Głównym powodem są zbyt wysokie napięcia w sieci energetycznej, które pojawiają się, gdy lokalna infrastruktura nie radzi sobie z nadmiarem energii produkowanej przez panele fotowoltaiczne.
W takich sytuacjach, zwłaszcza w godzinach południowych, kiedy produkcja energii osiąga szczyt, a zapotrzebowanie na nią jest mniejsze, napięcie w sieci zaczyna rosnąć. W takich okolicznościach falowniki, które mają na celu ochronę instalacji, automatycznie przerywają swoją pracę, gdy napięcie przekroczy dopuszczalne wartości.
- Kiedy napięcie w sieci przekracza normy, czyli 253V, falowniki przerywają pracę, co może prowadzić do problemów z ciągłością działania instalacji. To właśnie wtedy, w wyniku nadmiaru energii, systemy fotowoltaiczne zamiast działać na pełnych obrotach, przestają dostarczać energię, a użytkownicy zaczynają doświadczać problemów z działaniem swoich instalacji – tłumaczy Mariusz Jackiewicz, Technical Support Manager w Solplanet.
Takie problemy mogą również być wynikiem niedostosowania istniejących sieci energetycznych do rosnącej liczby mikroinstalacji PV. Brak odpowiedniej modernizacji, zaniedbania, u których podstaw leży niedostateczne dofinansowanie inwestycji w infrastrukturę, również wpływają na niestabilność całego systemu energetycznego.
Falownik wyłącza się w nocy? To normalne!
Wiele osób, które dopiero zaczynają korzystać z fotowoltaiki, nie zdaje sobie sprawy, że falownik wyłącza się po zachodzie słońca. To całkowicie naturalne zjawisko. W nocy panele fotowoltaiczne nie wytwarzają energii, więc falownik przechodzi w tryb czuwania i nie pobiera energii z sieci, kiedy nie jest to konieczne. Rano, gdy pojawi się słońce i napięcie w panelach wzrośnie, falownik wznawia pracę.
Falownik często się wyłącza? To nie zawsze wina instalacji lub instalatora. Czasem winny jest… sąsiad
Wyżej opisane sytuacje można zaliczyć do normalnych, które po prostu się zdarzają. Jednak, gdy falownik zbyt często się wyłącza, użytkownicy najczęściej obwiniają instalację lub instalatora, zakładając, że to jest źródłem problemu.
- Z raportu TAURON dowiadujemy się, że często problem nie tkwi w samej instalacji fotowoltaicznej, ale w działaniach sąsiadów, którzy na własną rękę modyfikują swoje systemy, ignorując przepisy i regulacje. Choć takie zmiany mogą wydawać się drobną poprawką, w rzeczywistości zbyt wysokie napięcie może spowodować uszkodzenie urządzeń elektronicznych w pobliżu – wyjaśnia Mariusz Jackiewicz z Solplanet.
Niezgodne z normami modyfikacje, które są przeprowadzane bez konsultacji z fachowcami, nie tylko mogą wpłynąć na efektywność i bezpieczeństwo indywidualnych instalacji, ale także zakłócić stabilność systemu energetycznego, z którym są połączone. Z tego powodu ważne jest, by wszelkie zmiany w instalacji fotowoltaicznej były realizowane zgodnie z obowiązującymi przepisami, z pełną świadomością ich wpływu na sieć i sąsiedztwo.
Raport TAURON, oparty na wynikach ponad 1400 kontroli, pokazuje, jak takie "indywidualne" decyzje mogą destabilizować całą sieć. Wśród wykrytych nieprawidłowości były przypadki, gdy zamiast zadeklarowanych 53 paneli, zainstalowano ich aż 450 (sic!), co prowadziło do przekroczenia dozwolonej mocy.
Zdarzały się też przypadki rozplombowanych układów pomiarowych i nieprawidłowych zabezpieczeń przedlicznikowych, które stwarzały ryzyko poważnych awarii, takich jak zwarcia czy pożary.
W kontrolach magazynów energii wykryto, że niektóre urządzenia w ogóle nie zostały zgłoszone do dystrybutora lub miały niewłaściwą moc, a cztery z nich nawet oddawały energię w czasie symulacji zaniku napięcia. Takie działania nie tylko łamią przepisy, ale również stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa całej sieci i osób korzystających z mikroinstalacji w okolicy oraz pracowników sieci energetycznej, którzy usuwają awarię.
Wyłączanie falownika to sygnał ostrzegawczy, a nie awaria
Wyłączanie się falownika to nie usterka, a znak, że system reaguje prawidłowo na problemy z siecią. Rozwiązanie takich sytuacji wymaga współpracy wszystkich stron – użytkowników, instalatorów i operatorów sieci. Świadome wybory, jak choćby inwestycja w system hybrydowy z magazynem energii, mogą znacząco usprawnić działanie instalacji i pozwolić w pełni korzystać z energii odnawialnej.
- Najlepszym sposobem na uniknięcie problemów z wyłączeniem falownika jest inwestycja w instalację hybrydową, która pozwala na przechowywanie nadmiaru energii w magazynie energii. W sytuacjach, gdy napięcie w sieci jest zbyt wysokie, falownik odcina się od sieci, ale kontynuuje pracę w trybie bez sieci (offgrid). Zasila dom z paneli PV i magazynu energii – dodaje ekspert z Solplanet.
Czy jesteśmy gotowi ponieść odpowiedzialność za zmiany, które wprowadzamy w naszym otoczeniu? W przypadku instalacji fotowoltaicznych, które wymagają precyzyjnego dostosowania do norm i przepisów, każda decyzja ma znaczenie nie tylko dla nas, ale także dla naszych sąsiadów i całego systemu energetycznego. Może warto zadać sobie pytanie: czy modyfikowanie swojego systemu na własną rękę naprawdę jest najlepszym rozwiązaniem, czy jednak warto zaufać specjalistom i postępować zgodnie z obowiązującymi zasadami? W końcu wprowadzenie zmiany w złożonym systemie, jakim jest fotowoltaika, to nie tylko kwestia technologii, ale również odpowiedzialności społecznej.