Oto najpiękniejszy i najbardziej okazały kwiat na Boże Narodzenie. Wystaw cebulkę w listopadzie i zacznij podlewać, a zakwitnie w grudniu na Święta. Jaką ziemię powinien mieć? Czy uprawa jest trudna? Oto kilka wskazówek.
- Amarylis na Boże Narodzenie - inspiracje
- Amarylis – jaka ziemia?
- Kiedy zacząć podlewać amarylisa? Kilka wskazówek
- Uprawa amarylisa
Amarylis na Boże Narodzenie - inspiracje
Amarylis, a właściwie hipeastrum, to zdecydowanie najpiękniejszy kwiat, jaki możemy wybrać na Święta Bożego Narodzenia. Wyrasta z dużej cebuli, którą możemy przechowywać latami i cieszyć się nim każdego roku. Ma wysoką łodygę i duże, zachwycające kwiaty. Można wybierać z mnogości odmian, kolorów i wysokości. Niektóre z nich są pojedyncze, inne podwójne. Coraz częściej spotykamy je w polskich domach wśród bożonarodzeniowych dekoracji. Oto kilka inspiracji, jak można je zaaranżować.
Amarylis
shutterstock
Amarylis - kwiat na Święta Bożego Narodzenia
shutterstock
Po zakwitnięciu amarylis można potraktować jako kwiat cięty
shutterstock
Kwiat na Boże Narodzenie - hipeastrum
shutterstock
Amarylis – jaka ziemia?
Amarylis preferuje ziemię żyzną i lekką. Powinna być przepuszczalna, aby nie narażała cebuli hipeastrum na długie przebywanie w zbyt mokrym podłożu. Pamiętajmy, aby cebula nie była w pełni przykryta glebą. Wystarczy zanurzyć w niej jej dolną część. Przed posadzeniem cebuli do ziemi można wstawić jej korzenie na kilka godzin do wody. Robimy to w taki sposób, aby sama cebula nie znalazła się w wodzie.
Amarylis - hipeastrum. Cebule można natomist przykryć mchem, co wygląda bardzo estetycznie.
shutterstock
Hipeastrum - amarylis
shutterstock
Kiedy zacząć podlewać amarylisa? Kilka wskazówek
Cebulę amarylisa możemy mieć z poprzedniego roku, którą przechowywaliśmy w ciemnym i suchym miejscu. Taką cebulę należy wysadzić do ziemi w listopadzie. Najlepiej zrobić to na początku lub w pierwszej połowie miesiąca. Wtedy możemy spodziewać się, że zakwitnie w grudniu na Święta Bożego Narodzenia.
Równocześnie zaczynamy ją wtedy podlewać. Pamiętajmy, że amarylis nie lubi zbyt mokrego podłoża. Narażamy go wówczas na gnicie. Podlewanie powinno więc być umiarkowane, ale systematyczne. Warto nawadniać korzenie po przeschnięciu podłoża w donicy lub innym pojemniku, w którym uprawiamy amarylisa.
Jeśli mamy wysoką odmianę, warto pomyśleć o czymś, co będzie podpierało okazałe kwiaty. Może to być przy okazji ozdoba – gałęzie brzozy, wstążki, wysokie boki szklanego naczynia. Jeśli wybieramy szklane naczynie, pamiętajmy, że dłużej utrzymuje się w nim wilgoć. Powinno to wpłynąć na zmniejszenie częstotliwości i obfitości podlewania cebuli.
Sprawdź, czy pojemnik, w którym rośnie hipeastrum ma odpływ. Jeśli nie, również warto ograniczyć nawadnianie.
Amarylis na Boże Narodzenie
shutterstock
Uprawa amarylisa
Uprawa amarylisa nie należy do trudnych. Warto zaopatrzyć się w cebulę lub cebulki i spróbować. Jego kwitnienie wystarczy, aby w domu zapanowała iście świąteczna atmosfera. Wystarczy donica, pojemnik, naczynie, troszkę ziemi i woda. Jeśli chcemy przyspieszyć kwitnięcie amarylisa, wystawiamy go w ciepłe i jasne miejsce. Analogicznie w ciemnym i chłodnym spowolnimy proces wzrostu i kwitnienia. Po przekwitnięciu zostawiamy zielone liście, aby zasiliły cebulę. Kiedy liście zaczynają zmieniać kolor na żółty i usychają, można oczyścić kwiat, wyjąć z ziemi i schować w suche i chłodne miejsce. Do uprawy wracamy z początkiem listopada.
Amarylis na Święta
shutterstock