Indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego

Bernard Waszczyk
Analityk rynku funduszy inwestycyjnych Open Finance.
rozwiń więcej
Indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego to nowy instrument, którego istotą będzie odkładanie pieniędzy na dodatkową emeryturę. Fot. Fotolia
Indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) to nowy instrument, który zacznie działać w styczniu 2012 r. Jego istotą będzie odkładanie pieniędzy na dodatkową emeryturę. Jak będą funkcjonować indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego?

W ramach zmian w systemie emerytalnym, dokonanych przez rząd na początku br., do istnienia powołano nowy byt, czyli indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Formalnie będzie można je zakładać od 1 stycznia 2012 roku. Podstawową zaletą takich kont ma być możliwość odliczenia wpłat od dochodu dokonywanych w ich ramach, zmniejszając tym samym podstawę opodatkowania i w konsekwencji sam podatek. Minusem to, że wypłaty dokonywane po przejściu na emeryturę maja być opodatkowane tak jakby stanowiły dodatkowy dochód. Korzyści z takiego rozwiązania są niemal żadne, bo to co fiskus teraz straci, odbierze sobie z nawiązką w przyszłości.

Trzeba wyraźnie podkreślić, że IKZE to co innego niż IKE, czyli indywidualne konta emerytalne, istniejące już siódmy rok. Choć oczywiście mają cechy wspólne i przyświeca im ta sama idea, czyli jedno i drugie tworzy zachęty do oszczędzania na dodatkową emeryturę. Wg szacunków Rady Gospodarczej przy Premierze RP, stopa zastąpienia, czyli stosunek wysokości emerytury do wysokości ostatniej pensji tuż przed przejściem na nią, w roku 2060 wyniesie ok. 28–32 proc. Wtedy na emeryturę będą przechodzić, przy założeniu niezmienności wieku emerytalnego, obecne nastolatki. W każdej sytuacji skokowy spadek dochodów o ponad dwie trzecie dla zdecydowanej większości ludzi to prawdziwa katastrofa. O emeryturze pod palmami w takiej sytuacji można zapomnieć.

Zobacz także: Polacy wydają na utrzymanie mieszkania 20% swoich dochodów

Tak samo jak IKE, IKZE będzie można założyć już od 16. roku życia, podpisując umowę z jedną z wybranych instytucji pod warunkiem, że będzie to towarzystwo funduszy inwestycyjnych, towarzystwo ubezpieczeniowe, bank, dom maklerski lub – to nowość – powszechne towarzystwo emerytalne (PTE), czyli te instytucje, które teraz zarządzają otwartymi funduszami emerytalnymi.

Istotne różnice między IKE a IKZE pojawiają się w kwestiach podatkowych oraz limitów wpłat. Jeśli chodzi o tę drugą różnicę, to w przypadku IKE limit jest ustalany każdego roku rozporządzeniem ministra pracy i polityki społecznej i nie może przekraczać trzykrotności przeciętnego, miesięcznego wynagrodzenia prognozowanego na dany rok w gospodarce narodowej. W 2011 roku jest to ponad 10 tys. zł. Natomiast w przypadku IKZE w danym roku kalendarzowym będzie to 4 proc. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne za rok poprzedni, czyli w przypadku osób pracujących na podstawie umowy o pracę – wynagrodzenie brutto z ubiegłego roku. Zastosowano jednak pewne odstępstwo od tej zasady w przypadku osób o niskich dochodach. Gdy kwota odpowiadająca równowartości 4 proc. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne, ustalonej dla nich za rok poprzedni, nie przekracza 4 proc. równowartości 12-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę, umożliwiono dokonanie w roku kalendarzowym wpłaty na IKZE do wysokości 4 proc. równowartości 12-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę w poprzednim roku. Wprowadzono przy tym górny limit wpłat i nie będą one mogły przekroczyć 4 proc. kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe (30-krotność przeciętnego wynagrodzenia), która jest ustalana co roku, a w 2011 roku wynosi 100 770 zł. Zatem przy 4-proc. limicie maksymalna wpłata na IKZE nie mogłaby przekroczyć 4030,80 zł.


