Podstawą do poprawnego wykonania instalacji centralnego ogrzewania jest zrobienie tego na podstawie danych o obiekcie, który chcemy dogrzać. Musimy więc wiedzieć, jakie są straty ciepła. Dzięki tej informacji uda nam się ustalić, ile ogrzewania wymaga nieruchomość. Pomyłka w tej materii może spowodować dodatkowe problemy. Spowoduje to, że pomieszczenia w czasie silnych mrozów będą za mało dogrzewane lub zbyt duże koszty ogrzewania mimo mniejszego zapotrzebowania.
Nie powinniśmy sugerować się pomiarami innych domów, ponieważ każdy dom czy mieszkanie to sprawa oddzielna i indywidualna. Każda nieruchomość ma swoje cechy charakterystyczne i podejście do sprawy powinno być bezstronne. Zazwyczaj w takich sytuacjach poleca się posługiwanie wskaźnikiem 100 W/m². Na jego podstawie oblicza się moc kotła, jaka będzie nam potrzebna. Musimy jednak pamiętać, że często jest ona zawyżona. Jednak, gdy pod uwagę weźmiemy izolację ścian oraz rodzaj stolarki, ten wskaźnik może zmniejszyć się nawet o połowę!
Zobacz także: Z jakiego materiału wykonać instalację c.o.?
Musimy pamiętać o tym, jak szybko płynie woda w naszej instalacji. Jest to bardzo ważne. Jeżeli będzie się to działo zbyt szybko, będziemy słyszeli hałas dobiegających ze wszystkich elementów regulacyjnych. Dlatego nie wykonujmy instalacji bez uprzedniego policzenia przepływów.
Najlepszym wyjściem jest zatrudnienie fachowca do instalacji centralnego ogrzewania, dzięki temu zaoszczędzimy pieniądze, nerwy i przede wszystkim ciepło, o które nam przede wszystkim chodzi.
Zobacz także: Gdzie najlepiej umieszczać grzejniki?