– Warto rozważyć możliwość zakupu mieszkania jeszcze przed Euro 2012 i odwlec moment wprowadzenia się. Wynajmując bowiem mieszkanie w czasie Mistrzostw Europy, możemy zarobić nawet 200–300 euro za dobę, czyli 4000–6000 euro w ciągu niecałego miesiąca. – mówi Jarosław Jędrzyński, analityk portalu RynekPierwotny.com.
Pieniądze zarobione w ten sposób można przeznaczyć np. na nowe meble. Idealne mieszkanie na czas piłkarskich rozgrywek powinno znajdować się blisko stadionu albo w innym, dobrze skomunikowanym miejscu. Bliskość innych atrakcji turystycznych czy pubów i nocnych klubów będzie dodatkowym atutem nabytego mieszkania.
Zobacz także: Luksusowe dzielnice w Polsce
Z nowych inwestycji, w których mieszkania czekają już tylko na klienta, najbliżej znajdują się osiedle Fregata (DORACO Development) oraz osiedle domków przy ul. Kobieli (Ciura i Dworak s. c.). Pierwsza inwestycja to 10-kondygnacyjny wieżowiec znajdujący się przy skrzyżowaniu al. Hallera oraz ul. Kościuszki. W sprzedaży pozostały cztery mieszkania o powierzchni od 66,86 mkw. do 94,98 mkw. w cenie ok. 6.5 tys. zł. za mkw. Całkiem odmienną inwestycją jest zespół domków jednorodzinnych przy ul. Kobieli. W ofercie pozostał jeden bliźniak o powierzchni ok. 350 mkw. w cenie 1 mln zł.
Oryginalne połączenia
W ścisłym centrum Gdańska znajduje się kilka inwestycji, które idealnie nadają się do przekształcenia ich w luksusowe mieszkania na wynajem bogatym turystom. Poza bardzo dobrą lokalizacją charakteryzują się one również oryginalną architekturą, ale niestety również bardzo wysoką cenę. Stara Winiarnia (Skarbiec Nieruchomości) na skraju gdańskiej starówki, znajdująca się jedynie kilka minut spacerem od stacji Gdańsk Główny, to połączenie starego z nowym i tradycji z najnowszymi trendami architektonicznymi. W sprzedaży pozostało jeszcze kilkanaście mieszkań w cenie od 7.500 do 12 tys. zł. Ponadto wiele z nich jest zaopatrzonych w balkony i tarasy na dachu, co podniesie ich turystyczną wartość. Podobną architekturą nawiązującą do zabytkowych budowli okolicy charakteryzują się Kamienice nad Motławą (PB Górski). Niemal wszystkie mieszkania znajdujące się na wyspie Spichrzów (w tym dwupoziomowe) można jeszcze kupić. Ceny wahają się w przedziale od 350 tys. do 700 tys. zł. W bliskim sąsiedztwie położona jest Aura Gdańsk (Mill-Yon Gdańsk), która w swoim 8-kondygnacyjnym budynku oferuje 236 luksusowych apartamentów oraz kilkanaście lokali usługowych. W ofercie znajdują się mieszkania dwu- i trzypokojowe, o metrażu od 43 do 100 mkw. Ceny nie są znane.
Zobacz także: Mieszkania z rynku pierwotnego są coraz tańsze
Poza wysokimi cenami i świetną lokalizacją powyższe inwestycje cechują się także prywatnymi miejscami postojowymi oraz 24-godzinną ochroną. Ponadto z balkonów i tarasów roztacza się przepiękny widok na gdańską starówkę. Kibice po obejrzeniu meczów będą mogli skorzystać z innych atrakcji turystycznych stolicy Trójmiasta takich jak wizyta w muzeum, filharmonii czy przechadzka nad brzegiem Motławy. Jednak dla tych, którzy równie mocno emocjonują się sportowymi rozgrywkami, co nocnym życiem, najlepszą lokalizacją może okazać się Sopot.
Zobacz także: Kawalerki ustępują mieszkaniom kompaktowym?
Inwestycje w Sopocie
W tym nadmorskim kurorcie na zainteresowanie zasługują dwie inwestycje. Pierwszą z nich jest Sopocka Rezydencja (Polnord), która obejmuje zespół 3 nowych budynków i jednego zabytkowego, który został poddany rewitalizacji. Ze 160 mieszkań o podwyższonym standardzie w ofercie pozostało jeszcze wiele, głównie trzy- lub dwupokojowych. Ceny za mkw. wynoszą od 9,5 do 12 tys. zł. Na wewnętrznym, zamkniętym dziedzińcu znajduje się plac zabaw dla dzieci, a w podziemiach parking. W podobnym architektonicznym stylu utrzymany jest Aquarius (Invest Komfort). Ten duży kompleks budynków powstaje na terenie dawnego browaru, a przyozdobiony został odrestaurowanymi elementami żeliwnymi i stalowymi. Dodatkowo na terenie osiedla ma znaleźć się kompleks rekreacyjny oraz plac zabaw dla dzieci. Mieszkania są w cenie od 8,5 do 12 tys. zł za mkw.
Jak zarobić na EURO 2012?
– Szacuje się, że turyści, którzy przyjadą do Polski na mecze z zagranicy, zostawią w naszym kraju 1 mld złotych. Warto chociaż część z tej pokaźnej sumy zyskać dla siebie. – mówi Paweł Moszczyński z portalu RynekPierwotny.com.
Kibice z Irlandii, Chorwacji, Włoch i Niemiec stosunkowo niewielką część czasu spędzą na oglądaniu meczy, resztę zaś wykorzystają na zwiedzanie Gdańska i okolic. Dlatego ważna będzie dla nich nie tylko cena, lecz także lokalizacja noclegu. Informacja w ogłoszeniu reklamowym o najbliższych miejscach rozrywko-kulturalnych powinna zwiększyć zainteresowanie danym noclegiem. Z kolei zapewnienie miejsca postojowego w strzeżonym garażu zdecydowanie ułatwi wybór zmotoryzowanym fanom piłki nożnej.
Zobacz także: Odebrałeś mieszkanie z usterką? Co powinieneś wiedzieć?