Stypendium za wyniki w nauce lub w sporcie zostanie zastąpione przez stypendium rektora dla najlepszych studentów. Od następnego roku przestaje również obowiązywać stypendium ministra za osiągnięcia w nauce oraz stypendium ministra za wybitne osiągnięcia sportowe – te dwa stypendia zastąpi jedno, zwane po prostu stypendium ministra za wybitne osiągnięcia. Nieznany jest jeszcze dokładny kształt tej formy pomocy. Ale to nie koniec. Studenci nie złożą również wniosku o przyznanie stypendium na wyżywienie i stypendium mieszkaniowego.
Zobacz także: Rachunek osobisty: banki walczą o klientów
Nadal jednak osoby znajdujące się przejściowo w trudnej sytuacji materialnej, w której znaleźli się z przyczyn losowych, mogą liczyć na zapomogę, ale nie więcej niż dwa razy w roku akademickim. Poza tym w mocy pozostają postanowienia co do pozostałych stypendiów. Oprócz wspomnianego stypendium rektora, zapomogi i stypendium ministra za wybitne osiągnięcia (obowiązującego od 1 października 2012 r.) studenci mogą otrzymać stypendium socjalne i stypendium specjalne dla osób niepełnosprawnych. Jednak najwięcej kontrowersji budzi sprawa stypendium rektora dla najlepszych studentów. Do tej pory uczelnie określały średnią ocen uprawniającą do otrzymania nagrody w postaci stypendium za najlepsze wyniki w nauce. Student miał więc bardzo często, i to z urzędu, przyznane stypendium po przekroczeniu wysokiej średniej ocen (i ewentualnie spełnieniu innych warunków np. niepowtarzaniu roku, zaliczeniu wszystkich egzaminów w terminie itp.). W chwili obecnej stypendium będzie przyznawane tylko na wniosek, a otrzyma je jedynie co dziesiąty student z najlepszą średnią ocen i osiągnięciami naukowymi (na danym kierunku). Dzieje się tak dlatego, że dotacja na ten cel dla uczelni wyższej nie może być przyznana więcej niż 10% studentom danego kierunku studiów – oznacza to, że w zasadzie nie wiadomo, jaką trzeba osiągnąć średnią ocen, aby otrzymać stypendium rektorskie. Może się więc okazać, że jednego roku student ze średnią przykładowo 4,3 załapie się do 10% najlepszych studentów, innym razem, gdy będzie ,,mocny” rocznik, ten sam student, ale ze średnią wyższą, na przykład 4,5, może nie dostać ani złotówki, bo okaże się, że inni studenci byli od niego lepsi i niestety nie załapie się do magicznego grona 10% najlepszych studentów danego kierunku.
Zobacz także: Kredyt studencki sposobem na inwestycję
Za to bardziej opłaca się być biednym niż dobrze się uczyć – więcej pieniędzy zostanie przeznaczonych na stypendia socjalne. Wyższy również będzie próg dochodowy uprawniający do otrzymania stypendium. Szczegółowych informacji należy zasięgać w uczelni macierzystej, gdyż cały czas dostosowywane są regulaminy studiów do rygorów ustawy i określane szczegółowe kryteria i warunki otrzymania przez studentów wsparcia finansowego. Pocieszeniem jest to, że można będzie również pobierać stypendia jednocześnie z kilku źródeł, ale niedopuszczalne jest pobieranie tego samego stypendium z kilku uczelni.