Jeśli chodzi o różnice podatkowe, to zaletą IKE jest zwolnienie z 19-proc. podatku od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatku Belki. Taką możliwość uzyskuje się w chwili ukończenia 60. roku życia pod warunkiem, że wcześniej w minimum pięciu latach kalendarzowych dokonywane były jakiekolwiek wpłaty. Na ulgę podatkową trzeba więc trochę poczekać. Przy IKZE będzie inaczej, bo wpłaty dokonane w danym roku kalendarzowym będzie można przy okazji rocznego rozliczenia podatkowego odliczyć od podstawy opodatkowania. Ale kiedy już przyjdzie moment wypłaty, uzyskane w ten sposób środki będą potraktowane jak dodatkowy dochód, z którego trzeba się rozliczyć i odprowadzić od niego podatek na zasadach ogólnych, według właściwych stawek, które obecnie wynoszą 18 i 32 proc. Trudno więc mówić o prawdziwych korzyściach podatkowych w przypadku IKZE. To raczej tylko zwykłe odroczenie podatku.

Uprawnienie do wypłaty środków zgromadzonych w ramach IKZE będzie następować nieco później niż w przypadku IKE, bo po ukończeniu 65. roku życia. W zależności od decyzji oszczędzającego, wypłata będzie mogła być dokonana w całości lub w ratach. W przypadku wybrania tego drugiego wariantu, wypłata będzie następować przez okres co najmniej 10 lat, chyba że okres oszczędzania był krótszy, ale nie krótszy niż pięć lat. Bowiem tu również, tak jak w IKE, warunkiem jest dokonywanie wpłat w co najmniej pięciu latach kalendarzowych. Warto wiedzieć, że w przypadku wypłaty jednorazowej całą kwotę trzeba będzie wykazać w zeznaniu podatkowym składanym za rok, w którym ją otrzymano. Natomiast przy wypłatach w ratach podatek będzie pobierany w formie zaliczek i odprowadzany do fiskusa przez płatnika, czyli instytucję wypłacającą. Nie wiadomo, jak będzie wyglądał system podatkowy za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat – czy będzie liniowy, czy tak jak teraz progresywny i jakie będą jego stawki. Jeśli jednak wyglądałoby to tak jak obecnie, to jednorazowa wypłata większej kwoty i powiększenie o nią rocznego dochodu mogłaby sprawić, że podatnik wskoczyłby w wyższy próg podatkowy. Takie rozwiązanie promuje więc wybór opcji wypłat w ratach.

Zobacz także: Polacy mają mniejszą zdolność kredytową

Zarówno w przypadku IKE, jak i IKZE można dokonać wypłaty całości bądź części pieniędzy przed osiągnięciem wymaganego wieku, ale trzeba zapłacić od tego podatek. W przypadku IKZE dolicza się te pieniądze do dochodu przy rocznym rozliczeniu PIT, a przy IKE podatek od zysku płacony jest natychmiast, proporcjonalnie do wypłacanej kwoty. Możliwe są też wypłaty transferowe, czyli przenosiny z jednej instytucji do drugiej w ramach zmiany usługodawcy. W takim przypadku nie trzeba płacić podatku, a instytucja ma prawo naliczyć dodatkową opłatę tylko w przypadku, gdy rezygnujemy z jej usług przed upływem roku od dnia podpisania umowy.

IKE wypada też o wiele korzystniej jeśli chodzi o kwestie związane z dziedziczeniem. Osoby uposażone nie płacą bowiem żadnego podatku od uzyskanego w ten sposób dochodu. W przypadku IKZE spadkobiercy zapłacą podatek na zasadach ogólnych, dopisując tę kwotę do swojego dochodu. Będą mogli go odroczyć, ale tylko pod warunkiem, że przeniosą środki bezpośrednio na własne IKZE, czyli jeśli pozostawią te pieniądze w trzecim filarze.

Nieruchomości
Skoszona trawa jako nawóz – co jeszcze można z nią zrobić? Nie wyrzucaj i oszczędzaj pieniądze!
02 maja 2024

Nie wyrzucaj trawy po skoszeniu trawnika! Skoszona trawa sprawdza się jako nawóz. Sprawdź, co jeszcze można z nią zrobić i jak zaoszczędzić trochę pieniędzy. Do czego używają ją ogrodnicy i rolnicy? Oto kilka pomysłów zastosowania trawy po koszeniu trawnika.

