Pojawiły się propozycje zmian w systemie emerytalnym

Bernard Waszczyk Open Finance
rozwiń więcej
Pieniądze Fot. Fotolia / Fotolia
Minister finansów Jacek Rostowski zaprezentował trzy propozycje zmian w systemie emerytalnym. Projekty trafiły do konsultacji społecznej. Niestety żadne z rozwiązań tak naprawdę nie gwarantuje nam pewnej przyszłości. Eksperci doradzają rozpoczęcie odkładania na emeryturę na własną rękę.

Zaprezentowane dziś przez ministra finansów Jacka Rostowskiego trzy propozycje zmian w systemie emerytalnym nie powinny przyszłych emerytów napawać optymizmem. Pierwszy wariant wydaje się najmniej inwazyjny. W zasadzie pozostawia system bez większych zmian, z tą różnicą, że można by wybrać, czy część składki ma trafiać do OFE (w takiej wysokości jak obecnie) czy wszystko ma być przekazywane do ZUS-u. Brak deklaracji oznaczałby automatyczny wybór opcji „zusowskiej”. W drugim wariancie również byłaby dobrowolność wyboru, z tym że ci, którzy zdecydowaliby się na to, żeby ich składki trafiały zarówno do OFE jak i do ZUS-u, musieliby się liczyć z tym, że ich obciążenia z tytułu składki przekazywanej na ubezpieczenie emerytalne, wzrosłyby o 2 pkt. proc., z obecnych 19,52 proc. do 21,52 proc. wynagrodzenia brutto. Trzeci wariant zakłada umorzenie wszystkich posiadanych przez OFE obligacji skarbowych i przekazanie tych pieniędzy do ZUS-u.

Zobacz także: Jak nauczyć dzieci oszczędzania?

Mogłoby się wydawać, że dwa pierwsze warianty są w miarę uczciwym postawieniem sprawy, bo dają jakiś wybór. Ale to tylko mydlenie oczu, bo jednocześnie minister Rostowski poinformował, że emerytury z pieniędzy zgromadzonych w OFE wypłacane będą przez ZUS (od lat trwała dyskusja, kto ma się tym zająć – OFE, specjalnie powołana do tego celu instytucja czy ZUS). I w sumie można by to zaakceptować, gdyby ZUS był jedynie swojego rodzaju agentem rozliczeniowym. Niestety, projekt zakłada, że przez okres 10 lat poprzedzających przejście na emeryturę, pieniądze z OFE miałyby być stopniowo przekazywane do ZUS-u, gdzie nie byłyby już inwestowane, tylko przeznaczane na bieżącą wypłatę świadczeń realizowanych przez Zakład. Argument mówiący o dobrowolności wyboru jest więc niezbyt prawdziwy, bo bez względu na to, na jaką opcję się zdecydujemy, koniec końców i tak nasze oszczędności trafią do ZUS-u.

Zobacz także: Konto dewizowe – czy warto je zakładać?

Uczciwszym wydaje się już trzeci wariant, czyli umorzenie obligacji skarbowych znajdujących się w portfelach OFE i przekazanie tych pieniędzy do ZUS-u jednorazowo, choć początkowo mogłoby się wydawać, że to trochę jak skok na bank, chodzi bowiem o ponad 120 mld zł, spośród ponad 280 mld zł zarządzanych przez OFE na koniec maja. Same OFE funkcjonowałyby jednak jak dotychczas, z tą różnicą, że nie mogłyby inwestować w obligacje skarbowe. To faktycznie mogłoby doprowadzić do większej konkurencji między nimi.

Zobacz także: Inwestycje w fundusze – o czym warto pamiętać?

Bez względu na to, który z tych wariantów zostanie ewentualnie wdrożony, czy też może pojawią się kolejne propozycje, wniosek płynie z tego tylko jeden, taki sam jak przed dwoma laty, gdy rząd obniżał składki przekazywane do OFE. Dopóki o losie pieniędzy gromadzonych w ZUS-ie i OFE będą decydowali politycy, a nic nie wskazuje na to, żeby miało się to kiedykolwiek zmienić, dopóty nie będziemy mogli poczuć się ich właścicielami, a zatem nie będziemy mogli być w 100 proc. pewni wysokości przyszłej emerytury. Jedynym sensownym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zatroszczenie się o przyszłość samemu, oszczędzając np. w ramach indywidualnego konta emerytalnego (IKE) czy indywidualnego konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE), czy w dowolny inny sposób. Tylko wówczas zachowuje się kontrolę nad własnymi pieniędzmi.

