Przede wszystkim należy się ewakuować i zadzwonić po straż pożarną – 998. Jak jednak zachować się w sytuacji, gdy zechcemy użyć gaśnicy? Jak gasić sadzę w kominie? Najbardziej na pożary narażone są domy drewniane.
Jeżeli już dostrzeżemy niebezpieczeństwo w formie pożaru, powinniśmy natychmiast opuścić nasz dom. Nie jesteśmy w stanie ocenić w takiej sytuacji, czy sami zdołamy ugasić pożar, a bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Zobacz także: Zalety i wady domów drewnianych
Musimy wiedzieć, że w trakcie pożaru nie tylko ogień jest niebezpieczny, lecz także gazy, które wydzielane są przy spalaniu. W trakcie pożaru nie będziemy w stanie określić, jakie substancje się palą, a jeden wdech toksycznego gazu może zniszczyć nasze płuca i doprowadzić do trwałych uszkodzeń, a nawet śmierci. Wiele materiałów, z których buduje się domy lub mieszkania, w trakcie spalania wydziela trujące gazy. Nie ryzykujmy więc życia lub zdrowia.
Aby uchronić się od morderczego dymu, powinniśmy poruszać się jak najbliżej podłogi – tam jest go najmniej. Mokra ściereczka przyłożona do ust i nosa także sprawdzi się w trakcie ewakuacji.
Drewniany dom warto zaopatrzyć w gaśnice. Gaśnica proszkowa jest skuteczna w przypadku gaszenia większości materiałów. Gasi urządzenia pod napięciem do 1000 V z odległości nie mniejszej niż 1 m. Można też kupić dwie gaśnice o wadze nie mniejszej niż 2 kg każda. Gaśnica powinna znajdować się w łatwo dostępnym miejscu. Pamiętajmy, że gaśnice wymagają okresowej kontroli. Gdy na manometrze widać, że ciśnienie spadło poza pole zielone, gaśnicę trzeba wymienić.
Zobacz także: Czy warto kupować stare domy drewniane?
Jednym z najniebezpieczniejszych pożarów, do których może dojść w domu, jest zapalenie się sadzy w kominie. Może to spowodować pękanie komina i wydostanie się żaru na zewnątrz oraz zaczadzenie mieszkańców. Pożar w kominie gasi się przez nałożenie na wylot komina sita kominowego, które ogranicza dopływ tlenu. Pod żadnym pozorem nie wolno wlewać do komina wody! Z jednego litra powstaje około 1600 litrów pary, która może rozsadzić komin. Dobrym pomysłem jest wygaszenie ognia w palenisku, choćby przez zasypanie piaskiem. Sposobem, aby uchronić się przed taką sytuacja jest regularne czyszczenie komina. Powinno się to wykonywać co najmniej dwa razy w roku. Jeśli palimy drewnem sosnowym albo mokrym, czyszczenie komina powinno odbywać się jeszcze częściej.