Według analityków z Colliers, 2010 rok był dobrym rokiem na rynku biurowym. Ożywienie w tym sektorze spowodowało aktywność deweloperów. W 2010 roku do budowy użytku przeznaczono 188 tysięcy metrów kwadratowych biur. Jest to jednak o jedną czwartą mniej niż w 2009 roku. Jeszcze mniejszego wyniku możemy się spodziewać w 2011. Ze wszystkich planowanych projektów w trakcie budowy znajduje się 133 tysięcy metrów kwadratowych. Jedna trzecia tej powierzchni znajdzie się w centrum miast. Poziom pustostanów w Stolicy, przez cały rok, był na podobnym poziomie, powyżej 8%, by na koniec roku nieco się obniżyć – do 7,2%. Również w centrum Warszawy w IV kwartale dostępność powierzchni zmniejszyła się mimo wyprowadzki kilku najemców do innych dzielnic.
Zobacz także: Czy lokalizacja i cena są najważniejsze?
Od końca I kwartału stawki zostają niemal niezmienione. W Warszawie wahają się między 18 a 25 euro za metr kwadratowy, choć można znaleźć i takie powierzchnie za mniej niż 18 euro za m2. Najtańsze inwestycje można znaleźc na Ochocie i Mokotowie.
Zobacz także: Pałac z parkiem zamiast kawalerki
Ponieważ w budowie znajduje się obecnie stosunkowo niewielka ilość powierzchni, w połowie 2011 roku należy spodziewać się wystąpienia niedoboru powierzchni na wynajem. Będzie to miało wpływ na poziom pustostanów, który na koniec roku obniżył się nieco do ok. 7% i będzie nadal malał w 2011 roku.