Jakie są prognozy?
Należy podkreślić, że na rynku najmu w największych miastach występują wyraźne wahania sezonowe. Ogólnie rzecz biorąc dla osób oferujących lokale na wynajem najlepszy jest III kwartał, zwłaszcza miesiące sierpień – wrzesień, kiedy to zawieranych jest najwięcej transakcji, a stawki osiągają najwyższe roczne poziomy. Na taki rozwój wypadków wpływ ma przede wszystkim duża liczba studentów, którzy właśnie w tym okresie intensywnie poszukują mieszkań na nadchodzący rok akademicki. Większa liczba zainteresowanych najmem skłania właścicieli mieszkań do podnoszenia cen. Tymczasem ostatnie trzy miesiące roku to w pewnym stopniu okres „posuchy” na rynku. Wynika to z faktu, że pod koniec roku liczba osób poszukujących lokali znacznie się obniża, co wpływa też na spadek wymaganych miesięcznych zobowiązań z tytułu najmu. W pierwszym kwartale z kolei sytuacja ulega stabilizacji, a przeciętne stawki nieznacznie wzrastają kształtując się mniej więcej na poziomie średnich rocznych wielkości. Właśnie z takim procesem mamy do czynienia obecnie. Warto również dodać, że przedstawione w tabeli stawki za ubiegły miesiąc oscylują wokół wartości z tego samego okresu poprzedniego roku. Uwzględniając wspomniany rozwój wypadków, w marcu nie należy spodziewać się istotnych zmian ani w liczbie transakcji najmu, ani też średnich cen.
Stawki najmu lokali mieszkalnych w Warszawie i Krakowie w lutym 2011 r.
Zobacz także: W Warszawie kupisz mieszkanie taniej
Tego szukają klienci Czego szukają klienci?
Z danych zebranych przez agentów firmy Emmerson wynika, że w ubiegłym miesiącu w stolicy średnia powierzchnia lokali mieszkalnych, które były przedmiotem transakcji najmu wynosiła niecałe 58 mkw., natomiast przeciętna liczba pokoi kształtowała się na poziomie 2,4. W grodzie Kraka zarówno metraż, jak i liczba pomieszczeń wynajmowanych mieszkań były niższe i wynosiły odpowiednio 53,4 mkw. oraz 2,1.
Charakterystyka lokali mieszkalnych będących przedmiotem transakcji najmu w Warszawie i Krakowie w lutym 2011 r.
Takie wyniki w obydwu miastach nie mogą być zaskoczeniem, gdyż wskazują, że za najwięcej transakcji odpowiadają mieszkania z tzw. segmentu popularnego. Do tej grupy można zaliczyć jednostki mieszkaniowe składające się z 2 lub 3 pokoi oraz powierzchni zawartej między 50 a 65 mkw. Jeżeli chodzi o najpopularniejsze dzielnice to zarówno Mokotów, jak i Podgórze są rejonami cieszącymi się od dłuższego czasu znacznym zainteresowaniem klientów nie tylko w wypadku najmu, ale także zamieszkania na stałe. W obydwu przypadkach decydujące znacznie ma dobra lokalizacja oraz infrastruktura komunikacyjna zapewniająca dogodne połączenia z pozostałymi rejonami miasta.
Zobacz także: Polacy nadal nie chcą mieszkać na parterze