W nowych budynkach, od czwartej kondygnacji wzwyż, montaż windy będzie obowiązkowy. Dla jednych to szansa na poprawę dostępności mieszkań, dla innych – dodatkowe koszty. Założyciel firmy MAGMILLON, ekspert rynku nieruchomości Kuba Karliński, wyjaśnia, kto zyska, kto straci i jak zareagują deweloperzy.
- Nowy obowiązek, wyższe koszty. Kto za to zapłaci?
- Budynki 3-piętrowe popularniejsze? Nie wszędzie
- Inwestycje na wynajem zyskują na zmianach
- Windy są realnym wsparciem dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami
- Stare bloki bez zmian. Windy tylko w nowych budynkach
Obowiązek montażu wind w budynkach od czwartej kondygnacji to zmiana, która wpłynie na koszty, ale poprawi standardy. Deweloperzy i inwestorzy dostosują się do przepisów, a klienci – choć zapłacą więcej – zyskają lepszą dostępność.
Nowy obowiązek, wyższe koszty. Kto za to zapłaci?
Karliński, zapytany, czy obowiązek budowy wind w budynkach od 4. kondygnacji wzwyż przełoży się na wzrost kosztów realizacji inwestycji mieszkaniowych, nie pozostawił żadnych złudzeń. Tak – szczególnie w niższych budynkach, gdzie koszt windy przypada na mniejszą liczbę mieszkań. To oznacza, że ceny mieszkań pójdą w górę – deweloperzy będą chcieli utrzymać swoje marże – powiedział ekspert.
Budynki 3-piętrowe popularniejsze? Nie wszędzie
Czy deweloperzy będą teraz celowo ograniczać wysokość budynków, żeby uniknąć kosztu windy? Zdaniem Karlińskiego – niekoniecznie.
Jeśli da się wybudować więcej kondygnacji i tym samym sprzedać więcej mieszkań – deweloperzy będą inwestować w windy, bo to się po prostu opłaca. Winda staje się elementem kalkulacji biznesowej, a nie barierą – zauważył.
Inwestycje na wynajem zyskują na zmianach
Choć winda to dodatkowy wydatek, może stać się pretekstem do podniesienia standardu nieruchomości – a co za tym idzie, również stawek najmu. W ocenie eksperta, obowiązek montażu wind raczej nie zniechęci inwestorów. Może być dla nich pretekstem do podniesienia standardu i wyższych stawek najmu. Winda to wartość dodana, a nie koszt bez zwrotu – dodał.
Czy nowe przepisy uderzą w mniejsze pracownie projektowe i lokalnych deweloperów? Ekspert uspokaja: zmiana nie będzie barierą nie do przeskoczenia. Architekci projektują na zlecenie – dla nich to zmiana formalna. Lokalni deweloperzy będą musieli dostosować się do wymogów, ale zyskają też argument do podniesienia cen. W dłuższej perspektywie – zmiana wyjdzie im na plus – skomentował.
Polecamy wideoszkolenie: Podatek od nieruchomości 2025 – czy firmy czeka rewolucja?
Windy są realnym wsparciem dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami
Choć przepisy mają charakter techniczny, w praktyce mogą znacząco poprawić komfort życia osób starszych i z ograniczoną mobilnością. Karliński wskazał, że windy w nowych budynkach to realne ułatwienie dla seniorów i osób z ograniczoną mobilnością. Dodał także, że wzrośnie standard, ale też dostępność mieszkań – choć koszty inwestycji będą wyższe.
Stare bloki bez zmian. Windy tylko w nowych budynkach
Ekspert zaznaczył, że nowe prawo dotyczy wyłącznie nowo powstających budynków. Dla istniejących bloków i kamienic obowiązek montażu wind nie będzie miał zastosowania. A sama modernizacja bywa technicznie i finansowo nieosiągalna. Mieliśmy taki przypadek w kamienicy na Brzeskiej 18 w Warszawie – montaż windy udał się tylko dlatego, że byliśmy właścicielem całego budynku. W innych przypadkach trzeba by wysiedlać mieszkańców i przebudowywać cały pion. Dlatego nie spodziewałbym się masowej modernizacji starych bloków – powiedział Karliński.