Kredyty frankowe. TSUE zweryfikował wiele mitów

TSUE uznał, że skutki stwierdzenia przez sąd nieuczciwego warunku w umowie zawartej między bankiem a klientem podlegają przepisom prawa krajowego / Fotolia / Fotolia
Kredyty frankowe. Wyrok TSUE nie przyniósł przełomu w sprawach kredytów frankowych, a tylko potwierdził dotychczasowe orzecznictwo. Trybunał nie rozstrzygnął jednej z najważniejszych kwestii, dotyczącej możliwości żądania przez bank wynagrodzenia za korzystanie z kapitału oraz przedawnienia roszczeń banku w przypadku unieważnienia umowy, i odsyła w nich do sądów krajów.

Kredyty frankowe - orzeczenie TSUE

– To nowe orzeczenie TSUE zwraca uwagę na konieczność obiektywnego podejścia i wyważenia interesów obu stron, czyli uwzględniania interesu nie tylko konsumenta i jego subiektywnej woli, ale również sytuacji przedsiębiorcy, który świadczy długoterminową usługę na podstawie wieloletniego kontraktu. Moim zdaniem ta nowa perspektywa – czyli uświadomienie konsumentom, że nie mogą liczyć na darmowy kredyt – może mieć pozytywny skutek w postaci zmobilizowania obu stron tych kontraktów do zawierania ugód – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr hab. Krzysztof Koźmiński, radca prawny i partner w kancelarii Jabłoński Koźmiński, prezes Fundacji Laboratorium Prawa i Gospodarki.

W dniu 29 kwietnia 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał kolejne już orzeczenie dotyczące kredytów frankowych w Polsce. To odpowiedź na pięć pytań prejudycjalnych przesłanych do TSUE przez Sąd Okręgowy w Gdańsku w końcówce 2019 roku, z których najważniejsze dotyczyły m.in. możliwości uwzględnienia roszczeń banków po unieważnieniu umowy frankowej oraz stwierdzenia nieuczciwości postanowienia umownego, które zostało zmienione aneksem.

– To orzeczenie TSUE jest drugim „polskim” wyrokiem, który dotyczy kredytów frankowych [po wydanym w październiku 2019 roku orzeczeniu w sprawie Dziubak C-260/18, dotyczącym stosowania tzw. klauzul niedozwolonych w kredytach frankowych – red.]. O ile poprzednie orzeczenie w sprawie Dziubaków było trochę nadinterpretowane jako wielki sukces kredytobiorców, o tyle to ostatnie doprowadza – używając piłkarskiej metafory – do wyniku 1:1. Ono wiele kwestii wyjaśnia, ale przede wszystkim umożliwia utrzymanie tych umów w mocy i zdroworozsądkowo podchodzi do interpretacji unijnego prawa konsumenckiego. To orzeczenie nie jest korzystne ani dla kredytobiorców, ani dla sektora bankowego, jest natomiast zwycięstwem racjonalności w interpretacji unijnego prawa konsumenckiego – uważa dr Michał Jabłoński, adwokat i partner w kancelarii Jabłoński Koźmiński, wiceprezes Fundacji Laboratorium Prawa i Gospodarki.

Umowy o kredyt frankowy

Trybunał uznał, że skutki stwierdzenia przez sąd nieuczciwego warunku w umowie zawartej między bankiem a klientem podlegają przepisom prawa krajowego. Innymi słowy, to krajowy sąd powinien oceniać kwestię utrzymania w mocy warunków umowy o kredyt frankowy. Według TSUE do sądu krajowego należy także poinformowanie klienta o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą stwierdzenie nieważności takiej umowy.

– Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości otwiera także polskim sądom drogę do tego, aby zastosować kurs średni Narodowego Banku Polskiego. Mogą to uczynić w trojaki sposób. Po pierwsze: odwołać się do ustawy antyspreadowej, po drugie: odwołać się do art. 358 § 2 Kodeksu cywilnego i po trzecie: mogą zastosować tzw. doktrynę błękitnego ołówka – ocenia dr Jarosław Bełdowski, radca prawny i wykładowca warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej.

– Ta doktryna umożliwi usunięcie z takiej klauzuli aspektu dotyczącego spreadu, jeżeli jest on nieuczciwy. W takim przypadku będzie można go usunąć, ale co do zasady zachowując klauzulę kursową, więc będzie ona oparta po prostu na kursie Narodowego Banku Polskiego. To jest bardzo ważna wytyczna dla polskiego Sądu Najwyższego – dodaje dr Michał Jabłoński.

