Zazwyczaj kwestii podłogi w mieszkaniu nie poświęca się tak wiele uwagi i czasu, co ścianom. To, iż podłoga znajduje się dużo poniżej ludzkiego wzroku, nie znaczy, że nie ma wpływu na wnętrze. Często przesądza o stylu pomieszczenia i nadaje mu charakter.
Chyba każdy zna generalną zasadę, która mówi, że jasne kolory optycznie powiększają, a ciemne pomniejszają pomieszczenie. Ale jaki wpływ ma kolor podłogi?
Jak dobrać podłogę?
Jeśli we wnętrzu trudno o dobre oświetlenie, zwłaszcza naturalne, wybierz jasny kolor podłogi. Jasne kolory odbijają światło i sprawiają, że wnętrze wygląda na bardziej przestronne. Podłogi w kolorze jasnego jesionu czy wiązu podkreślą spokój i elegancję pokoju. Jeśli połączymy je z chłodnymi barwami ścian możemy uzyskać stonowany, szykowny efekt. Nie przesadźmy jednak. Im bielsza podłoga, tym chłodniejszy nastrój. Ten pozorny chłód podłogi można zneutralizować ciemnymi meblami – efekt będzie zaskakujący. Podłogi żółtawo-beżowe dają wrażenie ciepła i napawają optymizmem. Podłogi bukowe, klonowe czy dębowe sprawią, że wnętrze stanie się przytulniejsze.
Zobacz także: Podłoga ciemna czy podłoga jasna?
Jak poszerzyć pomieszczenie?
Gdy nie musimy liczyć się z każdym centymetrem to wykończenie wnętrza to czysta przyjemność. Praktycznie nic nas nie ogranicza. Do przestronnych wnętrz bez obawy można wybrać ciemne podłogi. To doskonały punkt wyjścia do dalszej aranżacji wnętrza. Ciemna podłoga w połączeniu z jasnymi ścianami i sufitem optycznie jeszcze bardziej poszerzy pomieszczenie. Należy jednak unikać śnieżnej bieli na ścianach – lepiej wybrać złamaną biel lub z domieszką innego koloru.
Zobacz także: Czy drewno pasuje do nowoczesnego wnętrza?
Pamiętajmy, że podłogi nie są tylko zwyczajną powierzchnią użytkową, po której się chodzi i na której ustawia się sprzęty. Walory estetyczne nowoczesnych podłóg sprawiają, że ten element wnętrza odgrywa coraz większą rolę.