Zobacz także: Jak zarobić więcej, niż na lokacie?

Nieruchomości
Wakacje kredytowe wydłużone na 2024 rok. Prezydent podpisał ustawę
06 maja 2024

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie ustawy o wsparciu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej oraz ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom. Obowiązywanie mechanizmu wakacji kredytowych zostało przedłużone na rok 2024.

Czy jest jeszcze szansa na zakup małego mieszkania od dewelopera?
06 maja 2024

Obecnie najbardziej poszukiwane są mieszkania jedno- i dwupokojowe. Ile mieszkań do 45 mkw. można znaleźć w ofercie deweloperów? Czy jest szansa na zakup takiej nieruchomości po Bezpiecznym Kredycie 2 proc.?

Gdzie złożyć wniosek o wakacje kredytowe 2024?
06 maja 2024

Wakacje kredytowe 2024 - gdzie złożyć wniosek o zawieszenie rat kredytu hipotecznego? Gdzie można pobrać wzór wniosku o wakacje kredytowe?

30 tys. zł za 1 m2 apartamentu w Świnoujściu. To jest cena standardowa, bywa i znacznie drożej
06 maja 2024

Od Świnoujścia droższy jest już tylko Sopot. Nadmorska miejscowość na Pomorzu Zachodnim bije rekordy cen luksusowych apartamentów.

Wakacje kredytowe przedłużone na 2024 rok. Jest podpis prezydenta
06 maja 2024

Kancelaria prezydenta RP podała, że prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę ustawy, która zakłada przedłużenie wakacji kredytowych także na 2024 r. Kiedy będzie można zawiesić raty kredytu? 

Skoszona trawa jako nawóz – co jeszcze można z nią zrobić? Nie wyrzucaj i oszczędzaj pieniądze!
02 maja 2024

Nie wyrzucaj trawy po skoszeniu trawnika! Skoszona trawa sprawdza się jako nawóz. Sprawdź, co jeszcze można z nią zrobić i jak zaoszczędzić trochę pieniędzy. Do czego używają ją ogrodnicy i rolnicy? Oto kilka pomysłów zastosowania trawy po koszeniu trawnika.

949 tys. zł w Warszawie, 769 tys. zł w Trójmieście, 815 tys. zł w Krakowie, 552 tys. zł w Łodzi. Tyle średnio trzeba zapłacić za mieszkanie, a liczba rezerwacji rośnie
02 maja 2024

Według danych Otodom Analytics, cytowanych przez "Rzeczpospolitą", średni wskaźnik dziennych rezerwacji mieszkań w połowie kwietnia wynosił 140, a w całym I kwartale utrzymywał się na poziomie 90–100. Na tydzień przed końcem kwietnia wskaźnik przeciętnych dziennych rezerwacji pozostawał wysoki, choć już nie rekordowy, wynosząc 130 mieszkań.

Mieszkania w PRL. Ile nieruchomości można było legalnie posiadać? Ile kosztowała kawalerka w centrum Warszawy?
02 maja 2024

"W PRL mieszkanie było najbardziej deficytowym dobrem na rynku. Od 1989 r. realne zarobki Polaków wzrosły, ale i tak mieszkanie pozostaje towarem luksusowymi i trudno dostępnym dla znacznej części społeczeństwa" - powiedział PAP prof. Andrzej Zawistowski, historyk gospodarki, wykładowca Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Gdzie deweloperzy wciąż są górą, a gdzie powinni już zacząć zabiegać o klientów?
30 kwi 2024

Ceny nowych mieszkań prawdopodobnie pójdą w tym roku w górę z powodu rosnących kosztów budowy. Jednak nie można wykluczyć promocyjnych bonusów od deweloperów, których zmusi do tego zaostrzająca się konkurencja. Eksperci portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl sprawdzili, w których metropoliach zanosi się na walkę o klientów.

Kiedy najlepiej siać trawnik?
29 kwi 2024

Trawnik to podstawa każdego ogrodu. Kiedy siać trawę, aby gęsto i zdrowo rosła? Jak siać trawnik krok po kroku?

pokaż więcej
Proszę czekać...