Trendy wnętrzarskie w sezonie zima 2012 powoli odchodzą od chłodnego skandynawskiego minimalizmu i od zimnych, nowoczesnych wnętrz. Na topie będą teraz jasne kolory i niezbyt ozdobne notatki – te wyznaczniki minimalizmu zostają zachowane. Różnica pojawia się w odcieniach jasnych barw, stawiamy na ciepłe kolory, pobudzające do życia – co jest szczególnie ważne w okresie zimowym.
Zobacz także: Mieszkanie z duszą
W dalszym ciągu w trendach wnętrzarskich sezonu zima 2012 znajdują się jasne i naturalne materiały, kojarzące się z naturą. Żeby uniknąć monotonii warto ożywić wnętrze intensywniejszymi barwami, żółtą i zieloną. Fioletowy i różowy pozostają w kręgu mody przez kolejny sezon.
W meblach możemy pozwolić sobie na przemycenie kolorów ziemi – czyli pozostajemy przy naturze. Z powodzeniem mogą pojawić się brązy, beże, zielenie, ale i w tym przypadku powinniśmy wybrać ich jasne warianty. Same meble powinny sprawiać wrażenie lekkości i przestrzenności, zdecydowanie nie zaliczają się do nich meblościanki – które w dalszym ciągu wybieramy zbyt chętnie, zmniejszając tym samym przestrzeń mieszkalną. Oprócz naturalnych materiałów pojawia się plastik, często łączony z aluminium. Szczególnie popularne są meble z przezroczystego, barwionego plastiku. Możemy również zdecydować się na połączenie, pozornie niepasujących do siebie, materiałów: drewna z plastikiem.
Swojskie meblościanki zostały wyparte przez wiszące, lekkie półki, a stoliki RTV przez szafki, w których możemy zamknąć telewizor. W sezonie zima 2012 króluje łączenie materiałów, kształtów i zaburzanie proporcji. Związek z naturą podkreślamy za pomocą roślin postawionych tu i ówdzie.
Obowiązkowe jest też ekologiczne oświetlenie LED-owe. Forma lamp i kinkietów nadal pozostaje minimalistyczna. Oprócz tego bez problemu znajdziemy LED-y w różnych kolorach, w ten sposób możemy wizualnie kształtować przestrzeń.
Trendy wnętrzarskie na sezon zima 2012 stawiają przede wszystkim na jasne barwy, lekkie konstrukcje i związek z naturą.
Zobacz także: Energetyczne kolory w salonie