Unieważnienie umowy o kredyt frankowy

Czwartkowy wyrok TSUE nie rozstrzygnął jednej z najważniejszych kwestii, dotyczącej możliwości żądania przez bank wynagrodzenia za korzystanie z kapitału oraz przedawnienia roszczeń banku w przypadku unieważnienia umowy.

– Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości nie dało wprost odpowiedzi na pytanie, czy banki mogą, czy nie mogą żądać zwrotu kosztów związanych z korzystaniem z kapitału. Niemniej TSUE wskazuje, że polski sędzia będzie musiał poinformować konsumenta o ewentualnych roszczeniach, które może mieć bank. Można to interpretować właśnie jako dopuszczenie możliwości żądania przez banki zwrotu kosztów związanych z korzystaniem z kapitału – wskazuje dr Jarosław Bełdowski.

– W świetle tego, jak i poprzednich orzeczeń TSUE, wydawanych do kazusów węgierskich, rumuńskich, chorwackich, hiszpańskich itd., wiemy już jednak, że na pewno nie można uznać roszczeń banku o zwrot kapitału za przedawnione, jak chcieliby niektórzy kredytobiorcy. Zgodnie z tą narracją – lansowaną przez kredytobiorców, ich prawników i organizacje frankowiczów przed sądami – rzekomo można wywodzić, że w przypadku upadku takiej umowy kredytowej roszczenie banku o zwrot kapitału wypłaconego kilka czy kilkanaście lat temu jest przedawnione, ponieważ ta umowa od samego początku była nieważna. W świetle tego, jak i poprzednich wyroków wiemy już na pewno, że tak nie jest – tłumaczy dr hab. Krzysztof Koźmiński.

Zgodnie z wyliczeniami Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego w przypadku gdyby umowy kredytowe mogły być unieważniane, a banki nie mogły się starać o zwrot kapitału i kosztów jego pożyczenia, koszty dla sektora wyniosłyby 234 mld zł. Unieważnienie ze zwrotem kapitału, ale bez zwrotu opłat kosztowałoby banki ok. 100 mld zł, a unieważnienie ze zwrotem kapitału i kosztów – ok. 71 mld zł. Dla porównania, według UKNF, scenariusz z ugodami – w ramach których kredyt walutowy od daty jego uruchomienia zostałby rozliczony tak jak kredyt złotowy – kosztowałby sektor „tylko” 34,5 mld zł.

Ugody z frankowiczami

Procesy frankowe mają duże przełożenie na wyniki finansowe banków i ich kondycję. Konieczność zawiązania rezerw na procesy frankowe to – według NBP – jeden z głównych czynników istotnie obniżających rentowność sektora. Dlatego Związek Banków Polskich, KNF, a także same banki co do zasady promują polubowne rozstrzyganie takich spraw w drodze ugody.

– Ugodowe załatwienie spraw – czyli odciążenie sądów i eliminacja ryzyka polegającego na przerzuceniu kosztów na innych klientów, np. na kredytobiorców złotowych albo tych, którzy kredytu w ogóle nie mają – byłoby po prostu korzystne społecznie. I tak ten wyrok powinien być odczytywany, zwłaszcza przez środowiska radykalnych konsumentów wierzących w to, że roszczenia banku się przedawniły czy że darmowe mieszkanie czy darmowy kredyt są w zasięgu ręki. To orzeczenie jest ewidentnym sygnałem, że to nie jest prawda i nie należy wierzyć w tego typu bajki, więc może warto usiąść do stołu i po prostu się porozumieć – ocenia dr hab. Krzysztof Koźmiński.

Nowe orzeczenie TSUE jest istotne nie tylko dla banków i frankowiczów, lecz także dla Sądu Najwyższego, który w sprawie kredytów frankowych ma wypowiedzieć się w maju (posiedzenie zostało przesunięte w oczekiwaniu na czwartkowy wyrok trybunału). Sąd ma się ustosunkować do wniosku Rzecznika Finansowego, który dotyczył właśnie tego, czy po unieważnieniu umowy stronom przysługują roszczenia o zwrot świadczenia nienależnego w związku z bezpodstawnym wzbogaceniem.

