Mimo tego, że prawo cywilne nie mówi o tym, w jakiej odległości od granicy działki powinno się sadzić drzewa lub krzewy, pozwala rozstrzygnąć pojawiające się z tego powodu spory . Art. 150 kodeksu cywilnego daje właścicielowi gruntu prawo do obcięcia i zachowania dla siebie korzeni, gałęzi i owoców, w sytuacji, gdy przechodzą one z sąsiedniej działki. Wg przepisów zanim jednak dojdzie do przycięcia gałęzi, należy w pierwszej kolejności powiadomić o tym sąsiada i wyznaczyć mu nieprzekraczalny termin ich usunięcia. Dopiero w sytuacji, kiedy nasza prośba zostanie zignorowana wolno nam będzie obciąć gałęzie wchodzące na nasza działkę. W przypadku korzeni - można je usunąć bez wcześniejszego kontaktu z sąsiadem i wyznaczania dla niego terminu na ich pozbycie się. Nawet jeśli w sytuacji kiedy usunięcie gałęzi lub korzeni będzie skutkiem uschnięcia, lub innej degradacji drzewa, właściciel terenu, na którą dane drzewo "wchodziło" , nie może zostać oskarżony o wyrządzenie szkody. Dopóki motywację swą opiera na przesłankach zawartych w z art. 150 kodeksu cywilnego, mimo iż mógł przyczynić się do spowodowania niekorzystnych następstw w stanie tych drzew, działania jego pozostawały zgodne z prawem.
Polecany produkt: Przewodnik po zmianach przepisów 2014/2015
W sytuacji, kiedy problem jest bardziej skomplikowany, a usunięcie gałęzi, lub korzeni, nie jest takie proste – np. ze względu na wysokość, bądź rozłożystość drzew – można sprawę przeciwko sąsiadowi skierować na drogę sądową. Zgodnie z art. 144 kodeksu cywilnego właściciel działki, na którą wchodzi drzewo sąsiada powinien powstrzymywać się od wykonywania działań, które mogą zakłócać korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.
Kiedy np. drzewa sąsiada w znacznym stopniu wchodzą na nasza działkę i zaciemniają nasz ogród, czego efektem jest to, że inne rośliny nie mogą w nim rosnąć - sąd może nakazać np. całkowite usunięcie tych drzew i krzewów, lub takie ich przycięcie, aby już nie stanowiły problemu i nie utrudniały korzystania z naszej nieruchomości.
Polecany produkt: Utrzymanie czystości i porządku w gminach - Poradnik
Co w sytuacji, kiedy owoce sąsiada wpadają na nasza działkę?
W zrobić w sytuacji, kiedy na naszą działkę zaczynają spadać owoce z drzew sąsiada znajdujących się po drugiej stronie płotu? Odpowiedź znajdziemy w art. 148 kodeksu cywilnego: „owoce spadłe na grunt sąsiada stanowią jego pożytki”. Stają się naszą własnością więc możemy je zebrać. Należy natomiast pamiętać, że zgodne z prawem jest zebranie owoców, które spadły samoistnie na ziemie, w sposób naturalny. Póki wiszą na drzewie nie wolno ich zrywać – w myśl zasady, by umożliwić właścicielowi drzewa ich zebranie.
Polecany produkt: Zwrot VAT za materiały budowlane - Poradnik
Polecany produkt: Jak rozliczać najem za 2014 i 2015 rok