949 tys. zł w Warszawie, 769 tys. zł w Trójmieście, 815 tys. zł w Krakowie, 552 tys. zł w Łodzi. Tyle średnio trzeba zapłacić za mieszkanie, a liczba rezerwacji rośnie
02 maja 2024

Według danych Otodom Analytics, cytowanych przez "Rzeczpospolitą", średni wskaźnik dziennych rezerwacji mieszkań w połowie kwietnia wynosił 140, a w całym I kwartale utrzymywał się na poziomie 90–100. Na tydzień przed końcem kwietnia wskaźnik przeciętnych dziennych rezerwacji pozostawał wysoki, choć już nie rekordowy, wynosząc 130 mieszkań.

Mieszkania w PRL. Ile nieruchomości można było legalnie posiadać? Ile kosztowała kawalerka w centrum Warszawy?
02 maja 2024

"W PRL mieszkanie było najbardziej deficytowym dobrem na rynku. Od 1989 r. realne zarobki Polaków wzrosły, ale i tak mieszkanie pozostaje towarem luksusowymi i trudno dostępnym dla znacznej części społeczeństwa" - powiedział PAP prof. Andrzej Zawistowski, historyk gospodarki, wykładowca Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Gdzie deweloperzy wciąż są górą, a gdzie powinni już zacząć zabiegać o klientów?
30 kwi 2024

Ceny nowych mieszkań prawdopodobnie pójdą w tym roku w górę z powodu rosnących kosztów budowy. Jednak nie można wykluczyć promocyjnych bonusów od deweloperów, których zmusi do tego zaostrzająca się konkurencja. Eksperci portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl sprawdzili, w których metropoliach zanosi się na walkę o klientów.

Kiedy najlepiej siać trawnik?
29 kwi 2024

Trawnik to podstawa każdego ogrodu. Kiedy siać trawę, aby gęsto i zdrowo rosła? Jak siać trawnik krok po kroku?

Deweloperzy na Giełdzie Papierów Wartościowych
29 kwi 2024

Po co deweloperom mieszkaniowym Giełda Papierów Wartościowych? Jakie korzyści im przynosi? Dlaczego niektórzy po latach obecności na giełdzie rezygnują z niej? 

Kiedy jest zimna Zośka 2024? Kiedy są zimni ogrodnicy?
29 kwi 2024

Kiedy jest zimna Zośka 2024? Kiedy są zimni ogrodnicy i jakie są ich imiona? Co oznacza ta data dla ogrodników i rolników? Jakie znane przysłowia wiążą się z tym zjawiskiem?

Dzicy lokatorzy w Polsce idą śladem hiszpańskich ocupas. Jest obywatelski projekt ustawy, który ma ich powstrzymać
29 kwi 2024

Osoba, która porusza się bez zgody właściciela jego samochodem traktowana jest przez prawo jako złodziej. Jeśli zajmie cudze mieszkanie, ma więcej praw od właściciela, bo ten musi nawet płacić czynsz wspólnocie mieszkaniowej. To tak jakby prawo zakazywało właścicielowi tego kradzionego auta jeszcze fundować złodziejowi paliwo.

Czy ceny mieszkań nadal będą rosły?
25 kwi 2024

Minister Rozwoju i Technologii, Krzysztof Hetman, ocenił w Radiu Zet, że deweloperzy zwiększyli podaż mieszkań, przewidując wprowadzenie programu "Mieszkanie na start" oraz programu wsparcia rozwoju budownictwa społecznego.

Wiosenne wyzwania finansowe Polaków. Remont domu na czele listy
25 kwi 2024

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank "Polaków Portfel Własny: wiosenne wyzwania 2024", aż 38% respondentów wskazało, że największym wydatkiem, jaki planują ponieść wiosną, jest remont domu. Co więcej, 58% badanych planuje sfinansować swoje projekty z bieżących dochodów.

pokaż więcej
Proszę czekać...