Aby lustro szczerze mogło powiedzieć nam "kto jest najpiękniejszy na świecie", musi być dobrze oświetlone. Najlepiej jeśli oświetlimy je z trzech stron: z góry oraz obu boków. W łazienkach o niewielkich powierzchniach często kinkiety oświetlające lustro dają wystarczająco dużo światła, aby rozjaśnić całe pomieszczenie. W takiej sytuacji nie ma potrzeby instalowania górnego światła. Boczne oświetlenie, zwłaszcza jeśli umieścimy je po obu stronach lustra, może być korzystniejsze niż górne. Jeśli więc musimy dokonać wyboru pomiędzy światłem bocznym i górnym, decydujmy się raczej na lampy umieszczone na ścianie.
Zobacz także: Aranżacje łazienek: GALERIA
Przy takim rozwiązaniu należy jednak pamiętać, by nie oświetlać tafli lustra. Promienie światła nie mogą być też skierowane prosto w oczy osoby przeglądającej się w lustrze. Jeśli oświetlamy lustro tylko z jednej strony, umieśćmy źródło światła po stronie lewej, aby nie zasłaniać sobie światła prawa ręką.
Ze względu na własne bezpieczeństwo wybierzmy do łazienki oprawy kroploodporne lub bryzgoszczelne, które chronią przed porażeniem elektrycznym i zawilgoceniem oprawy oświetleniowej.
Na rynku mamy ogromny wybór kinkietów łazienkowych, począwszy od oszczędnych w formy lamp jarzeniowych po wyglądające jak prawdziwe arcydzieła lampy z barwionego szkła w przeróżnych kształtach.
Zobacz także: Dodatki łazienkowe – diabeł tkwi w szczegółach
Do ascetycznie urządzonych łazienek idealnie pasują proste kinkiety na metalowych ramionach. Kinkiet taki, umieszczony centralnie nad lustrem, będzie wspaniale współgrał z oszczędnymi formami pozostałego wyposażenia. Przy dużych, podłużnych lustrach, idealnie sprawdzą się świetlówki zamocowane we wnęce nad lustrem – dadzą nam równomierne oświetlenie całej strefy wokół lustra. W nowoczesnych łazienkach o kontrastowej kolorystyce możemy wybrać proste, geometryczne lampy. Ich forma nie będzie konkurowała z wyrazistym wystrojem łazienki.