Decyzje o warunkach zabudowy (WZ) nie będą już bezterminowe. Od 2026 roku ich ważność zostanie ograniczona do 5 lat. Dla właścicieli działek i inwestorów to duża zmiana – część z nich może stracić możliwość zabudowy.
- Koniec bezterminowych WZ-ek. Co się zmienia?
- Czy to koniec długofalowych inwestycji?
- Gminy dostają nowe kompetencje. Możliwe blokady zabudowy
- Masz działkę? Sprawdź, czy powinieneś działać już teraz
Wprowadzenie limitu czasowego dla decyzji o warunkach zabudowy to największa zmiana w planowaniu przestrzennym od lat. Część działek może stracić wartość inwestycyjną, jeśli ich właściciele nie zdążą zareagować. Dla inwestorów oznacza to jedno: czas działać – zanim nowe przepisy ograniczą możliwości zabudowy. Ekspert rynku nieruchomości, założyciel MAGMILLON Sp. z o.o. Kuba Karliński, tłumaczy, co oznaczają nowe przepisy i kto powinien działać jak najszybciej.
Koniec bezterminowych WZ-ek. Co się zmienia?
Od 2026 roku w życie wchodzą nowe przepisy, które kończą z bezterminowymi decyzjami o warunkach zabudowy. Ekspert przypomniał, że od tego momentu każda WZ-ka będzie ważna tylko przez 5 lat. Co więcej, gminy zyskają nowe narzędzia planistyczne – tzw. plan ogólny – które mogą całkowicie wykluczyć możliwość zabudowy na wybranych terenach. To szczególnie istotne dla właścicieli działek rolnych i podmiejskich – sporo z nich może stracić potencjał inwestycyjny, jeśli nie zdążą złożyć wniosków na czas - ostrzegł Karliński.
Czy to koniec długofalowych inwestycji?
Choć zmiany mogą wydawać się rewolucyjne, zdaniem eksperta nie wpłyną one znacząco na decyzje dużych graczy na rynku. Deweloperzy już dziś unikają ryzyka administracyjnego i kupują grunty głównie wtedy, gdy mają w ręku prawomocne pozwolenie na budowę – powiedział. Dodał, że zmiana przepisów po prostu porządkuje sytuację i nie będzie miała dużego wpływu na decyzje inwestycyjne.
Polecamy wideoszkolenie: Podatek od nieruchomości 2025 – czy firmy czeka rewolucja?
Gminy dostają nowe kompetencje. Możliwe blokady zabudowy
Nowelizacja prawa planistycznego zakłada, że gminy będą mogły ograniczyć zabudowę na określonych obszarach. Nowe przepisy dają gminom realne narzędzia, by ograniczyć zabudowę na wskazanych terenach. W praktyce oznacza to, że wiele planów inwestycyjnych może zostać wstrzymanych. Jak gminy z tego skorzystają, zależy od lokalnych uwarunkowań i polityki przestrzennej – zauważył Karliński.
Masz działkę? Sprawdź, czy powinieneś działać już teraz
Ekspert zapytany o działania, jakie powinni podjąć właściciele działek, którzy jeszcze nie rozpoczęli inwestycji, ale mają WZ, podkreślił, by nie czekali. Jeśli działka nie ma miejscowego planu i nie została jeszcze objęta decyzją o warunkach zabudowy – trzeba działać od razu. Wniosek o WZ trzeba złożyć do końca 2025 roku. Po tym terminie możliwości zabudowy mogą być mocno ograniczone – podkreślił. Z kolei właściciele działek objętych już planem miejscowym lub posiadający ważną WZ-kę mogą spać spokojnie. W ich przypadku prawo do zabudowy nie wygasa – dodał.