Miedź pozornie może być kolorem trudnym do zaaranżowania ze względu na swoją oryginalność i nietuzinkowość. Nie ma jednak nic prostszego – o ile tylko zdecydujemy się stosować ją z umiarem i ustawimy w odpowiednim sąsiedztwie. Tak stworzony wystrój wnętrza przyciągał będzie wzrok i da ciepłe ukojenie, gdy za oknem szaleje zima.
Zobacz także: Połączenia kolorystyczne: czarny i biały
Elegancki glamour
Z miedzią w dekoratorstwie wnętrz powinni się zaprzyjaźnić przede wszystkim amatorzy stylu glamour. Błyszczące detale w rudym, eleganckim odcieniu podkreślają styl i charakter takiej aranżacji. Możemy się zdecydować na przykład na abażur żyrandola z mosiądzu w ciekawym odcieniu albo wazony z półprzezroczystego szkła. Ciepły odcień miedzi pięknie podkreśli luksusowo urządzone wnętrze w szarościach, w czerni i w bieli.
Duże płaszczyzny
Warto wiedzieć, że kolor miedziany perfekcyjnie sprawdzi się nie tylko w roli akcentu czy dodatku. Dlatego można się pokusić również o postawienie na duże płaszczyzny – od ściennych okładzin, przez dywany, na zestawach wypoczynkowych i meblościankach skończywszy. Jeśli zależy nam na bardziej wyrazistym efekcie, połóżmy na środku pokoju mięciutki dywan z grubym, połyskującym, rudym włosiem. Jeżeli natomiast wolimy bardziej stonowane akcenty, możemy się na przykład zdecydować na fragment ściany z dekoracyjnego łupka o miedzianym odcieniu.
Z miedzianym kolorem z powodzeniem zestawiać możemy metal, czerwień, szarości oraz odcienie brązu. Warto bawić się fakturą i kolorami. Pięknie połyskująca, stojąca lampa z mosiądzu pięknie wyeksponowana będzie na tle ściany w neutralnym, delikatnym brązie. Elementy kamiennego łupka pięknie ożywią natomiast szarą ścianę. Jeśli zdecydowaliśmy się na wiele miedzianych akcentów w aranżacji spróbujmy przełamać je elementami z polerowanego metalu lub z chromu.
Zobacz także: Energetyczne kolory w salonie