Coraz częściej słychać, że klienci branży deweloperskiej znają się na rzeczy. Nie są to laicy, którzy kierują się głównie emocjami. Potrafią wybrzydzać, negocjować, wiedzą jakie należy zadawać pytania, czego oczekiwać. Interesuje ich nie tylko czas realizacji inwestycji, ale także jakość używanych materiałów, faktyczna możliwość modyfikacji układu pomieszczeń czy usługi posprzedażowe - Biuro sprzedaży odwiedza wiele osób. Każda z nich ma własne, sprecyzowane wymagania względem domu. Dlatego szczegółowo wypytują o inwestycje – mówi Weronika Potarzycka z biura sprzedaży Planetbud Development. – Wyedukowani klienci wiedzą czego chcą i przed zakupem proszą o kompleksowe wyjaśnienie nawet najbardziej technicznych kwestii budowy. – dodaje.
Raz szybciej, raz wolniej ale systematycznie rynek deweloperski rozwija się. Na jego arenie pojawia się coraz więcej graczy, którzy chcą zaistnieć zróżnicowaną ofertą mieszkaniową. Obecnie nie wystarczy przedstawić uniwersalnej propozycji pasującej do każdego. Klient chce czuć się doceniony i traktowany inaczej niż pozostali, dlatego tak ważne jest personalizowanie usługi oraz otwarcie na potrzeby potencjalnego nabywcy.
Wyedukowany klient to także klient z wymaganiami. Niektóre z nich dotyczą modyfikacji w układzie pomieszczeń kupowanego mieszkania czy domu. I choć taka możliwość jest już od dawna ujęta w ofertach, to nieczęsto była wykorzystywana. – Co nas dziwi, klienci chętnie korzystają z możliwości różnorakich modyfikacji. Na naszej inwestycji wygląda to tak, że 20% zmian dotyczy układu ścian, natomiast 80% to przeróbka instalacji sanitarnej i elektrycznej. – mówi Weronika Potarzycka. – Z kolei aż 70% klientów, którzy decydują się na zmianę swojego M, prosi o podniesienie standardu wykończenia poprzez instalację ogrzewania podłogowego, rolet elektrycznych czy przesuwanych drzwi tarasowych. – dodaje.
Zobacz także: Tanie mieszkania na ryku nieruchomości – do 200 tys. zł.
Zobacz także: Dzieci w programie MdM – „Mieszkanie dla Młodych”
Źródło: Materiały prasowe