Nieruchomości
Skoszona trawa jako nawóz – co jeszcze można z nią zrobić? Nie wyrzucaj i oszczędzaj pieniądze!
02 maja 2024

Nie wyrzucaj trawy po skoszeniu trawnika! Skoszona trawa sprawdza się jako nawóz. Sprawdź, co jeszcze można z nią zrobić i jak zaoszczędzić trochę pieniędzy. Do czego używają ją ogrodnicy i rolnicy? Oto kilka pomysłów zastosowania trawy po koszeniu trawnika.

949 tys. zł w Warszawie, 769 tys. zł w Trójmieście, 815 tys. zł w Krakowie, 552 tys. zł w Łodzi. Tyle średnio trzeba zapłacić za mieszkanie, a liczba rezerwacji rośnie
02 maja 2024

Według danych Otodom Analytics, cytowanych przez "Rzeczpospolitą", średni wskaźnik dziennych rezerwacji mieszkań w połowie kwietnia wynosił 140, a w całym I kwartale utrzymywał się na poziomie 90–100. Na tydzień przed końcem kwietnia wskaźnik przeciętnych dziennych rezerwacji pozostawał wysoki, choć już nie rekordowy, wynosząc 130 mieszkań.

Mieszkania w PRL. Ile nieruchomości można było legalnie posiadać? Ile kosztowała kawalerka w centrum Warszawy?
02 maja 2024

"W PRL mieszkanie było najbardziej deficytowym dobrem na rynku. Od 1989 r. realne zarobki Polaków wzrosły, ale i tak mieszkanie pozostaje towarem luksusowymi i trudno dostępnym dla znacznej części społeczeństwa" - powiedział PAP prof. Andrzej Zawistowski, historyk gospodarki, wykładowca Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Gdzie deweloperzy wciąż są górą, a gdzie powinni już zacząć zabiegać o klientów?
30 kwi 2024

Ceny nowych mieszkań prawdopodobnie pójdą w tym roku w górę z powodu rosnących kosztów budowy. Jednak nie można wykluczyć promocyjnych bonusów od deweloperów, których zmusi do tego zaostrzająca się konkurencja. Eksperci portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl sprawdzili, w których metropoliach zanosi się na walkę o klientów.

Kiedy najlepiej siać trawnik?
29 kwi 2024

Trawnik to podstawa każdego ogrodu. Kiedy siać trawę, aby gęsto i zdrowo rosła? Jak siać trawnik krok po kroku?

Deweloperzy na Giełdzie Papierów Wartościowych
29 kwi 2024

Po co deweloperom mieszkaniowym Giełda Papierów Wartościowych? Jakie korzyści im przynosi? Dlaczego niektórzy po latach obecności na giełdzie rezygnują z niej? 

Kiedy jest zimna Zośka 2024? Kiedy są zimni ogrodnicy?
29 kwi 2024

Kiedy jest zimna Zośka 2024? Kiedy są zimni ogrodnicy i jakie są ich imiona? Co oznacza ta data dla ogrodników i rolników? Jakie znane przysłowia wiążą się z tym zjawiskiem?

Dzicy lokatorzy w Polsce idą śladem hiszpańskich ocupas. Jest obywatelski projekt ustawy, który ma ich powstrzymać
29 kwi 2024

Osoba, która porusza się bez zgody właściciela jego samochodem traktowana jest przez prawo jako złodziej. Jeśli zajmie cudze mieszkanie, ma więcej praw od właściciela, bo ten musi nawet płacić czynsz wspólnocie mieszkaniowej. To tak jakby prawo zakazywało właścicielowi tego kradzionego auta jeszcze fundować złodziejowi paliwo.

Czy ceny mieszkań nadal będą rosły?
25 kwi 2024

Minister Rozwoju i Technologii, Krzysztof Hetman, ocenił w Radiu Zet, że deweloperzy zwiększyli podaż mieszkań, przewidując wprowadzenie programu "Mieszkanie na start" oraz programu wsparcia rozwoju budownictwa społecznego.

Wiosenne wyzwania finansowe Polaków. Remont domu na czele listy
25 kwi 2024

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank "Polaków Portfel Własny: wiosenne wyzwania 2024", aż 38% respondentów wskazało, że największym wydatkiem, jaki planują ponieść wiosną, jest remont domu. Co więcej, 58% badanych planuje sfinansować swoje projekty z bieżących dochodów.

pokaż więcej
Proszę czekać...