Byliny
Bylinę należ okryć około dziesięciocentymetrową warstwą kory, trocin, suchymi liśćmi albo stroiszem. Gdy temperatura spadnie poniżej -10° C i długo utrzymuje się, zwłaszcza przy braku śniegu, powinniśmy dołożyć dodatkową warstwę otuliny w takiej ilości, aby jej grubość wynosiła 15–20 cm. Tak zabezpieczamy rośliny wrażliwe na mróz, na przykład: pełniki, pierwiosnki ząbkowane, niektóre złocienie (chryzantemy) jesienne, zawilce japońskie, część roślin cebulowych i bulwiastych: hiacynty, ifejony, inkarwille, kosaćce żyłkowe, krokosmie, lilie, pustynniki i trytomy. Musimy też pamiętać o wszystkich bylinach posadzonych jesienią, które nie zdążyły rozbudować swojego systemu korzeniowego. Trawom ozdobnym wrażliwszym na mróz – miskantom i trawom pampasowym – związujemy suche liście i kwiatostany, i okrywamy je, używając do tego słomy, stroiszu, liści albo włókniny. Takie zimozielone krzewinki jak lawenda, santolina, tymianek czy ubiorek wiecznie zielony, najlepiej okryć stroiszem.
Zobacz także: Jesienne kwiaty
Zimozielone krzewy i drzewa
Kalmie, kiścienie, różaneczniki, mahonie, ogniki, pierisy oraz wrzosy i wrzośce, są roślinami o mało rozbudowanym systemie korzeniowym. Aby zabezpieczyć je przed mrozem, glebę wokół nich okrywamy korą, liśćmi lub trocinami. Części nadziemne, zarówno na czas silniejszych, dłuższych mrozów, jak i podczas słonecznej pogody w ciągu dnia, ale z mroźnymi nocami, powinniśmy przykryć stroiszem. Do tego celu można też użyć siatki cieniującej, dostępnej w sklepach ogrodniczych. Dobrą metodą jest również osłonięcie roślin parawanami z włókniny, rozpiętej nad nimi za pomocą palików bambusowych wbitych wcześniej w ziemię.W podobny sposób możemy ochronić cyprysiki i wrażliwe na mróz odmiany żywotników. Szczególną uwagę należy poświęcić okrywaniu zimozielonych drzew i krzewów formowanych (bukszpany, cyprysiki, ostrokrzewy, choiny, sosny, świerki i żywotniki). Nie przycinajmy ich regularnie, ponieważ są wtedy mniej odporne na drastyczne zmiany temperatury i suszę.
Zobacz także: Dlaczego krzewy zimozielone nie zrzucają liści?
Drzewa i krzewy zrzucające liście
Hortensje ogrodowe, ketmie syryjskie, klony palmowe i szczodrzeńce oraz młode katalpy,magnolie i tulipanowce, możemy osłonić chochołami albo tekturą falistą, a ich podstawę obsypać liśćmi, korą, trocinami lub ziemią. Budleje Dawida i hortensje bukietowe wystarczy obsypać tylko u nasady. Rośliny te przycinamy każdej wiosny nisko przy ziemi, więc nawet jeśli ich pędy przemarzną, nie będzie to miało większego wpływu na ich stan.
Róże
Przy ich podstawie usypujemy kopczyk ziemi o głębokości 20–40 cm. Warto zadbać też o pędy: róże pnące najlepiej osłonić matami słomianymi lub włókniną, nie zdejmując przy tym podpór z pędów. Róże pienne, zwane też drzewkowymi, można okryć albo matą słomianą, albo tekturą falistą. Jednak w ostrym klimacie lepiej przechylić pień róży w taki sposób, aby jej korona leżała na ziemi, a następnie, przy pomocy rozwidlonej gałązki lub dwóch palików, przymocować ją do podłoża i na koniec obsypać ziemią.
Pnącza
Młode akebie, glicynie i miliny oraz powojniki, kwitnące na pędach mających więcej niż rok, powinniśmy okryć gałązkami stroiszu albo matami słomianymi, umocowanymi do podpór podtrzymujących pnącza. Wokół nasady tych roślin, podobnie jak w poprzednich przypadkach, trzeba usypać kopczyki ziemi.
Zobacz także: Róże okrywowe – rośliny uniwersalne, odporne i długo kwitnące